MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz cze 22, 2025 11:50 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Dmuchawa W 126
Post: pt paź 07, 2005 10:12 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 09, 2004 7:30 am
Posty: 4307
Lokalizacja: Czestochowa
Panowie ni z gruszki ni z pietruszki moj 126 sie zbuntowałi ma taki oto kaprys:Przy właczonym zapłonie działa normalnie dmuchawa(ta od ogrzewania) wszystkie 4 biegi pieknie chodza...A jak sie tylko zapali silnik -jak w morde szczelił znika dmuchawa,obieg wewnetrzny i klima-znaczy nie pala sie lampki od przycisku klimy....Zgasi sie silnik -wszystko wracadmuchawa,obieg wew... i jest ok...O co tu chodzi? jakis przekaznik? ten od klimy? co z tym zrobic?

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......
MB 308 automatic

Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!


Na górę
 Tytuł: Chyba wiem
Post: pt paź 07, 2005 10:21 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 11, 2004 10:27 pm
Posty: 1053
Lokalizacja: SOPOT (GAS) i (GSP)
Witam
Moje podejrzenia kieruję na kostkę od stacyjki. Ja już wymieniałem bo dmuchawa nie chciała chodzić jak nie "powierciłem" kluczykiem. Minimalne cofniecie w stosunku do położenia naturalnego wszystko poprawiało. Poza tym napięcie na przekaźnikach "gazowych" było niskie lub się wahało. Po wymianie wszystko jest O.K.

Pozdrowienia

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 07, 2005 10:35 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw sty 13, 2005 9:02 pm
Posty: 1528
AndyS pisze:
Moje podejrzenia kieruję na kostkę od stacyjki. Ja już wymieniałem bo dmuchawa nie chciała chodzić jak nie "powierciłem" kluczykiem. Minimalne cofniecie w stosunku do położenia naturalnego wszystko poprawiało. Poza tym napięcie na przekaźnikach "gazowych" było niskie lub się wahało. Po wymianie wszystko jest O.K.



stawiam na to samo!u mnie kiedys w w124 mialem tak samo! jak przekrecilem stacyjke za mocno to nie chodzila w ogole dmuchawa! lekko poruszylem kluczykiem to znow ladnie chodzilo.ale nic nie naprawialem bo auto wkrotce sprzedalem :lol:

pozdra.

_________________
S123 230TE '81+pare innych


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 07, 2005 10:42 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 09, 2004 7:30 am
Posty: 4307
Lokalizacja: Czestochowa
Stacyjka? powiadacie? chmmmm musze to oblukac...jak narazie działałaidealnie-zero zaciec kluczyka,wszystko chodziło jak nalezy....musze pokombinowac....No nic jak cos wyczaje to sie odezwe-a jzu myslałem ze to przekaznik klimy wariował...ale co on by biedny miał do dmuchawy? tak ze pewnie to bedzie to bo bezpiecznik tez ok....To co trzeba wymieniac stacyjke czy wiazke z kostką to jest jaklas czesc wymienna czy jak?

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......

MB 308 automatic



Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 07, 2005 11:42 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 11, 2004 10:27 pm
Posty: 1053
Lokalizacja: SOPOT (GAS) i (GSP)
MERCEDES 4 EVER pisze:
Stacyjka? powiadacie? chmmmm musze to oblukac...jak narazie działałaidealnie-zero zaciec kluczyka,wszystko chodziło jak nalezy....


Bo "kostka" to zestaw styków elektrycznych współbieżnych ze stacyjką i położonych za nią (nakładanych). Są tam styki np od sterowania rozrusznika i włączania całych obwodów prądu (elektryk Ci to mówi) i po milionach ruchów stacyjki wkońcu styki dostają luzu. A to główny powód grzania się i proces postępuje lawinowo. Styki przestają dokładnie "stykac". A jeden z obwodów zamykanych tymi stykami jest z dmuchawą. Tam szukaj - za stacyjką. Nowa kostka w ASO to ponad 100zł. O wymianie nie wspomne. To jest element wymienny.
P.S. A w FIAT-ach np 126p ten element niektórzy wymieniali 2 razy w roku. :)

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(


Na górę
 Tytuł:
Post: sob paź 08, 2005 7:16 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz lis 23, 2003 6:45 pm
Posty: 164
Lokalizacja: Warszawa
Potwierdzam jak chcesz to poprostu trochę wróć kluczykiem po odpaleniu , ja miałem podobny problem i namierzyłem usterke po pierwsze miecz w stacyjce się zgiął a po drugie kostka ale i przewód od niej do rozrusznika

_________________
W115 '73 200 automat
W126 '85 260 se
Honda Prelude IV gen. 2.3


Na górę
 Tytuł:
Post: sob paź 08, 2005 10:42 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 09, 2004 7:30 am
Posty: 4307
Lokalizacja: Czestochowa
No jest tak jak mowicie -dotkienicie kluczyka i narazie jest ok.Nie bede nik kopał narazie-niech sie zepsuje na amen.

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......

MB 308 automatic



Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!


Na górę
 Tytuł:
Post: sob paź 08, 2005 11:13 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 11, 2004 10:27 pm
Posty: 1053
Lokalizacja: SOPOT (GAS) i (GSP)
MERCEDES 4 EVER pisze:
No jest tak jak mowicie -dotkienicie kluczyka i narazie jest ok.Nie bede nik kopał narazie-niech sie zepsuje na amen.


Nie chcę Ciebie straszyć ale jak zobaczyłem u kumpla efekty i skutki długiego zwlekania z wymianą to nastepnego dnia byłem grzecznie w ASO i nawet nie pytałem ile kosztuje. :lol:
Nie wiem czy wypada to opisać... ale co tam - ku przestrodze. TO JEST NAPRAWDĘ AUTENTYK!
Kolega taksówkarz :) W126 280SE "zagazowany". Wsiadają pasażerowie. On przekręca kluczyk i jak w amerykańskim filmie. Kabina wypełnia się dymem, silnik zaskakuje i słychać potężny strzał. Maska podskakuje na 10cm. Pasażerowie na czworakach uciekają z auta. Czarny dym wali za nimi. [zlosnikz] [zlosnikz] Smieszne ale prawdziwe. Okazało się że stacyjka (czyli kostka) od dawna "szwankowała". Teraz zwarła wszystko na raz - gaz, benzynę, rozrusznik. Ale i tak go to nie nauczyło [zlosnik] - za kilka dni....
Do dzisiaj krąży fama wśród wtajemniczonych (i nie tylko) że była w Sopocie taksówka, której kierowca zapalał silnik jak na filmach, zwierając gołe przewody pod deską (i sypiąc iskry). Chyba kradziona.... [zlosnikz] [zlosnik]
W końcu kupił tą kostkę a elektrykowi za naprawę instalacji zapłacił drugie tyle. Taksówkarska (nie obrażając nikogo) oszczędność... :lol:

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(


Na górę
 Tytuł:
Post: sob paź 08, 2005 11:26 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 09, 2004 7:30 am
Posty: 4307
Lokalizacja: Czestochowa
ee no u mnie nie jest az tak zle,zapala normalnie-teraz zapalałem i wszystko chodzi ok-spokojnie narazie tylko raz nie było dmuchawy..Jak sie bedzie cos działo wiecej to wymienie.

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......

MB 308 automatic



Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz paź 09, 2005 3:11 pm 
Offline
weteran

Rejestracja: śr lut 04, 2004 12:38 am
Posty: 2215
Lokalizacja: Limerick
AndyS pisze:
Okazało się że stacyjka (czyli kostka) od dawna "szwankowała". Teraz zwarła wszystko na raz - gaz, benzynę, rozrusznik.Taksówkarska (nie obrażając nikogo) oszczędność... :lol:


O taksówkarskiej oszczędności to prawda, w tą resztę wierzyć mi się za bardzo nie chce- wiem jak to jest zbudowane:nie ma takiej możliwości

_________________
W203 Kompressor


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz paź 09, 2005 4:06 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 11, 2004 10:27 pm
Posty: 1053
Lokalizacja: SOPOT (GAS) i (GSP)
Gerri pisze:
O taksówkarskiej oszczędności to prawda, w tą resztę wierzyć mi się za bardzo nie chce- wiem jak to jest zbudowane:nie ma takiej możliwości


Ale nie wiedziałeś że instalacja to samoróbka, bez miksera (rura do gardzieli, brak przepływomierza bo odstrzelony) i wielu innych potrzebnych rzeczy (jakieś tam przekaźniki, zawory - po co?!). Ja nie wnikałem dokładnie w techniczne szczegóły ale napewno przyczyną całego zdarzenia była stacyjka (kostka) a dokładniej użyte "patenty" żeby działało.
Zresztą jak kiedyś zawitasz do Sopot (zapraszam) to zapytaj któregokolwiek taksówkarza na postoju pod dworcem PKP. Przecież do rzadkości należy widok pasażerów uciekających z dymiącego auta....
Tylko nie w W126 bo On tam nadal staje... :) Teraz nie lubi gazu [zlosnik] [zlosnik] i ma diesela (też z "patentami"). :lol:

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz paź 09, 2005 6:00 pm 
Offline
weteran

Rejestracja: śr lut 04, 2004 12:38 am
Posty: 2215
Lokalizacja: Limerick
W tym wypadku pozostaje przyznać rację: Na desce guzik "dzwonkowy" do startera, (bo styk w kostce spalony od ciągłego używania), kluczyk po włączeniu zapłonu trzeba w odpowiedniej pozycji ustawić żeby dmuchawa działała, titek też na guzik(bo tasiemka w kierownicy padła, oczywiście żarówkę z airbagu trzeba było wyjąć)jest zamontowany obok tego do startera, ładnie się razem komponują. Do obsługi całości jest jeden maksymalnie zużyty kluczyk (dla mnie szok!: narzędzie pracy - jeden kluczyk?!!!). Oczywiście zacina się lub go ukradną w momencie najważniejszego kursu roku...) Jak świeca żarowa padnie, to się jeździ póki pali, jak nadejdą mrozy, to pan ratuj, bo ja olaboga mam dzisiaj super kurs!!!. Znam kierowcę "budynia" któremu raz uzdatniłem wypalony wyłącznik wycieraczek (ten pod kierownicą) z zastrzeżeniem że jest kategorycznie do wymiany. Zadzwonił za parę miesięcy, że ma bardzo dobry kurs, a nie może jechać bez wycieraczek (akurat była kilkudniowa ulewa). Okazało się że wyłącznik faktycznie po pewnym czasie padł, a on to olał, bo była pogoda, no to po co wycieraczki.... Nie rozumiem tego narodu :-? Tragedia... :(

_________________
W203 Kompressor


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz paź 09, 2005 6:08 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 09, 2004 7:30 am
Posty: 4307
Lokalizacja: Czestochowa
A przeciez czesci na allegro do 124 sa wszystkie i w smiesznych pieniadzach.

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......

MB 308 automatic



Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz paź 09, 2005 6:41 pm 
Offline
weteran

Rejestracja: śr lut 04, 2004 12:38 am
Posty: 2215
Lokalizacja: Limerick
MERCEDES 4 EVER pisze:
w smiesznych pieniadzach.


To i tak za drogo. Taki gościu jak płaci za usługę, to trzyma te 10 zł. jakby miał rękościsk, a jak się mu je w końcu wyrwie, to prawie płacze. Chyba nie na darmo mają określenie "cierpiarze" :lol:

_________________
W203 Kompressor


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl