MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr cze 26, 2024 4:50 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3
Autor Wiadomość
Post: wt wrz 02, 2014 8:30 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 11, 2007 10:59 pm
Posty: 699
Lokalizacja: Warszawa (WK)
A że tak dyskretnie zapytam, jaki planujesz budżet?
Bo może zamiast spinać na pięć metrów i cztery lampy z przodu, przejechałbyś się W204?
Kumpel ujeżdża bodajże już trzeci rok 200 kompressora i jest bardzo zadowolony. Ja też miałem okazję wielokrotnie jeździć tym autem na wszystkich miejscach, w tym kierowcy i powiem szczerze, że byłem mile zaskoczony zarówno przestrzenią, jak i jakością. Od strony eksploatacyjnej przez ten cały czas nic się nie dzieje. Żadnych awarii, serwis przewidywalny i na rozsądnym poziomie finansowym. Generalnie jeśli chodzi o to auto, to nie mamy z kumplem o czym rozmawiać.

_________________
V945 2.3T 97'
Ex: V945 93' "Knudsen"
Ex: W123 240D 78' Englischrot
Ex: 85' Oldsmobile Delta 88 Royale Brougham V8 307ci
Ex: W123 240D 84' 459 maroonbraun
Ex: 86' Chevy Caprice Wagon 5,0 V8 - moja pierwsza miłość...


Na górę
Post: śr wrz 03, 2014 12:43 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn mar 27, 2006 12:23 am
Posty: 330
Lokalizacja: Warszawa
Perzu126 pisze:
Jak zobaczyłem te fotki, to się zastanawiam jak mozna doprowadzic auto do takiego stanu?? Wystarczyło po zimie porobić zaprawki, samodzielnie z pędzla, i raz na kilka lat dać lakiernikowi. Zrobić porządną konserwację i spokój na wiele lat.


No właśnie... to samo i mi przyszło na myśl, gdy zobaczyłem zdjęcia. Takie zniszczenia nie pojawiły się z dnia na dzień.

Moje S124 użytkuję także w zimie (III seria, więc z odporności na korozję nie słynie) - regularnie je myję, oglądam i wykonuję drobne zaprawki, jeżeli gdziekolwiek pojawi się choć minimalne uszkodzenie lakieru, od razu zabezpieczam. A raz do roku auto i tak trafia do lakiernika na profesjonalne poprawki, żeby złapać ewentualne zło w zarodku i nie dać się mu rozwinąć. Traktuję to po prostu jako dodatkową wizytą serwisową. Koszty takich drobnych okresowych poprawek lakierniczych nie są wysokie - a długoterminowe oszczędności spowodowane brakiem konieczności walki z rozległą korozją duże.

Przychylam się zaś do opinii niektórych przedmówców - może warto poszukać ładnej S210. I tym razrem DBAĆ o nią. [oczko]

_________________
126.037 126.024 140.050 124.079 210.265 205.242 639.813
However much the Fatherland’s finest might appear to be the best in the world, you can’t help but wonder if the engineers lost themselves in a haze of technological overkill.
WhatCar? o W140 IX.1992


Na górę
Post: śr wrz 03, 2014 12:46 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn mar 27, 2006 12:23 am
Posty: 330
Lokalizacja: Warszawa
fullsize pisze:
Bo może zamiast spinać na pięć metrów i cztery lampy z przodu, przejechałbyś się W204?
Kumpel ujeżdża bodajże już trzeci rok 200 kompressora i jest bardzo zadowolony. Ja też miałem okazję wielokrotnie jeździć tym autem na wszystkich miejscach, w tym kierowcy i powiem szczerze, że byłem mile zaskoczony zarówno przestrzenią, jak i jakością.


Ja miałem okazję jeździć trochę dłużej 204 (aczkolwiek już poliftowym C200 z motorem turbo i pakietem AMG) i też byłem bardzo pozytywnie zaskoczony tym autem. Ale mimo wszystko chyba nawet wczesne 204 będą droższe niż wczesne 211...

_________________
126.037 126.024 140.050 124.079 210.265 205.242 639.813
However much the Fatherland’s finest might appear to be the best in the world, you can’t help but wonder if the engineers lost themselves in a haze of technological overkill.
WhatCar? o W140 IX.1992


Na górę
Post: pt wrz 05, 2014 11:36 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
[rollhehe] [rollhehe]
Proszę Cię teraz przywieź mi tą resztą samochodu ściereczkę żebym mógł wytrzeć zapluty monitor.
Piękny dowcip w piątkowe południe [zlosnikhihi]

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
Post: sob wrz 06, 2014 10:22 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 27, 2004 2:19 pm
Posty: 3084
Lokalizacja: Żory


Dłubaj dalej [hihi] [zlosnikok]


Na górę
Post: pn maja 18, 2015 12:45 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn mar 28, 2005 6:50 pm
Posty: 1596
Lokalizacja: Warszawa
O kurna... teraz zobaczyłem, że wątek nie skończył się na ekranizacjach dzienników Huntera S. Thompsona. :)

Miałem taki pomysł, żeby walczyć ze rdzą w 210, dlatego dach był remontowany. Nie planowałem nigdy, że będę te naprawy blacharskie robił sam, bo nie mam na to warunków ani specjalnego doświadczenia. Potem tematy zaszły już za daleko... Co z tego, że będę spędzał weekendy robiąc "profesjonalne" naprawy lakiernicze pod blokiem w centrum miasta, jak rdza jest tam gdzie bez rozebrania połowy samochodu nie da się dostać? Wolę ten czas spędzić z dziećmi. Dbanie nie ma tu nic do rzeczy, bo w tym samochodzie to byłoby tylko oszukiwanie samego siebie. Tytułowe pytanie, w tym kontekscie, może wydać się niektorym bez sensu, ale chodziło w nim o to czy robić profesjonalną naprawę w warsztacie blacharskim za nazwijmy grube pieniądze, czy lepiej jednak wydać te pieniądze na S211. Po dwóch latach od remontu dachu znalazłem na nim punktowe purchelki, więc utwierdziło mnie to, że remont nie rozwiązuje tematu. Mógłbym zrobić remont blacharski 210'tki i byłbym w punkcie wyjścia do robienia poprawek, odwiedzania lakiernika raz do roku i tego całego "dbania o nią". Wcześniej nigdy nie była w tym punkcie, bo zakaceptowałem rdzę jak ją kupowałem - dzisiaj wiem, że to był błąd. Sprzedaliśmy 210'tkę, więc teraz to już tylko można tymi zdjęciami straszyć dzieci jak nie będą chciały jeść kaszki. Budżet był taki, że starczyło na 211'tkę... :)

Pozdrawiam,

_________________
Konrad Lapsz / harrier
[ex]: W126 280SE, S210 E320 CDI, X166 GL350 BlueTEC
[in]: S211 E320 CDI, W639 Viano 3.0 CDI


Na górę
Post: pn maja 18, 2015 6:11 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
harrier pisze:
Po dwóch latach od remontu dachu


Co to kuźwa jest?? Forum Muratora?

_________________
123. W, S i C.


Na górę
Post: pn maja 18, 2015 10:08 pm 
Offline
nowy

Rejestracja: pn maja 18, 2015 8:27 am
Posty: 1
_me: how_ pisze:
harrier pisze:
Po dwóch latach od remontu dachu


Co to kuźwa jest?? Forum Muratora?


Grzeczniej, nie zaczynaj z bezkręgowcem, bo do Ciebie przyjadę!


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 55 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl