MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Dzień Dobry
Remontuje 116 i takie mam przemyślenia co by wymienić wnętrze auta (tapicerkę). Ta która teraz jest teraz niebieska nie bardzo już jest ładna.Tzn. fotele boczki niebieski skaj środkiem niebieska kratka (pidżama), drzwi niebieski skaj. Fotel kierowcy przetarty , tylna kanapa zalana czymś nieokreślonym itd.
Pytanie mam następujące czy jest jakaś wersja tapicerki , skórzana która najlepiej znosi użytkowanie czy po prostu jak się trafi mało zużyta to ta jest ok?

O komplet dobrej tapicerki do W116 bardzo trudno wlasciwie nie spotakłem takowego na sprzedaż .
Wg. mnie powinieneś oddać to co masz do tapicera. Koszt pewnie nie wiele większy od ładnej oryginalnej tapicerki.

_________________
Kubitus

Tapicerka, którą masz, czyli połączenie Texu ze Stoffem, w 123 uważana jest za jedną z bardziej trwałych.

Nie poddawaj się łatwo! Szyjąc wnętrze na nowo z przypadkowej szmaty, będzie czysto i schludnie, ale pozbawisz się niepowtarzalnego klimatu i zapachu, który panuje w starym Mercedesie. We wnętrzu 116tki zwłaszcza. Szycie z materiałów oryginalnych, to zabawa lekko licząc na 2.500 zł albo lepiej i nie każdy takim budżetem dysponuje lub nie każde auto warte jest takich inwestycji.

Poszukaj sobie kawałka "pidżamy" (dobre!) w takim samym kolorze, a tapicer wstawi ci to bez śladu w miejsce przetarć za 100 - 200 zł, a może i mniej w zależności dokąd się z tym wybierzesz.

Resztę szmat zdejmij na wiosnę z foteli i kanap i upierz w wannie.

Nasz Administrator zanim został zapalonym akwarystą i zaczął rozmawiać ze skalarami, też kiedyś zajmował się takimi rzeczami. Jego relacja z pralni stoszesnastkowych siedzeń, tu. Koniecznie obejrzyj zdjęcia przed i po:

http://www.w114-115.org.pl/forum/viewto ... 10&start=0

Chyba, że plamy to smary i oleje, to wtedy szkoda... nafty.

_________________
123. W, S i C.

No jakies hobby na zimowe wieczory trzeba mieć

To samo czeka mnie w Szwedce mam sloczne oliwkowe wnętrze które jednak również wymaga przeprania

Co do obszywania wnętrza przez tapicerów osobiście wole poszukać dawcy z dobrym wnętrzem niż obszywać fotele od nowa.

Niestety większość szytych obić nawet nie przypomina oryginału i słabo się prezentuje. Inne przeszycia inne zaokrąglenia na rogach i takie tam detale nie mówiąc już o dziwnych/nowoczesnych materiałach używanych do obszycia foteli.

Jednak widziałem dwa lub trzy wnętrza które po tapicerze wyglądały jak z fabryki ale to rzadkość.

Pozatym obszycie będzie zawsze więcej kosztowało niż dawca z dobrym wnętrzem. Sama oryginalna szmata to wydatek od 1000 zł w górę.

_________________
Nissan Pathfinder 3,5 03'
Sprzedana w dobre ręce - W116 280 SE '77 - Szwedka

Zgadzam się z administratorem tapicerowanie odpada ze względu na koszty i wygląd.

Oryginał to oryginał. Najlepiej skóra . Na fotel kierowcy wymyśliłem sposób co by przełożyć tapicerkę tego samego rodzaju z innego fotela pasażera bo one są zawsze mniej zużyte.

Jakby co to patent jest mój, choć pewnie już ktoś tak to zrobił ( z wieloma rzeczami już tak miałem że coś wymyśliłem a następnego dnia spotkałem to w sklepie).

Ponawiam pytanie który rodzaj tapicerki skórzanej był najpopularniejszy w 116 lub\i najmniej się zużywał.