MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr wrz 10, 2025 7:38 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 4 Następna
Autor Wiadomość
Post: wt mar 04, 2003 9:17 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob mar 01, 2003 8:53 pm
Posty: 339
Lokalizacja: legnicka prowincja
Witajcie...
Czy zastanawialiscie sie nad sensem takim: po co kazdemu z nas jest potrzebny do szczescia stary Mercedes? Toz to skarbonka bez dna. Ciagle pakujemy pieniadze na remonty, remonciki. Czy po to piescimy samochody stare bo sa tanie i nie mamy kasy na modele W126 :lol: (tudziez SEC), W140 albo W220 (jesli sie nie myle?) ewentualnie W124.
Bo chcemy miec inny samochod niz sasiedzi? A moze inna jest kwestia zajecia sobie czasu aby w domu nie siedziec ze "stara"? :lol:
Patrzcie na takiego "matmola", ktory chce sprzedac swa 115-tke, tyle owsa wlozyl aby ja wyremontowac. Pewnie juz mu sie znudzil mulowaty diesel 200 dla takiego mlodzika. Albo to byla chwilowa zabawka? Tudziez matmol nie dorosl do tego aby miec w posiadaniu takie auto. :roll: (a moze faktycznie ma problemy finansowe?). Ja zawsze marzylem aby miec starego pieknego, bialego mercedesa 170 Vb. Niestety pieniadze byly potrzebne na zycie. Okazuje sie, ze ja tez dojrzalem do posiadania starego mercedesa, tylko czasem nasuwaja sie pytania o tenze wyzej wymieniony "sens".
Pozdrawiam N.

_________________
róbta co chceta


Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 04, 2003 2:24 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw wrz 19, 2002 10:51 pm
Posty: 271
Lokalizacja: Trójmiasto
Yyyyy.?!? O co Ci chodzi? Czegos chyba tutaj nie rozumiesz,albo ja nie rozumiem Ciebie [zlosnik] Sec jest tańszy od ładnej 115Coupe, 126 juz też nie jest taka młoda... Większość z nas chciałaby mieć sarsze, a nie młodzsze auta.
A jaki sens ma wszystko co robimy?
A jaki sens ma jazda na nartach? Z góry na dół i do góry, i na dół. A ile kasy idzie!?!
Cytuj:
Patrzcie na takiego "matmola", ktory chce sprzedac swa 115-tke, tyle owsa wlozyl aby ja wyremontowac. Pewnie juz mu sie znudzil mulowaty diesel 200 dla takiego mlodzika. Albo to byla chwilowa zabawka? Tudziez matmol nie dorosl do tego aby miec w posiadaniu takie auto. (a moze faktycznie ma problemy finansowe?). Ja zawsze marzylem aby miec starego pieknego, bialego mercedesa 170 Vb.

Nie znam matmola, ale jezeli facet ma 188 postów, ma piękną 115 i od 2 lat sie tu udziela, to chyba go trochę obrażasz, nawet jeżeli to są tylko pytania.
Miłośników dzielę na tych co marzą o Mercedes i na tych co je mają.Ty chyba do tych drugich mimo wszystko nie należysz, a ta 116 to przypadek. :-?
Może odpuść sobie tę 116 i kup np fajną hondę civic '90 i piękną książkę o Mercedes? Bedzie wtedy i jakis sens, i jaka pasja! ;)

_________________
Wrobel w123Coupe


Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 04, 2003 3:36 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz paź 06, 2002 7:13 pm
Posty: 251
Lokalizacja: Białystok
:roll: Nilo chyba przesadziłeś trochę....matmol napisał po krótce o co biega i jeśli mówi, że chodzi o pieniądze to nie znaczy, że "nie dorósł"...Jesteś tu niedługo (przychylam się do Wróbla) i nie znasz gościa a go oceniasz....zresztą przez forum i tak nie poznasz nikogo(chodzi mi o to że nie wiesz po co i w jaki sposób robi to co musi-ma powody i już) :-? :roll:

P.S. Wróbel co do ceny (dobrej) W126 lub SEC i ładnej W114 coupe
Podaj ceny (jakie znasz bądź w jakich się orientujesz tak dla wyjaśnienia :roll:

_________________
...własny MB soon
Nierzadko W126 500 SE....


Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 04, 2003 4:02 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn paź 07, 2002 8:23 pm
Posty: 1547
Lokalizacja: karlikowo, sopot
Nilo, chyba nierozumiesz o co tu chodzi.
Sa tacy, jak moj ojciec, ktorzy samochody lubia tylko i wylacznie nowe, prosto z salonu. Dla nich kazdy inny to nie to, bo to stare i cos tam jeszcze. To jest praktyczne podejscie do sprawy. Nie powiem, obejrzy sie za deeska czy jakims innym cackiem, ale nigdy sobie nie kupi. Przeglada jakies moje materialy, ksiazki, encyklopedie, ale na tym sie konczy. Podoba mu sie moja 114, ale woli jezdzic swoim. Dla nich starsza motoryzacja jest tylko jakims wykopaliskiem archeologicznym, ktore to powinno sie ogladac w muzeach.
Sa tez tacy, ktorch to naprawde kreci. Ktorzy wola jezdzic prawdziwymi samochodami z krwi i kosci. Dla ktorych oldtimery nie koncza sie tylko i wylacznie na fotografii. Dla ktorych czas spedzony w garazu jest lepsza rozrywka niz kopanie w jakas tam pilke. To moze jest choroba, tym rzeczywiscie trzeba sie zarazic, ale niektorym naprawde to odpowiada.
Z tego, co napisales, wnioskuje, ze ty jestes ZDROWY.
Jak napisal Wrobel, kup sobie lepiej plastikowego 307, bo to naprawde ladne auto i ciesz sie, ze jezdzisz.
Szerokiej drogi [zlosnik]

_________________
Michał

[url=http://tinyurl.com/ynncqo]C wie cool[/url]
[url=http://tinyurl.com/yqlveg]T wie toll[/url]
[url=http://tinyurl.com/29p2sb]V wie volksschubkarre[/url]
[url=http://tinyurl.com/26282p]W wie... volvo[/url]


Ostatnio zmieniony wt mar 04, 2003 6:31 pm przez misiek, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 04, 2003 4:06 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn paź 07, 2002 8:23 pm
Posty: 1547
Lokalizacja: karlikowo, sopot
A co do matmola, bo zapomnialem. Nie sadze, by mu sie znudzi jego 115 200D. Co z tego, ze jest mulowaty. To nie wszystko. Ja na codzien jezdze niemulowatym passatem 1,8T, auto rzeczywiscie fajne, super wyposazone, we wszystko co mozliwe, ale co z tego? Co z tego, ze batalion poduszek i caly sztab elektroniki skoro auto nie ma duszy? Co z tego, ze niezawodny, skoro nudny?
Kiedys przeczytalem cos, co mi sie spodobalo:
LEPSZY WYRURANY GARBUS NIZ BEZPLCIOWY GOLF ;)

_________________
Michał

[url=http://tinyurl.com/ynncqo]C wie cool[/url]
[url=http://tinyurl.com/yqlveg]T wie toll[/url]
[url=http://tinyurl.com/29p2sb]V wie volksschubkarre[/url]
[url=http://tinyurl.com/26282p]W wie... volvo[/url]


Na górę
Post: wt mar 04, 2003 4:23 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 03, 2001 2:00 am
Posty: 2496
Lokalizacja: Warszawa
Witam
Ja stary nie jestem a uwielbiam moja W115 200D a juz nie mówiac o innych zabytkach mojego ojca(mercedesy) ktore uwielbiam i wole od kazdego nowego auta .
W115 jest moim pierwszym autem i jestem z tego dumny

_________________
Pozdrowienia Adam
W116 300SD Turbo Diesel

MIKE SANDERs Korrosionsschutzfett
www.bezkorozji.pl
535-466-616


Ostatnio zmieniony wt mar 04, 2003 5:51 pm przez AMG, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 04, 2003 4:49 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw gru 05, 2002 10:32 pm
Posty: 1162
Lokalizacja: Warszawa
Chyba wszyscy Koledzy powyżej nie do końca zrozumieli sens tekstu Nila. Moim skromnym zdaniem, stawia on po prostu ciekawe pytania, nic więcej. Każdy z nas zajmujących się starym samochodem (Mercedesem) ma pewnie inne powody/przyczyny, dla których poświęca swój czas, pieniądze i emocje na stary samochód. Nie zmienia to faktu, że dla tzw. "zdrowej większości", nasze hobby jest co najmniej dziwne i niezrozumiałe. Stąd też może to takie lekko "filozoficzne" podejście Nila do tej sprawy.

Nie naskakujcie na kol. Nila, przecież on sam pisze, że dojrzał do starej 170. Przeczytajcie jego tekst jeszcze raz i zastanówcie się trochę dłużej.

Pozdrawiam!

_________________
W114 280C 1974 "Esther"


Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 04, 2003 5:04 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob mar 01, 2003 8:53 pm
Posty: 339
Lokalizacja: legnicka prowincja
khmmm.. chcialem poprawic swoja pierwsza wypowiedz, ze to moj ojciec mogl kupic MB 170vb w latach 60-tych... natomiast ja zamienilem nowszego (nieco) VW passata na mb W116 i to dlatego tez, ze mojemu synowi (wtedy 10 letniemu) bardzo sie podobal ten model mercedesa.
I przy okazji przepraszam Matmola, ale to byla dygresja... (aluzja przypadkowa) do przykladowego mlodzienca...
pozdrawiam

_________________
róbta co chceta


Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 04, 2003 6:50 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn paź 07, 2002 8:23 pm
Posty: 1547
Lokalizacja: karlikowo, sopot
Moze rzeczywie zbyt mocno, przepraszam,
jednak dziwie sie, ze na tym akurat forum padaja takie pytania. Wg mnie, skoro ktos sie tu przez przypadek, czy tez celowo znajduje, to chyba wie co sie tu dzieje.

Pozdrawiam

_________________
Michał

[url=http://tinyurl.com/ynncqo]C wie cool[/url]
[url=http://tinyurl.com/yqlveg]T wie toll[/url]
[url=http://tinyurl.com/29p2sb]V wie volksschubkarre[/url]
[url=http://tinyurl.com/26282p]W wie... volvo[/url]


Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 04, 2003 9:02 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz mar 24, 2002 1:00 am
Posty: 678
Lokalizacja: Lublin
witam nowego kolege,
... tego typu pytania słyszałem od moich rodziców i Żony, sądze że pozostali koledzy również.
Sądze, że i Ty będziesz słyszał takie, kierowane pod Twoim adresem, pytania. Dobrze robisz że pytasz o to i nas, w razie czego będziesz lepiej przygotowany (o nasze argumenty). Skoro nabyłeś klasyka, w nienajlepszym stanie, jak widze szykujesz się do dłubania przy nim, to ja spytam po co to robisz? Nie szkoda Ci kasy ?
Odpowiem za Ciebie: Nie, nie szkoda, mam satysfakcje z tego, ze odbuduje tak stare auto i będzie się miało lepiej niż ich nowe (plasikowe) z salonu. A skoro o pieniadzach to: mój (tj. Twój) MB już nie traci na wartości jak te z salonu tylko zyskuje po wielokroć z kazdą włożoną złotóką i dniem mojej (Twojej) pracy przy nim.
Cytuj:
A moze inna jest kwestia zajecia sobie czasu aby w domu nie siedziec ze "stara"?

to jest inna kwestia, dla każdego z nas moze być inna, dla Ciebie ... jeszcze inna.
Powodzenia i do zobaczenia w Trzebnicy (z synem, bo On Ci chyba takich trudnych pytań zawać nie będzie)

_________________
Robert__W116_300SD


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 05, 2003 8:01 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lut 07, 2003 2:17 pm
Posty: 130
Lokalizacja: Warszawa
8) O gustach się nie dyskutuje. Jedni wolą plastikowe puszki typu nowy cienias czy inne daewoo a drudzy wolą merca lub bmw.To dobrze, że jest w czym wybierać. Mieliśmy już czasy gdy ulice i parkingi wyglądały jak polmozbyt-wszystko takie same gdzie byś nie popatrzył. Co do starych aut to ja osobiście mam troszeczkę nowszą mercedes W124'89 200TD i naprawdę nie zamieniłbym jej na inny model. Taki samochodzik sobie wymarzyłem i go teraz mam. :P Nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba. Gdybym miał więcej kasy to też bym kupił ten sam model może troche nowszy, z lepszym silnikiem oraz wyposażeniem. Jest to w 100% to co mi się podoba i co chcę. Myślę, że o to tu chodzi... 8)

_________________
W124 200TD '89

s-class.prv.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 05, 2003 9:37 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw wrz 19, 2002 10:51 pm
Posty: 271
Lokalizacja: Trójmiasto
Cytuj:
115Coupe

Kurcze, tak sie zdenerwowałem ze waląłem taką gafę [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik] Soryy :)
Cytuj:
Chyba wszyscy Koledzy powyżej nie do końca zrozumieli sens tekstu Nila. Moim skromnym zdaniem, stawia on po prostu ciekawe pytania, nic więcej

Kiedyś podjąłem podobny temat i nieźle mi sie oberwało ;) Więc długo myślałem co Nilo miał na myśli. Ale pytania:
Cytuj:
Pewnie juz mu sie znudzil mulowaty diesel 200 dla takiego mlodzika. Albo to byla chwilowa zabawka? Tudziez matmol nie dorosl do tego aby miec w posiadaniu takie auto.
są troche obraźliwe.
CHYBA CIE POJEB..O PK2??? Też pytnie, a jednak [zlosnik] ;)
Cytuj:
przecież on sam pisze, że dojrzał do starej 170.
Tak! Gdzie? Dojrzał? Czytasz między wierszami [oczko]

Wczoraj oglądałem BMW 7 za 119tys EURO. Obejrzyjcie sobie! Ta skóra...z IKEI, te plastiki z...McDonalda. To juz nie to samo co 20 lat temu w MB.

A stary Mercedes jest jak stare wino: Dobrze smakuje, a jak pachnie po nagrzaniu przez słoneczko!!! I ta czystość techniki :)

_________________
Wrobel w123Coupe


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 05, 2003 12:25 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob mar 01, 2003 8:53 pm
Posty: 339
Lokalizacja: legnicka prowincja
Witajcie..
dzieki za Wasze posty... to faktycznie byla jakas tam prowokacja z tym pytaniem za co przepraszam urazonych. Stary mercedes dobry jest jak stare wino (tylko nie trzesaca sie galareta) i pieknie gra jak stare skrzypce (sczegolnie V8). Nie chodzi tutaj o to aby sie przekrzykiwac. Ale o to aby kazdy powiedzial co na ten temat mysli, co go sklonilo do posiadania mercedesa. Wasza histora pierwszego "spotkania" blizszego z mercedesem. To jest chyba najwazniejsze niz jakies tan awanturki.
Dziekuje przy okazji za zaproszenie na zlot... Mam nadzieje, ze do tego czasu skonczze remontowac swoj wehikul. Oczywiscie, ze chetnie takze pojade z synem (nie wiem co na to moja zona, bo jezdzi nowym oplem :lol: i nie przekonala sie do takich duzych starych samochodow).
Jeszcze raz przypominam o poprawce do pierwszego tekstu, przepraszajacy matmola i wyjasniajacy drobna kwestie.
Pozdrawiam...

_________________
róbta co chceta


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 05, 2003 12:34 pm 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
Wrobel pisze:
CHYBA CIE POJEB..O PK2??? Też pytnie, a jednak [zlosnik] ;)


Mam nadzieje, ze to wyjatek i nie bede musial zamknac tematu. Ciesze sie ze po za tym sie chlopaki trzymacie w ryzach. Co klasa to klasa [zlosnik]

PS. W zasadzie, to zalapalem, ze to mial byc tylko przyklad, ale mimo wszystko troche graniczny. :roll:

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 05, 2003 3:09 pm 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lip 14, 2001 2:00 am
Posty: 6403
Numer GG: 85536
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
Witam

Nilo bardzo ciekawe pytanie 8) troszke prowokujące na tym forum ale wydaje mi sie że bardzo dobrze wiedziałeś co robisz zadając je tutaj :D.

Ja np organicznie nie lubie nowych aut jeżdze nimi czasami bo musze (delegacje firmowe a nawet wole jechać autem firmowym co bede czochrał swoje po tych naszych wspaniałych drogach). Jednak jak potem wsiade do swojego mera nawet niech nie bedzie on taki szybki, ale ten komfort, ten zapach w środku (nie jakis tam platikowy), no i ten dźwięk silnika (w moim przypadku ten klekocik dieselka [cool]) to jest to czym te auta podbijają nasze dusze i portfele.

Faktem jest że nowe autka są no jakby to okreslić .....
no sa nowe i to jest chyba ich jedyna zaleta.

Przytocze tu wypowiedz naszego Guru doktora AirKomina :D :D :D

"Nowe samochody są do dupy, bo są nowe, plastikowe i śmierdzą"

Pozdrawiam

_________________
Nissan Pathfinder 3,5 03'
Sprzedana w dobre ręce - W116 280 SE '77 - Szwedka


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 4 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl