Cytuj:
a jak by się jakimś cudem nie dało, to zdemoluje co innego.
Wlasnie taka sytuacje mialem na mysli- nawet gdy gwiazda bedzie dobrze zabezpieczona np:
Cytuj:
pilniczkiem powoli ponacinał od strony maski małe wgłębienia. Przypominało ono małe kółko zębate.
To zlosliwe bydle, ktore chcialo ja zabrac, ze zlosci zniszczy inny element

Sytuacja wydaje sie byc beznadziejna...
I tu przypomina mi sie sytuacja, w ktorej sam sie znalazlem - otoż siedze w samochodzie na warszawskim Bródnie, auto zaparkowane bylo na parkingu przy chodniku. Znudzony patrze przez przednia szybe i widze kobietę z kilkuletnim dzieckiem. W pewnym momencie pachole odlaczylo sie od mamy, podbieglo do merca i chwycilo za gwiazde! Zamurowalo mnie totez przez pare sekund patrzylem jak moj celownik wyginany jest przez tego malego wandala. Oczom nie moglem uwierzyc

Wyskoczylem z samochodu i dopiero wowczas mamusia szkraba zareagowala!! Dopiero wtedy!! Gdybym nie zareagowal lub poprostu byl nieobecny, dziecie pozbawiloby moje auto tej znamienitej ozdoby...Coz, jesli tak bezstresowo wychowuje sie teraz dzieci to za pare lat gwiazdy beda znikaly z naszych masek w expresowym tempie...

Dodam tylko, ze matka widziala co robi jej synek, ale nie widziala mnie... To, ze male dzieci nieswiadome swoich czynow robia rozne rzezczy jest norma, ale do diabla, od czego sa rodzice??!! Na szczescie gwiazda ze wzgledow bezpieczenstwa jest "elastycznie" przymocowana do atrapy, totez ubytku nie odnotowalem i wciaz ciesze sie widokiem celownika podczas jazdy
