Mike_THE_GR8 pisze:
Dziś wreszcie doczekałem się na termin regulacji zapłonu. Odebrałem autko po południu no i czekało mnie przyjemne zaskoczenie: pomimo zimnego silnika załapał od razu i bez żadnego kaszlenia i dławienia złapał wolne obroty
![[cool]](./images/smilies/cool.gif)
Później po kilku godzinach postoju równie miło do mnie "zagadał". Zobaczymy jeszcze jutro rano i jak przyjdą większe mrozy. Ale wygląda na to, że jest OK. Wreszcie mogłem się dziś w pełni cieszyć "cruisingiem" po mieście
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
Jeszcze tylko remont blacharki i.....
Jesli jest ktoś zainteresowany - poopowiadam w jaki sposób - mając minimalne przygotowanie warsztatowe - ustawić zapłon (początek tłoczenia) IDEALNIE w silnikach 615, 616 i 617 (beczułki 200/ 240 i 300 D)
Potrzeba do tego kawałka przewodu wysokociśnieniowego pompa-wtryski (może być zamiennik od ciągnika) jako rurka probiercza oraz trochę kluczy, dobra albo bardzo dobra lampa oraz w miarę ciepły garaż.
Nie pamiętam tylko jaki kąt wyprzedzenia tłoczenia miały te silniki ale było to albo 18 stopni albo 24 czy 26 stopni.
W swojej nieodżałowanej beczułce 300-tce zrobiłem taką regulację i silnik od tej pory chodził jak szwajcarski zegarek oraz zapalał praktycznie zanim obróciłem kluczyk
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)