MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz cze 22, 2025 3:37 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: ndz lip 10, 2005 10:40 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 03, 2001 2:00 am
Posty: 2496
Lokalizacja: Warszawa
MercBeginner pisze:
Pozostawiam kwestie czy silnik ten ma wystarczającą
moc do napędzania W126...


Jeśli chcesz się nim ścigac na 1/4 mili to ten silnik jest za słaby, jeśli zas do normalnje jazdy to napewno wystarczajacy .

_________________
Pozdrowienia Adam
W116 300SD Turbo Diesel

MIKE SANDERs Korrosionsschutzfett
www.bezkorozji.pl
535-466-616


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lip 10, 2005 11:10 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:46 pm
Posty: 2195
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
AMG pisze:

Jeśli chcesz się nim ścigac na 1/4 mili to ten silnik jest za słaby, jeśli zas do normalnje jazdy to napewno wystarczajacy .


Do tego to chyba żaden 126 się malo nadaje

_________________
Toyota MR2 2,0 '93
Chrysler Voyager 3,8 auto na zakupy :)
ex: S124 300TE 4matic '87 w świni, patyku i leniuchu
ex: Ford Escort MK II 75' 1,3GL
ex: Nissan Micra 1,3 RR Edition
Ex: W124 300E 4matic '87
[url=http://www.w114-115.org.pl/jomla/content/view/145/52/]RR Auto Szczecin-Pilchowo, ul. Staroleśna 1A[/url]


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lip 10, 2005 3:16 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Nie wiem skąd ludziska biorą teorie o wadach konstrukcyjnych M110? Cz y jakikolwiek "fachowiec" określił kiedyś o jakie to wady chodzi? Bo czy silnik produkowany (chyba) od 1972 do (znowu chyba) 1985 może mieć istotne wady? Czy MB, który w tamtych latach, jak nigdy później, dbal o jakość swoich produktów wypuścil by na rynek bubla? Olać takich mechaników, bo IMO problem polega na niedostatecznej edukacji mechaniora, a brak wiedzy najlepiej zatuszować jakąś tajemniczą "wadą". Prawdą jest bowiem, że nie każdy mech radzi sobie z M110. Ale jeśli chodzi o M110 na gaźniku to w W-wie Bartku są szpece na Szarych Szeregów - kroją po kieszeni bez skrupułów, ale wyniki mają dobre. Do wtryskowych natomiast warto jechać na Mińską - tam też nie usłyszysz o wadach M110.

Co do osiągów - jak dla mnie zupełnie wystarczające do 126, nawet na gaźniku. Gaźnikowe M110 mają może mniejszą moc (i to znacznie), ale rekompensują to lepszym gangiem. Ja bym nie miał oporów przed kupnem 126 280S lub SE.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lip 11, 2005 11:52 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lip 26, 2001 2:00 am
Posty: 3441
Numer GG: 1442573
Lokalizacja: Trzebnica
Hej

Uzytkowałem kilka MB z silnikami M110 i stwierdzam że jedyną wadą wrodzoną jest niestety nieszczelność a co za tym idzie pocenie się. Jeżeli chodzi o osiągi to W114 280CE to istny potworek na drodze a w sprzyjających warunkach tym własnie coupe można osiągnąć predkości max. 230-235 km/h.
Ważne jest to żeby bardzo uważać na ubytki oleju to najczęstsza przyczyna uszkodzeń tych motorków.

_________________
Pozdrawiam Sebi

http://www.zelazko.com.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lip 11, 2005 1:02 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
Jestem od niedawna użytkownikiem M110 na tym dziwnym wtrysku co nikt o nim nie chce gadac [oczko]

Przejechane oryginalnie ma 300 000 i ... jak na razie żadnych większych problemów, trzeba było przeczyścić tylko listwę wtryskową i chodzi jak marzenie. Odgłos jaki się wydobywa spod maski zaskakuje niejednego [zlosnik]

Nic nie słyszałem o wadach fabrycznych, albo żeby był to nieudany silnik, do napędzania W116 wystarcza całkowicie. A automat ... bajka.

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lip 11, 2005 2:30 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 10, 2002 9:54 pm
Posty: 3156
Lokalizacja: prawie Poznań
Silnik ładny, mocny i dobry, wymaga częstych zabiegów, np. regulacja zaworów, jednak mało widziałem ich w dobrym stanie tzn. mało ludzi o nie należycie dba. Mechaników często nad nim się rozkładają [zlosnik]. Raczej nie opłaca się ich remontować (dobry remont to kupa kasy), lepiej szukać następnego.

_________________
230TE S123 E23'85; 560SEC C126 E56'90; 450SEL W116 E69'75; 280CDI 4MATIC E30D'07
Pozdrowienia z Wielkopolski
604-18-22-31
EX W201E20'86; W124E26'90; W116E28'79; C123E28'81; C126E56'90; C126E56'87; R107E28'78; W126E42'90; R107E50'84; R107E50'88;R129E50'98


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lip 11, 2005 7:20 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 03, 2001 2:00 am
Posty: 2496
Lokalizacja: Warszawa
georem pisze:
wymaga częstych zabiegów, np. regulacja zaworów,

A nie każdy o tym wie. Powinno się je rugulować co 20 tys km a jeźdzac na gazie nawet co 10 tys, ja tak robiłem i na złe to nikomu nie wyszło [oczko]

_________________
Pozdrowienia Adam
W116 300SD Turbo Diesel

MIKE SANDERs Korrosionsschutzfett
www.bezkorozji.pl
535-466-616


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lip 11, 2005 8:51 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
georem pisze:
Silnik ładny, mocny i dobry, wymaga częstych zabiegów, np. regulacja zaworów, jednak mało widziałem ich w dobrym stanie tzn. mało ludzi o nie należycie dba. Mechaników często nad nim się rozkładają [zlosnik]. Raczej nie opłaca się ich remontować (dobry remont to kupa kasy), lepiej szukać następnego.


hmmm to nie wada :D:D remotnowac takze nie oplaca sie V :) przy tej wielkosci silnikach i ilosci garow nawet najmnijeszy remont jest drogi hihih :) a ja dzisiaj wlaczylem sobie swojego kijeczka zeby posmierdzial troszke na podworku :) nawet kilka razy sobie przygazowalem i bardzo mi sie podobalo jak autko przy puszczaniu gazu na wyzszych obrotach fajniutko sie poruszalo tylko nie wiem czy od mocy czy od wysilku hihih:D:D

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lip 12, 2005 7:33 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 02, 2003 10:59 am
Posty: 851
Lokalizacja: Stargard (koło Kruszyna:))
Bukol pisze:
Nie wiem skąd ludziska biorą teorie o wadach konstrukcyjnych M110? Cz y jakikolwiek "fachowiec" określił kiedyś o jakie to wady chodzi? Bo czy silnik produkowany (chyba) od 1972 do (znowu chyba) 1985 może mieć istotne wady? Czy MB, który w tamtych latach, jak nigdy później, dbal o jakość swoich produktów wypuścil by na rynek bubla? Olać takich mechaników, bo IMO problem polega na niedostatecznej edukacji mechaniora, a brak wiedzy najlepiej zatuszować jakąś tajemniczą "wadą". Prawdą jest bowiem, że nie każdy mech radzi sobie z M110. Ale jeśli chodzi o M110 na gaźniku to w W-wie Bartku są szpece na Szarych Szeregów - kroją po kieszeni bez skrupułów, ale wyniki mają dobre. Do wtryskowych natomiast warto jechać na Mińską - tam też nie usłyszysz o wadach M110.

Co do osiągów - jak dla mnie zupełnie wystarczające do 126, nawet na gaźniku. Gaźnikowe M110 mają może mniejszą moc (i to znacznie), ale rekompensują to lepszym gangiem. Ja bym nie miał oporów przed kupnem 126 280S lub SE.


dokładnie tak jest ....wszyscy pitolą w wadach bo sobie albo nie potrafia poradzic albo poprostu silnik jest juz zajechany bo w koncu jezdza od prawie 35 lat i jedynym rozwiazaniem jest kosztowny remont co wiadomo malo komu sie oplaca. Wmawiają te wady niedosyc ze ludziom to jeszcze samym sobie co mnie wpienia na maksa.... ja od zawsze podziwialem M110 i zawsze chcialem taki miec czy to 126 czy 123 i jeszcze będe mial... niestety na obecna chwile nie stac mnie na jego utrzymanie i to jedyna przeszkoda.... Maruderów u nas w okolicy pełno gadajacych o wadach nie tylko M110 ale i wszystkich diesli, i pozostałych benzyn ... szkoda gadac :(

_________________
W123 240D - 1978 "CONDOR" - rozstaliśmy się....
S211 320CDI - 2003 "WAVE" - poretrofitowany
S212 350CDI - 2013 "BIAŁAS" - poretrofitowany
W164 ML 320CDI - 2007 "CZARNY" - nieretrofitowany


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lip 12, 2005 9:02 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 02, 2003 12:26 pm
Posty: 495
Lokalizacja: Żelechów/Warszawa
Wniosek z tego taki, że problemów z M110 raczej nie ma, należy natomiast JAK ZWYKLE dotrzeć do auta, które nie jest poprostu zaniedbane i zajeżdżone [usmiech]

_________________
Pozdrawiam
Robert


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl