Może i ja coś napiszę, żeby sobie podbić ilość postów, zanim wątek zostanie zamknięty....
Zacznę od podpisów. Same z siebie się nie biorą i zawsze coś oznaczają lub są wynikiem czegoś. Ostatnio sporo się działo, a nie każdy jest zorientowany w sytuacji. Niektóre posty znikały tak szybko, że trzeba było być szybszym od prądu, aby się z nimi zapoznać. Tłumaczę:
Otóż mój podpis
to nie efekt chorej wyobraźni (jak chcą niektórzy), lecz efekt wypowiedzi niektórych użytkowników. Mniej zorientowanym spieszę z informacją, że " " to tzw.
cudzysłów, który oznaczał
cytat z postów innych użytkowników:
To, co w podpisie nie zostało ujęte w " ", pochodzi ode mnie.
Niestety nie mam możliwości zaprezentowania postu, z którego zaczerpnąłem ostatni ujęty w cudzysłów wyraz mojego podpisu. Jednak liczę, że moderator, który ów post zwinął, pospieszy z pomocą i wyjaśni także tą sprawę, umieszczając tu odpowiedni post lub jego fragment.
Proszę o umieszczenie postu o "PADLE"
Mój aktualny podpis jest informacją dla tych, którzy się zastanawiają dlaczego nie odpowiadam pewnym osobom na zarzuty/zaczepki skierowane ewidentnie pod moim adresem.
Nadmieniam, iż nie stoi on w sprzeczności z żadnym punktem dotyczącym forumowych podpisów:
Co ciekawe - nigdy nie stał, nawet wtedy, gdy było nim to:
Dlaczego? Bo to ani obrazek, ani film czy animacja - to zwykła emotikonka z tego forum. Sporo osób je ma w swoich podpisach, bo to tylko kombinacja określonych znaków, która przypadkowo powoduje wyświetlenie się czegoś kolorowego
. Ale to było niejako "przy okazji". Nie o tym mowa.
and6412 pisze:
Docelowo pewnie doprowadziłoby to do tego, żenik by z nikim nie dyskutował na frum dyskusyjnym, bo każdy miałby inne zdanie w jakiejś kwestii
Dyskutować można, ale trzeba mieć z kim. Niestety, ale dyskusja z osobami, które nie prezentują pewnego minimum ,jest w moim mniemaniu bezcelowa. Bezsensowna nawet można powiedzieć. Stąd mój aktualny podpis.
Na koniec:
Idzik pisze:
Nie dawajcie się podpuszczać, nie zaczepiajcie - nikt z w tym konflikcie nie jest moim zdaniem bez winy.
OK, powiedzmy, że się zgadzam. Ale już to
Idzik pisze:
I Wojz potrafi zaczepić
jest chyba nie na miejscu (nie twierdzę, że to nie prawda - bo jest tak w istocie, ale w świetle zaistniałej sytuacji jest to uwaga lekko nie na miejscu). Doskonale wiesz jak to wszystko się rozwijało. Usuwałeś posty, zamykałeś wątki. Wiesz kto kogo i czym. I dlaczego. Ha, powiem więcej - wiesz też
kto tu jest kim.
Nie wiem, czy starałeś się lać "po równo", czy to próba załagodzenia sytuacji wynikająca z Twojej delikatności, czy taki żarcik.