Ensignx pisze:
MERCEDES 4 EVER pisze:
to kupiłes go czy jak???? nierowne chodzenie to jeszcze o niczym nie swiadczy....ja bym zalał naftą potem zmiana oleju i dopiero patrzec co i jak...Jak odpalił to znaczy ze nie jest z nim tak zle...
Nie kupiłem i nie widziałem.
Chcę zebrać jak najwięcej informacji - jak się nie przyda tym razem, to kiedy indziej.
Dzięki za zainteresowanie
![[ok]](./images/smilies/ok.gif)
Ja brałem prawie że w ciemno. Czy się opłacało ? Myślę, że tak.
Fakt, że stał "tylko" około 6 miesięcy. Ale po wprowadzeniu go do normalnego uzytkowania sporo rzeczy wyszło.
- wszystkie gumowe węże od układu chłodzącego
- układ hamulcowy już sprawdzony, ale w najlepszym stanie okazało się że nie był
- wszystkie gumowe cześci w zawieszeniu do wymiany, tłuką niemiłosiernie
- węże wychodzące od pompy paliwa ( pompa chyba tez już niedomaga bo głośno pracuje )
- okzało się, że uszczelka pod głowicą puszcza opary do chłodnicy już
- trzeba się powoli przymierzać do wymiany chłodnicy
- gumowa podpora wału
- konserwacja układu zapłonowego ( kable WN, kopułka, świece itd itp )
Powiem szcerze, że trochę tego było, łączny koszt wymiany ( jeszcz nei wszystkiego jak do tej pory ) wyniósł około 3000.
Podejrzewam, że możesz spodziewać się tego samego. Ale powiem Ci szczerze, że nie żałuję ( mimo tego, że od stycznia przechodzi w ojcowe ręce ). Wyjazd do Wawy uniemozliwia mi zabranie jej ze sobą
Bierz i sie nie zastanawiaj jeżeli cena jest kusząca. Kto nie ryzykuje nic nie zyskuje
