Witam,
po rzuceniu okiem na kilka stron wątku (nie wytrwałem by przebrnąc przez cały) nasuwa mi się wątpliwość dot. bezpieczeństwa calego przedsiewziecia - otóz: nie od dzis wiadomo, jak agresywną polityką cenową prowadzą biedronki, lidle, carrefoury, e.marche i inne podobne sklepy. niskie ceny (a przeciez przesiadka na OR podytkowana jest checia zaoszczedzenia paru zł) w takich sklepach nie są przejawem dobrej woli ich menadzerów, ani minimalnej marży tylko skutkiem wynegocjowanych cen u producentów.
Przykład: Duża sieć sklepow z nazwą na "A" zamawia u polskiego producenta farb i lakierow sporą partie puszek z farbą, rozmiar zamówienia, oraz być może jego powtarzalność pozwalają dyktować zamawiającemu cenę za puszkę. Naturalnie producent farb nie może zejść poniżej swoich kosztów, przedstawiciel firmy "A" jest nieugięty i negocjacje konczą sie zdaniem: "Nie ważne co będzie w puszkach, ma to kosztowac tyle i tyle pln/szt." Ta sama farba, droższa, w takim samych puszkach kupiona gdzie indziej będzie miała naturalnie lepsze właściwości.
Analogicznie pogoń za najtańszym rozwiązaniem wkrótce zemści się na nas bezlitośnie. Jak jest jest OR nie wiem, ale pewności nie mamy.
Co do stacji benzynowych, to każda przecież zamawia u dystrybutora hurtowe ilości i różnice w agresywności negocjacji są przypuszczalnie znikome, a zatem i okazji na chrzczenie paliwa (oby!) mniej..A co kogo obchodzi czy w oleju na którym gosposie miały usmażyć pierogi na wigilie będzie więcej wody czy mniej?
Ja z okazji zimy raczej szczególnie dbam o jakośc paliwa wlewanego do baku - naturalnie nie mam oprzyrządowanie pomiarowego, ale drogą prób i błędów doszedłem do słusznych wniosków i widze różnice w zimnym rozruchu np. po zatankowaniu Ultimate Diesla a po wlaniu paliwa z Neste - choć w okresie letnim i na to drugie narzekać nie mogłem.
Dlaczego katować nasze klekoty zimą, kiedy i tak mają utrudnione życie, trudniejszym do przełknięcia paliwem?
Przy okazji załączam zyczenia noworoczne, abyśmy nie byli zmuszani do szukania zawsze najtańszych rozwiązań i mieli wybór
![[cool]](./images/smilies/cool.gif)
Pozdrawiam,
Nimnod
Zarejestruj się
Zaloguj się
Regulamin
Galeria
![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif){kind=icon}
ale cena przeraza
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
:D to dobry pomysł ale o ile sie nie myle to i tak będziesz mysiał odpalać na On co nie 
.Ja tam sie ciesze gdy ludziom glowka pracuje ,chcialem ci zaoszczedzic roboty po prostu.Ale piszac ze ktos chce ci cos wcisnac to troche nie tak jak myslisz.Sprzedam ci ta rurke bez problemu ,po kosztach dostaniesz nawet paragon dam ci z firmy gdzie to kupuje.Zrobisz sobie ten podgrzewacz jak ja(jak to zobaczylem pierwszy na oczy to pomyslalem ae frajerzy przecierz to takie latwe hehe a tu bład nie jest latwe ale dla amatorow kwasnych jabłek jak znalazł) i stwierdzisz ze to nie dziala ,jak wezmiesz termometr do reki. pewnie sobie pomyslisz wariat jakis jak to mozliwe ze to nie dziala??A tak to jest juz niestety,ze to co chcesz zrobic w niewiadomo jakiej formie to zrobisz to przewyzszy koszty lub nie bedzie dzialac.Tylko po co wywarzac otwarte drzwi?? Nie rozumiem?? Narobisz sie i wyrzucisz to do kubla jesli chcesz zobaczyc jakies oszczednosci.Ja mam pompe rotacyjna i na takiej to od razu widac ze to niechula jak powinno.