MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

witam, mam Mercedesa 190 E z silnikiem 1.8 benzyna. mam taki problem. Gdy autko sie nagrzeje do temp. ok. 60-80 stopni C. i podczas jazdy włącze luz aby chodziło na wolnych obrotach to gaśnie, po ponownym odpaleniu jest wszystko OK. Jeździłem już po serwisach nikt nie wie co sie dzieje, a ostatnio zaczął mi chodzić pełzająco na obrotach, po rozgrzaniu skacze w przedziale 1100-1500 obrotów. Prosze o porade na te dwa przypadki, bo jestem bezradny, a che pomóc mojej pszczółce!!!!!

Moze sonda lambda?
Jesli spalanie tez wariuje to najpewniej to.

_________________
"Moto - Abc" 609 633 024

Mechanika, Instalacje LPG, Holowanie 24/7

Mój brat miał podobny problem ale w golfie 3 GTi i też podejżewał własnie sonde lamda,zreszta kilku mechaników tak stwierdziło,ale okazało sie że winowajcą gaśniecia silnika i skaczących obrotów był czujnik temp silnika i przekazywał on błędne informacje o temp np że niby raz motor miał 40stopni a za chwile -40!Nie jestem ekspertem ale oprócz sondy sprawdz tez to.Pozdrawiam

_________________
W210 E250 TD "ITALIANO"

Dokładnie to samo miał mój znajomy w VW Polo '99. Silnik po przejechaniu 200 metrów potrafił zgasnąć bo dostawał informację, że ma temperaturę ponad 120 stopni.

Jest to dobry trop wydaje mi się.

_________________
Nerwowa Niemra

W Mercedesie jeżeli chodzi o wolne obroty to odpowiedzialny za nie jest regulator obrotów minimum ten w gumie na kolektorze ssącym a wnim potrawfi przycierac tłoczek.trzeba by go sprawdzić. W sprawie skaczących obrotów powyżę 1000 może być to samo jak wyżej lub zuzyty potencjometr klapy spiętrzającej.

_________________
MB 210 3,2 Pb +lpg, full opcja
wersja USA, 1999 r, kolor gold
MB 126 300 SE, 89 r - sprzedany

ok zrobiony Panowie, okazało sie ze to był czujnik obrotów jałowych. Taki prosty elektromechanik to naprawił, a ja byłem w serwisie Mercedesa i tam nawet nie wiedzieli ale dzieki wszystkim za rade