w obudowie filtra powietrza znajduja sie 2 doloty, jeden zimnego powietrza i drugi cieplego z kolektora
co do tego pierwszego to zastosowalem zwylke kolanka pcv i kawalek rurki laczacej fi 50 i skierowalem wlot zimnego tak, ze zasysa powietrze ( jest skierowany w strone kabiny ) a nie powietrze podczas szybszej jazdy jest wdmuchiwane do niego
co do dolotu znad kolektora to zostal wogole zdemontowany, a przewod podcisnienia dochodzacy do termostatu wyjety i zaslepiony srubka, co pozwolilo na stale zamkniecie tegoz termostatu.
wszystkie te zabiegi zostaly wykonane po to, aby przez caly czas jazdy samochodem do gaznika ( miksera ) docierala mniej wiecej stala ilosc powietrza o jednakowej ( niskiej ) temperaturze, co pozwoli na w miare stale warunki spalania mieszanki gazowej.
mam nadziej ze opisalem wszystko w miare przejrzyscie
aha, jeszcze zapomnialem dopisac ze uszczelniony zostal przewod serwa hamulcowego, ktory to powodowal gasniecie samochodu podczas wyrzucenia na luz przy wiekszej predkosci jazdy - teraz jest ok, probowalem przy 130, wczesniej gasl nawet przy 80
o dopiero zauwazylem ze mamy takie same cacka

)