MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam serdecznie
Mam pytania do bardziej doświadczonych kolegów w tej materii.
Od jakiegoś czasu mam samochód z silnikiem 290 Td, przebieg 210 tys.
Samochód sprowadziłem przy stanie licznika 200 tys. i ponieważ nie znam jego historii, zalałem olejem mineralnym Shell Helix diesel 15W40.
W tej chwili chciałbym jednak przejść na półsyntetyk a konkretnie na Valvoline Maxlife diesel 10W40[http://www.valvoline.pl/MaxLife_Diesel_index.html].
Czy ktoś z szanownych grupowiczów miał do czynienia z tym olejem? Opis sugeruje, że jest on wytworzony z myślą o dieslach o dużych przebiegach. Z tego co wiem nie powinno się przechodzić w tym kierunku ale może w tym przypadku warto? Czy ktokolwiek kojarzy produkty z tej
serii? Mają również olej do automatów z dużym przebiegiem (również czeka mnie wymiana).
Pozdrawiam[/url]

_________________
MB W210 290 TD '97
MB A190 '99

_________________
123 200 1982

ja bym odradzał takie experymenty przy tym przebiegu....ponad 200 tys to moze sie cos niemiłego stac-szczegolnie z Turbiną...wiadomo jakie to stwozenie jest czułe na jakosc oleju...Ja bym polecał mineralny jak jest i tylko czesciej zmieniac np 8 tys km i juz.Tanszy olej czesciej zmieniac i bedzie git.

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......
MB 308 automatic

Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!

dlaczego nie , ja mialem ponad 600 kkm i jezdzilem bez problemu na półsyntetyku

_________________
MB 124 300 td automat ,sprzedany !
potem CLK 3200 cm
teraz okular 2001 rok 2.7 cdi
vin-WBD2100161B476884
http://www.youtube.com/watch?v=NNi2tJ7H7FM
http://www.youtube.com/watch?v=ui5K4TrSGMI

znaczy jak ? na przykład 400 czy 500 kkm i potem poł syntetyk? czy poł syntetyk od poczatku? ja nie mam nic do połsyntetyku ale jak jest od poczatku...

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......

MB 308 automatic



Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!

Ja lałem Castrol 15w/40 i było ok.nastepnie zmieniłem na Castrol pół syntetyk(zapomniałem oznaczenia),lecz zmiana była na gorsze ;głośniejsza praca silnika,brak mocy przeb.ok250-400 tyś.(nikt tego naorawdę nigdy nie wie)jednym słowem lepiej wlać syntetyk.

_________________
mesio 124 250 D AUT. 92r

czyli co masz konkretnie na myśli pisząc powyższe

_________________
W202 C180 94r - Pierwszy MB i pierwsze auto - dawne czasy

A co za róznica , jaki wczesniej jest olej !? jesli jest wymieniany tak jak powinien ! Nie wierze w jakieś wypłukiwania lepszych olei silników na tyle ze potem szlag je trafia , za stary jetem na takie sciemy , albo trafiałem na zadbane auta , jak i bardzo wiele ich swoich prywatnych juz miałem , zawsze stare , zawsze przechodziłem na polski półsyntetyk , co miały wczesnej ?? tylko one wiedzą , przebiegi jakie ?? tez tylko One , no bo ile moze miec merc 3000td z 88 roku ? ile BMW z 88 roku ? to tylko nieliczne przykłady samochodów w których po zakupie przeszedłem na półsyntetyk i nic sie złego nie działo ! NIC !
niedawno , zakupiłem od sasiada citroena BX z gazem , wziołem go za smieszne pieniadze , by był pod blokiem i jak trzeba gdzies skoczyc do sklepu , to nie latać do garazu po auto , samochód zadbany , bardzo !! zawsze na oleju mineralnym jezdzony ! przebieg 270kkm ,. wlałem mu polskiego półsyntetyka , juz był dwa razy pod nemiecką granicą , i dalej jezdzi ! w sumie juz na półsyntetyku przejechał 1400 km , nic mu nie ma , a to silnik połaczony z skrzynią biegów ! ale .... zobaczymy co bedzie dalej !

_________________
MB 124 300 td automat ,sprzedany !

potem CLK 3200 cm

teraz okular 2001 rok 2.7 cdi

vin-WBD2100161B476884

http://www.youtube.com/watch?v=NNi2tJ7H7FM

http://www.youtube.com/watch?v=ui5K4TrSGMI

Przepraszam kolege Adasia, ze swojego doświadczenia polecam oczywiście olej mineralny, a napisałem że syntetyk sory.

_________________
mesio 124 250 D AUT. 92r

Przychylam się do tej opinii. Nigdy nie zwracałem uwagi co za olej był - płukałem i lałem co uważam - przeważnie syntetyk bo taki "miałem". Był okres że kupiłem W126 (no fakt 118 tyś km) włałem syntetyk. Zeby się nie bawić z różnymi olejami do 20 letniego W115 ... też wlałem ten sam syntetyk. Miałem go jeszcze 7 lat i nic - żadnych problemów - wprost przeciwnie, życzę każdemu żeby mu tak chodził silnik.
W126 ma teraz prawie 200 tyś. i przy 500 obr/s rozgrzany do 82 stopni silnik (ale nie przegoniony zbyt mocno) ma ciśnienie ponad 2. Czytałem już na boardzie dyskusje na ten temat. Też życzę wszystkim takiego ciśnienia.
Pozdrawiam.

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(