MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pt wrz 05, 2025 8:08 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: czw sty 26, 2006 4:18 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: śr wrz 28, 2005 1:33 pm
Posty: 619
Lokalizacja: Holandia, Den Haag, ZH
A wiec plusem kazdego zapalania przy pomocy metod innych jest to ze zapalil lecz czasem lista minusow jest dluga.
Pisze ten post w poszukiwaniu najbezpiecznej metody.

metoda 1: Linka drugie auto i wio chyba najpewniejsza metoda zapalenia ale mysle ze najniebezpieczniejsza. Zimny motor wysokie obroty, az starch tego sluchac wtedy silnika no i mozliwosc poslizgu i kolizji.

metoda 2: Oblewanie silnika, filtrow, pompy paliwa i wtryskowej goraca woda. Sposób mniej skuteczny i tez raczej nie za szczesliwy. Przy duzych mrozach wszystko szybko zamarza (mi zamarzla linka gazu) i czy taki skuteczny...

metoda 3: Grzałki, suszarki, farelki itp. mysle ze dosc skuteczna metoda i chyba jedna z bezpieczniejszych

metoda 4: Ognisko pod miską olejowa.... brrr co do skutecznisci to nie wiem ale co do bezpieczenstwa to lepiej gwiazdy nie spalic.

metoda 5. Środki takie jak samostart itp. skuteczne to jest a nie wiem na ile bezpieczne dla naszeo silniczka.

metoda 6. Nie gaszenie auta na noc prze wczesnych wyjazdach.

metoda 7. Aparaty rozruchowe na 24V. Skuteczne lecz mozna pozbyc sie rozrusznika w szybki sposob.

To tak na szybko bo pewno metod jest więcej. Ja pomysle o wstawieniu do aut grzalek.

Szybkiej wiosny życze i solidaryzuje się z posiadaczami Rudolfów.

_________________
Fiat Brawo 1.4 turbo 2011r
Skoda Fabia 1.6 TD 2011r.
Dacia Lodgy 1.6 2016r.
Alfa 156 1.8 2004r.
Jaguar S-type 3.0 2002r


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 26, 2006 4:21 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw wrz 08, 2005 11:29 am
Posty: 1488
Lokalizacja: Zgorzelec
Piotr735 pisze:
metoda 3: Grzałki, suszarki, farelki itp. mysle ze dosc skuteczna metoda i chyba jedna z bezpieczniejszych


jeden taki byl, spalil swojego punia i auto obok...

_________________
'00 BMW 530d touring
Obrazek
'08/09 Citroen C3 1,4 16V sx pack - z salonu :)


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 26, 2006 4:32 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 15, 2005 6:13 pm
Posty: 331
Lokalizacja: Pruszków
Piotr735 pisze:
metoda 1: Linka drugie auto i wio chyba najpewniejsza metoda zapalenia ale mysle ze najniebezpieczniejsza. Zimny motor wysokie obroty, az starch tego sluchac wtedy silnika no i mozliwosc poslizgu i kolizji.


Do tego dochodzi ryzyko załatwienia sprzęgła i uszkodzenia skrzyni, dyfra, przegubów.


Piotr735 pisze:
metoda 2: Oblewanie silnika, filtrow, pompy paliwa i wtryskowej goraca woda. Sposób mniej skuteczny i tez raczej nie za szczesliwy. Przy duzych mrozach wszystko szybko zamarza (mi zamarzla linka gazu) i czy taki skuteczny...


Do tego dochodzi ryzyko zwarcia w instalacji elektrycznej, jeśli woda dostanie się tam gdzie nie powinna.

Piotr735 pisze:
metoda 5. Środki takie jak samostart itp. skuteczne to jest a nie wiem na ile bezpieczne dla naszeo silniczka.

Silnik podczas uruchamiania dostaje wysokich obrotów, a smarowanie wtedy jest mizerne.

_________________
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 26, 2006 4:37 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw wrz 08, 2005 11:29 am
Posty: 1488
Lokalizacja: Zgorzelec
najlepsza bo najbezpieczniejsza jest metoda auto-kable-auto :)

_________________
'00 BMW 530d touring

Obrazek

'08/09 Citroen C3 1,4 16V sx pack - z salonu :)


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 27, 2006 1:58 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sie 01, 2005 6:47 pm
Posty: 459
Lokalizacja: Rzeszów/Warszawa
o co chodzi z samostartem? na czym to polega? to jest jakiś dodatek do paliwa, jakaś metoda?

_________________
W123 200D [Zielony Smok] - wspaniałym samochodem był...

"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć"


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 27, 2006 7:57 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
Yetiii pisze:
o co chodzi z samostartem? na czym to polega? to jest jakiś dodatek do paliwa, jakaś metoda?


Starter vel samostart, to lotny latwopalny środek w sprayu, który ratuje życie, oszczędza nerwy, czasem też pozwala uniknąć blamażu. Jednak stosowanie samo w sobie jest obciachowe, zwlaszcza pod filharmonią lub teatrem. Podaje się go do filtra powietrza przez wlot lub w dolot po zdjęciu jego obudowy na kilka sekund przed rozruchem. Łatwiej jest zadzialać w dwie osoby, żeby skrócić czas do uruchomienia rozrusznika. Bez grzania świec diesel z malą ilością prądu, slabą kompresją lub uszkodzoną instalacją podgrzewania świec lub samymi świecami zaczyna budzić się do życia.

Nie znam stopnia niebezpieczeństwa stosowania. Używalem w kilku autach, wszystkie z wyjątkiem jednego 240D gadaly od razu. Jeden tak jak napisalem nie trawil tego wogóle.

Widzialem także bekolota z puszką startera sterowaną z kabiny, puszka byla pod deską, dluga rurka do profili kończyla bieg w obudowie filtra a przechodzila przez grodziową. Wypas. [zlosnik]

_________________
123. W, S i C.


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 27, 2006 8:59 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw kwie 22, 2004 6:22 pm
Posty: 834
Lokalizacja: Łódź
(me: how) pisze:
Używalem w kilku autach, wszystkie z wyjątkiem jednego 240D gadaly od razu. Jeden tak jak napisalem nie trawil tego wogóle.


Co mogło być tego przyczyną?

Pozdrawiam.

_________________
126.034


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 28, 2006 9:26 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn paź 07, 2002 8:23 pm
Posty: 1547
Lokalizacja: karlikowo, sopot
Piotr735 pisze:
metoda 1: Linka drugie auto i wio chyba najpewniejsza metoda zapalenia ale mysle ze najniebezpieczniejsza. Zimny motor wysokie obroty, az starch tego sluchac wtedy silnika no i mozliwosc poslizgu i kolizji.


Dlatego, wbrew powszechnej praktyce, dobrze jest rozpędzić zestaw aut i holowanemu autu dać na początek wyższy bieg (np. trójka), żeby rozruszać silnik i skrzynię, po kilkudziesięciu metrach dopiero wrzucając dwójkę próbować rozruchu silnika.

_________________
Michał

[url=http://tinyurl.com/ynncqo]C wie cool[/url]
[url=http://tinyurl.com/yqlveg]T wie toll[/url]
[url=http://tinyurl.com/29p2sb]V wie volksschubkarre[/url]
[url=http://tinyurl.com/26282p]W wie... volvo[/url]


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 28, 2006 10:49 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sie 31, 2005 12:17 am
Posty: 855
Lokalizacja: Pułtusk, gdy studiuję- Słodowiec
Samostart jest to bodajrze eter, w każdym razie mój ojciec to stosował w ciężarówce niemal codziennie i pierscienie szlag trafil (silnik miał wprawdzie sporo za soba) musialy być już słabe ale samostart na pewno pomógł w ich anihilacji. Od tej pory leży w garażu i pokrywa się warstwą kurzu.
Najlepsza metoda to farelek pod michę albo grzałka w bloku.
Po tym jak raz odpalalem dieselka na "zaciąg", więcej takiej krzywdy mu nie zrobię. Musi dobrych kilkanaście obrotów zrobić żeby zaczął wogóle łapać, straszne obciążenia działają na el. przeniesienia napędu.

_________________
www.asgpultusk.pl/
Peugeot 106 1.1i
W123 200D '81
W124 E250TD '94
808 (w krainie wiecznych ciężarówek) -> 813 '82
Sprinter 312 MAX '95
Suzuki Samuraj


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 28, 2006 11:24 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 24, 2004 9:39 pm
Posty: 1395
Lokalizacja: Warszawa
Naprawdę to są takie duże siły?
Czy przy rozpędzaniu auta w normalnych warunkach nie działają przypadkiem większe siły na układ napędowy?

Mam takie pytanie: kiedy łatwiej jest obrócić silnikiem na 2 czy na 3 biegu? Czy dobrze rozumuje, że na 3 biegu silnik będzie stawiać mniejszy opór?

_________________
ex:
W140 TurboDiesel - Brilliant silver metallic "Frantz"
W123 Diesel - Cypress green '81


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 28, 2006 11:30 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 15, 2005 2:37 am
Posty: 1053
Lokalizacja: Radomsko / Łódź [ERA]
Dobrze rozumujesz!
Im wyższy bieg, tym wolniejszy obrót i mniejszy opór!

_________________
S124 E28 1995r.


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 28, 2006 11:33 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lis 22, 2005 4:21 pm
Posty: 1313
Lokalizacja: Płońsk / Warszawa-Bemowo [WPN]
MercBeginner pisze:
Naprawdę to są takie duże siły?
Czy przy rozpędzaniu auta w normalnych warunkach nie działają przypadkiem większe siły na układ napędowy?


Zdaje się, że fabryka do takich celów nie projektowała samochodu :D
Gdy normalnie rozpędzamy samochód, to działają już tak jak należy na przykład układy smarowania. Takie moje zdanie. Nigdy nie odpalałem na ciąg/pych i nie zamierzam :D


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sty 29, 2006 12:52 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
No tak, tylko bywają i to nierzadko sytuacje w życiu, kiedy to musisz ruszyć i sentymenty odchodzą na bok. I chyba nie ma co rozpaczać, jeśli kilka razy w roku zmusisz auto do wspólpracy silą.

_________________
123. W, S i C.


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sty 29, 2006 2:16 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 16, 2003 10:46 pm
Posty: 1972
Lokalizacja: Królewskie Stołeczne i Rezydencjalne Miasto Wrocław
W każdym aucie które używamy w rodzinie mamy komplet kabli rozruchowych - ratują życie nam, lub można nimi poratować innych w razie potrzeby i nie tylko w zimie [moją srebrną ratowałem kiedyś kolegę któremu dwutygodniowy Yaris stracił volty, jak się później okazało, na skutek awarii alternatora].

_________________
Supposed Former Automotive Journalist


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sty 29, 2006 11:18 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sie 31, 2005 12:17 am
Posty: 855
Lokalizacja: Pułtusk, gdy studiuję- Słodowiec
(me: how) pisze:
No tak, tylko bywają i to nierzadko sytuacje w życiu, kiedy to musisz ruszyć i sentymenty odchodzą na bok. I chyba nie ma co rozpaczać, jeśli kilka razy w roku zmusisz auto do wspólpracy silą.


Benzyniaka- jak najbardziej, nie ma problemu, ale nie diesla z podgrzewaczami. Bez grzania lepiej dać sobie spokój i nie męczyć silnika.

_________________
www.asgpultusk.pl/

Peugeot 106 1.1i

W123 200D '81

W124 E250TD '94

808 (w krainie wiecznych ciężarówek) -> 813 '82

Sprinter 312 MAX '95

Suzuki Samuraj


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl