MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Hehe, potwierdzam! Mój kolega miał w W126 5.0 znaczek 380SE, teraz jednak poszedł na całość i założył 240D Już go jeden pan z wypasionego bmw 7 z czarnemi szybkami pytał: "Panie co pan tam masz pod maską " jak na powąchał dymek na skrzyżowaniu

Kurcze, może ja do swojej 200D też załoze znaczek 240D. Nie ma jak wyważony i delikatny tjunink optyczny samochodu A inni użytkownicy nabiorą respektu

_________________
W140 350TD (kruszynka); Porsche 944 (zwyrolek), W202 200D afftomat (celinka)
ex: S210 300TD(prawie mercedes), W124 250D, W126 380SE (wszystkomający), 3x924, W124 250TD, 601S de Luxe, 2xW123, 106, scorpio i... inne ;)

Jak do 500SE daje sie napis 380SE to jadacy z tyłu zawsze sie obawiaja, że może sie łancuch rozrzadu strzeli a jak dał 240D to juz tylko nieliczni wiezyli.

Jak jechałem ostatnio "autostradą" do wrocławia to goniła mnie W124 200D ex taxi widziałem juz kłęby dymu ale nie mógł dojść 240D

_________________
Pozdrowienia Adam
W116 300SD Turbo Diesel

MIKE SANDERs Korrosionsschutzfett
www.bezkorozji.pl
535-466-616

ja tam częściej widze odwrotne sytuacje w stylu czarne 124 z przyciemnianymi szybami felgami amg i znaczkami tej firmy i 200 D pod maską ja natomiast zawsze chcia

em mieć w124 500 E w pierwszej serii ze znaczkiem 200 D albo nawet E to bez różnicy

_________________
<b>MB 240 TD 78'</b>

Bo ja tak ostatnio liczyłem i wychodzi jakieś 9 l ON/100 km... no to chyba nieźle, bo w listopadzie na krótkich trasach było jakieś 8-8,5 l/100 km.

I jeszcze też troche na temat - ile wynosi u Was spalanie w takim samochodzie na trasie przy prędkośicach 90-100 km/h? Licze koszt wyjadu na weekend majomy w Bieszczady - bedzie jakieś 1300 km
Od listopada nie załapałem sie jeszcze na jakąś dłuższą trase, ale myśle, że przy mojej lekkiej nodze bedzie jakieś 7 l/100 km Tyle, żę mam troche szerokie opony letnie....205ki ;/ No nic, zobaczymy

_________________
w201 2.0E '86...jak nowa, ale tatowa :(
VW Passat B4 '94
Polski Fiat 125p '74
Polski Fiat 126p '77
Syrena 105 '74
MZ TS 150 '83
WSK M06Z '60
motorower MR2 "Żak" '60
Ex: m.in.
MB W123 240D '84

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"

a po co Ci te walce? Zaloz standartowe 175, a auto zacznie jezdzic

_________________
w123

Koleś od którego kupiłem beczke był niestety kompletnym tłukiem jeśli chodzi o wiedze technicznę I stąd suchy most a pewnie i skrzynia Koleś był taki, żę przez 4 lata nei zejrzał pod spód... No nic, napalilem sie i kupiłem ;] Teraz jest już ok. Co do opon... samochód wyglądał naprawdę nieźle, ale te gumy są stanowczo za szerokie a i spalanie pewnie też wieksze że o przyspieszeniach nie wspomne.. Jak sie skończy zima to sprzedam alumy z tymi opoonami i założe zwykłe 175...no może 185 na stalowe felgi i poszukam jeszcze 2 kołpaków...ot bedize prawdziwa klasyka

A w "szukaj" nie znalazłem żadnych danych o spalaniu diesela A chodzi mi głównie jaka jest zmiana w spalaniu w okresie zimowym? (ile litrów pali wiecej?)

_________________
w201 2.0E '86...jak nowa, ale tatowa :(
VW Passat B4 '94
Polski Fiat 125p '74
Polski Fiat 126p '77
Syrena 105 '74
MZ TS 150 '83
WSK M06Z '60
motorower MR2 "Żak" '60
Ex: m.in.
MB W123 240D '84

Obecnie biorąc pod uwagę że jeżdże prawie wyłacznie po Pruszkowie i rzadko kiedy solidnie rozgrzewam silnik, czasem powalcze w jakiejś zaspie, czasem mi nie chce zapalić to wynik na poziomie 16 - 18 l/100km nie jest dla mnie zadziwiający.




W lato i po plaskim to nawet 6 l/100 km ale w gorach nadrobisz...
a i oponki mam 195/70 r14

_________________
Michał M Pruszków
W123 240D `82 classic white "Księżniczka"
W115 220D Kombi BINZ `73 Touring-Service
.....
Golf 1.2 TSI
maniek@w114-115.org.pl

Ja w prawdzie swoją 123 jeżdżę od 2 tyg, ale też mam spalanie na poziomie 9, chyba że całą trasę stoję w korku -wtedy ok 10. W cyklu mieszanym pół na pół miałem 8,5...

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87

Bylo z rok lub 2 temu Co do spalania u mnie roznica w zimie to +1l. Rekord min to 5.5, max. miasto zima lub lato i szybka jazda autostrada to 9,5.

_________________
w123

To ćwicz obsługę wyszukiwarki.
Tu masz owoc 30 s. pracy:
http://www.w114-115.org.pl/forum/viewto ... 240d+spali
zamiast "spali" poćwicz "spalanie" "na trasie"...

Powodzenia

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"

No tak, znalazłem sporo postów odnośnie spalania, ale mnie interesowało głównie spalanie w zime i różnica w przyroście spalania spowodowanego niskimi temperaturami Też tak myślałem, że ok 1 l wiecej. Tata w W201 2.0E ma też podobnie - zazwyczaj w mieście pali mu 8 l, a teraz ok 9 l/100 km Ja musze jeszcze przejechać ok 80 km i bede wiedział ja kto u mnie wygląda, a że tej zimy wychodze z założenia - w zime nie jeżdżę, a jak jeżdże to w ostateczności i najlepiej rodzicowymi samochodami to troche to potrwa Szkoda go po tej soli męczyć, a na uczelnie i tak nie jeżdże

_________________
w201 2.0E '86...jak nowa, ale tatowa :(
VW Passat B4 '94
Polski Fiat 125p '74
Polski Fiat 126p '77
Syrena 105 '74
MZ TS 150 '83
WSK M06Z '60
motorower MR2 "Żak" '60
Ex: m.in.
MB W123 240D '84

I tu masz całkowitą rację

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"

moj miecio latem pali do 8 literków ale zimą gdy założe zimówki 15 calowe to taką norm daje mu do 10 literków ale idze że tej zimy pali tak z 9 l.
podaje średnie zużycie ( ja nie licze miasto , trasa)
pozdrawiam

_________________
NIE MA JAZDY BEZ GWIAZDY NAWET GDY PO AMSTERDAMIE "BUJASZ" SIĘ:):):):)

Ostatnio dochodze coraz bardziej do wniosku, zę samochód nei jest mi potrzebny...jestem jeszcze studentem (za jakieś 2 tygiodnie bede miał już połowę za sobą:) i sporo czasu zajmuje mi praca naukowa... niby studiuje prawo Beczkę użytkuje sobie ostatnio bardzo okazjonalnie - wychodzi jakieś 200 góra 300 km na miesiąc. Na razei finansowo troche u mnei różnie wiec i remonty często stoją pod znakiem zapytania - uda sie dorobić, czy tym razem nie Ale jak jużkupiłem to niech zostanie, na wiosne bedzie lepiej. A nei jest to włąściwie już samochód do "codziennej" jazdy - przynajmniej w moim wydaniu, wiec nie niech sobie stoi w garażu i czeka wiosny i dalszych tras, do których tak właściwie go kupiłem - 5 osób z bagażami spokojnie sie zmieści, a fanansowo wyjdzie znacznie taniej niż usługi PKP... no i znacznie komfortowiej
I jeżeli faktycznie spalanie możę wyjść na poziomie ok 6,5 - 7 l (a wybieram sie głównei w góry) to brzmi to szczególnie zachęcająco
A jak na razie nie znalazłem jeszcze drógiego tak klasycznego i... łączącego w sobei komfort, odpowiednie dla mnie osiągi i raczej ekonomikę, wiec zostaje I NaCl mówimy NIE!!!

_________________
w201 2.0E '86...jak nowa, ale tatowa :(
VW Passat B4 '94
Polski Fiat 125p '74
Polski Fiat 126p '77
Syrena 105 '74
MZ TS 150 '83
WSK M06Z '60
motorower MR2 "Żak" '60
Ex: m.in.
MB W123 240D '84