Wiecie co musialem to tu wrzucic bo .......jakis czas temu wzialem psa ze schroniska ....i stwierdzilem ze chyba ma fiola na punkcie mercedesa mojego .... nie ma takiej mozliwosci zeby cos robic przy aucie w jego obecnosci i zeby nie pchal swojego dupska laciatego do srodka ...albo nie probowal zagladac wszedzie i porywac roznego rodzaju przedmioty......wlacznie z tym ze kiedy zagladam pod maske on oczywiscie musi zaprzec sie lapami o belke i tez do srodka zagladac .......kiedys musze zrobic taka fotke bo pewnie komicznie wyglada 2 facetow zgietych pod maska i pies w takiej samej pozycji .... najlepszym sposobem na zajecie Egona bo tak sie zwie bestia i porobienie czegokolwiek przy aucie jest pozwolenie mu wsiasc do auta ewentualnie jak bedzie widac na zalaczonym obrazku wyciagnac mu ,,kawalek mercedsa,,

:D:D:D:D
kilka fotek...
( zaraz po kupnie auta....i psa...)
( dzisiejsze...nie wiem dlaczego zrobil taka mine....)
On to chyba lubi.....
