Już prawie 3 m-ce jak szukam dobrej 126. dziesiątki komisów i telefonów na marne. Zawsze radziłem sam czy auto sie nadaje czy nie. W sobotę oglądałem 420 SEL, nno i prośba o opinie.
Auto z grudnia 90r. błękitny metalik + kremowe skóry.
Jeżeli chodzi o blachy to nie znalazłem nic coby się móc przyczepić, błotniki, progi, uszczelki, chromy - wszystko cacy.
Silnik zagazowany, odpala z gazu i jezdzi super.. Facet jest mechanikiem i sam montował.
Byłbym i brał gdyby nie... nno właśnie:
1. faktóra drewna na desce rozdzielczej inna niż na wszystkich pozostałych elementach. (przekładana??- jak tak to po co? itd..)
2. auto przy zmianie biegu z 2 na 3 ledwo wyczywalnie szarpnęło (coś gdzieś słyszałem że jak na jednym biegu tak robi to to nie problem jest)
3. nno i wypasu jest jakby więcej niż wynika z winu - chyba że źle czytam.)
- el. regulowane fotele (kier. + pas.)
- el. kanapa tył
- wszystkie fotele grzane
- klima
- tempomat
- el. lustra (pasażer + kierowca?!)
z winu wychodzi z lekka mniej. ?
poniżej VIN i fotki...
WDB 1260351A590006

i jeszcze jedno:
co to za dziwna dziurka na kluczyksoyer_grafik@poczta.onet.pl
wielkie dzieki za jakiekolwiek opinie lub pomoc w ocenie
bądź kto co woli...