tak mam pomysł - aby sprawdzić dostarczanie paliwa (mieszanki) i dokładnie zaobserwować od czego zaczyna się przyspieszanie np. czy po zdjęciu nogi z gazu? i kiedy natychmiast czy po chwili. Kombinuję, że auto przyspiesza w momencie polepszania się spalania. Trzeba ustalić jaka jest wada spalania np. za dużo paliwa? nie prawidłowa ilość (sposób) dostarczania go? Od czegoś trzeba zacząć a ja już to przerabiałem. u mnie było za dużo paliwa, silnik prawie się dławił po zdjęciu nogi z gazu lało się go tyle ile trzeba, silnik wypalał resztki nadmiar i dalej zaczynał pracować prawidłowo aż do momentu kiedy naciśnięciem gazu ponownie go obficie polałem benzyną. Kupa dymu,kichanie, aż do drugiego momentu kiedy otwarta prawie na całość przepustnica doprowadzała, że wszytko co dotarło zostawało konsumowane i wtedy silnik co prawda wył ale przestawał kopcić i szedł ostro ale równo. Można też sprawdzić punkt zapłonu na pewno nie zaszkodzi.
_________________ Skoro nie można być uniwersalnym i wiedzieć wszystkiego, co się da wiedzieć o wszystkim, to trzeba wiedzieć wszystkiego po trochu. O wiele bowiem piękniej jest wiedzieć coś ze wszystkiego, niż wiedzieć wszystko o jednym.
|