No to sie narobiło ... przez was (a może powinienem powiedzieć dzięki wam

) złapałem smaka na W126 że hej . Wcześniej jakoś nie dostrzegałem piekna tego samochodu , podobały mi sie 124 , chciałem nawet kupić ale skończyło sie na dzień dzisiejszy na 123 i dopóki co zostawie go conajmniej do przyszłego roku no bo dopiero co kupiony i nie będę szalał .
Nie mniej chciałbym pogłębić swoją wiedze nt. modelu 126 ponieważ następnym moim autem z całą pewnością będzie właśnie taki .
Jestem po 3 godzinnej lekturze "archiwum" - wasze zdania na temat silników w tym aucie są mocno podzielone .
Będę sie zastanawiał nad 300SE lub 500 SE - na pewno po 88 roku .
I tu pierwsze i najważniejsze pytanie - Czy z ekonomicznego punktu widzenia (spalanie , ogólne koszty eksploatacji itp.) różnica między tymi modelami jest na tyle duża aby skłaniać się ku 3,0 ?
Jeżdziłem kiedyś a raczej sie przejechałem 126 2,6 w manualu ... osiągu jak dla mnie marne i obawiam sie że 3,0 o wiele lepiej nie chodzi .
Miałem też pod nogą 560sec i to było to

aż za dużo tego dobrego ale pewnie kwestia przyzwyczajenia .
Następna sprawa - moce w 5cio litrówka - zauważyłem conajmniej trzy wersje . 225 km , chyba coś około 240 i 252 km . Który z nich jest najbardziej udanym i czym sie różnią ?
Zauważyłem , że większość z was ma swoją S'ke zagazowaną ale mało piszecie o zastosowanych instalacjach . Jakie konkretnie instalacje trzeba do danego silnika założyć i która jednostka najlepiej znosi gaz ?
Jakie są koszty (kupna) takich instalacji ?
Pytam bo jeszcze do tej pory nigdy nie miałem auta zagazowanego i nie wiem jak to sie je

a takiego 500SE już raczej trzeba będzie zagazować .
Z góry dziękuję za (wyczerpujące

) odpowiedzi i mam nadzieję że nie skłaniam nikogo z was do "powtarzania sie" ale myślę że lubicie te tematy
