MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam.
Ja mam z tym Cięknięciem. MOja beka klasycznie przecieka. Tym razem bagaznik znowu. Coś przy światłach przeciekac. Bo woda się zbiera najpierw w listewsce pod światłami zasłaniajacej przewody a potem sobie spływa na boki w te zagłębienia. Oczywiście mówie o pasie z tyłu. Czy tam sie wyrkęce te lampy, czy one są wkłądane na jakieś uszczelki. Powiem ze wkurza mnie to wycieranie wody non stop. Coprawde przez ostanie deszcowe dni jest tego tyle zeby chlupotało. Proszę o rade jak z tym powalczyć. Uszcelniać coś. Dzwoniłem do sklepu to nikt nie słyszał o uszczelkach lamp z tyłu.

Help

_________________
matiej
W123 300D Automatik
SevenFifty 92

Ktoś ostatnio na forum napisał, że coś wielokrotnie powtarzanego, staje się niemal prawdziwe, a na pewno rodzi stado wątpliwości I tak samo jest z tą uszczelką, bo szczerze mówiąc zgłupiałem lekko już sam. W temacie o twoich kłopotach z wodą w bagażniku napisałem ci, że to moze być przez lampę. Odpisałeś, że sklep powiedział ci, że tam uszczelki nie ma. Podejrzewałem, że masz coś z geometrią otworu lampowego, albo z samą lampą. Zacznij może od sprawdzenia, czy masz wszystkie plasykowe mocowania. A wogóle jak zdejmiesz lampę, to zobaczysz usczelkę. Mam nadzieję.

Śrubkowkręty są od strony bagażika na obwodzie lampy. Do tego jedna kostka zasilająca listwę. Prosta sprawa.

_________________
123. W, S i C.

do lampy mocowania wszystkie sa. Wydaje mi sie ze ta geometria tego otworu coś nie teges moze być bo kiedy był walony w tył. Widziałem spawy z mosiądzu w okolicy bagażnika tam gdzie uszczelka. Kurka wrednte toto jest. A tu pada i pada. Mam nadzieje ze znajde tam uszczelki jak nie to bede coś kombinował. Najpier osuczyć trzeba brr

_________________
matiej

W123 300D Automatik

SevenFifty 92

Czesc,
Ja tez z tym walcze! W swoim SECu zrobiłem tak:
kupujesz szeroką uszczelkę do okien domowych. Taką samą jak się kupuje do starych okien w domach na zimę. Ważne żeby dobrać odpowiedni kształt z dwoma wubrzuszeniami. Nastepnie naklejasz według uznania na obrzeża otworu na lampę (błotnik) lub na istniejącą uszczelkę przymocowaną do lampy. Ważne żeby uszczelka była elastyczna i odpowiedniej grubości ale to juz najmniejszy kłopot. Następnie wciskasz to to na swoje miejsce i czekasz na deszcz. U mnie pomogło w 99% a tez mi się z lampy lało. Miałem kiedyś tam walone i otwór geometrię stracił.
Ważne żeby tej uszczelki nie ciąć i starać się zrobić to w jednego kawałka - woda nie będzie miała żadnych szczelin żeby wciec ponownie. Łączenie obu końców polecam zrobić u spodu lampy (na dole).
Dla testu chciałem wyjąc drugą lampę i nie udało mi się - tam gdzie nie walone było lampa siedzi jak marzenie.
Wiem, ze może to nie elegancki sposób ale wolę to niż jezioro w bagazniku. Poza tym nic nie widać na zewnątrz ponieważ cała uszczelka ładnie się chowa w kształcie. Można kupić kolor zbliżony do koloru samochodu i jak się przybrudzi to w ogóle nie bedzie widać.
Daj sygnał czy Ci pomogło!

_________________
OSTRZENIENIE DLA WOOKEE'GO: Za brak umiejetnosci moderowania forum oraz wystawianie negatywow bezpodstawnie!!

Jak w miejscach łączenia elementów karoseryjnych, to pewnikiem fabryczne.
Dach i okolice bagąznika mam na pewno mosiądzem łączone.

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"