MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pn cze 30, 2025 10:57 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
Post: ndz sie 24, 2003 4:11 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: sob sie 09, 2003 1:13 pm
Posty: 308
Lokalizacja: Warszawa
Czolem Kolegom,
Tym razem mam pare pytanek odnosnie wersji 123.
Analogiczne przedzialy cenowo-jakosciowe domyslam sie ze beda wyzsze niz w przypadku 115?
Czy wersja 300 jest najciekawsza czy sa inne, mniejsze silnikowo ale rownie radzace sobie na drodze?
Czy 123 wystepowaly w kolorze czarnym?
Czy miewaly wnetrze w skorze?A moze czasem daje sie dokupic tapicerke/fotele?
Wiem ze strasznie jestem upierdliwy wiec dziekuje za wyrozumialosc [zlosnik]

_________________
Albert
Honda CRX ED9
Mitsubishi L300 4x4


Na górę
Post: ndz sie 24, 2003 6:31 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz lip 22, 2001 2:00 am
Posty: 641
Lokalizacja: Warszawa
Hello

Albert pisze:
Tym razem mam pare pytanek odnosnie wersji 123.
Analogiczne przedzialy cenowo-jakosciowe domyslam sie ze beda wyzsze niz w przypadku 115?


W zasadzie takie same. Za 123 trudno wziasc wiecej niz 10000-15000 nawet jak jest jak nowe - wiec mozna przyjac, ze stan sredni jest troche drozszy, ale za to stan idealny tanszy ;-)

Albert pisze:
Czy wersja 300 jest najciekawsza czy sa inne, mniejsze silnikowo ale rownie radzace sobie na drodze?


Gama silnikow jest prawie identyczna jak dla 114/115. Najciekawsze jest oczywiscie 280E ;-)

Albert pisze:
Czy 123 wystepowaly w kolorze czarnym?


Tak, ale w sumie marnie sie prezentowaly. W szczegolnosci wersje silnikowe inne niz 280 (280 mialo wiecej elementow chromowanych/metalizowanych ;-))

Albert pisze:
Czy miewaly wnetrze w skorze?A moze czasem daje sie dokupic tapicerke/fotele?


Tak, bywaly w skorze, ale tylko fotele. Boczki i kokpit byly zawsze plastikowe (chyba, ze ktos dorabial tapicerke).

IMHO 123 ma slabsze blachy od 114/115. A w zasadzie ma najslabsze blachy ze wszystkich modeli (w szczegolnosci piersza seria). Ale to moja prywatna opinia.

_________________
<b><font size=-1 color=yellow>Szymon</font></b>
<font size=-2 color=00BB00>W116 280SE</font>
<font size=-2> http://mb.vsa.com.pl </font>


Na górę
Post: ndz sie 24, 2003 9:00 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
szdowk pisze:
IMHO 123 ma slabsze blachy od 114/115. A w zasadzie ma najslabsze blachy ze wszystkich modeli (w szczegolnosci piersza seria). Ale to moja prywatna opinia.


Z tymi blachami to sie nie dokonca zgodze, bo jesli samochod nie bity, a i konserwowany to rudy sie nie czepia. Poza tym - 10 lat w naszym klimacie to sporo, ale zalezy od rocznika i stanu na jaki sie trafi. Ja walcze z rudym w tych miejsca, w ktorych autko bylo naprawiane blacharsko.

W sumie jak szukasz auta, ktore ma okolo 20 lat lub wiecej, to patrz na stan i papiery, bynajmniej nie na rocznik. Jak dlugo szukasz to rodzynka znajdziesz, ale i cena moze byc konkretna. Moze po wejscu do EU, bedzie mozna swobonie sprowadzac samochody z DE, a u nich nadal jezdzi sporo w123, blacharko w lepszym stanie niz nasze najczesciej, a i nie raz maja smieszne przebiegi, a co najwazniejsze nie kombinowane.

Co do silnika, chcesz tanio jezdzic diesel. Do wyboru 200D, 240D, 300D (byl 220D - ale on ma podobma moc do 200). Jesli chcesz sie scigac to kup benzyne, bo te diesle nie lubia jak sie je piluje. Mozna tylko szybko je wykonczyc jazda 0-1. 240D 72KM, wystarczy do spokojnej jazdy 120km/h i sprawnego poruszania sie.

_________________
w123


Na górę
Post: ndz sie 24, 2003 9:35 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz lip 22, 2001 2:00 am
Posty: 641
Lokalizacja: Warszawa
Hello

laudan pisze:
Z tymi blachami to sie nie dokonca zgodze, bo jesli samochod nie bity, a i konserwowany to rudy sie nie czepia. Poza tym - 10 lat w naszym klimacie to sporo, ale zalezy od rocznika i stanu na jaki sie trafi. Ja walcze z rudym w tych miejsca, w ktorych autko bylo naprawiane blacharsko.


To walcz gdzie nie widac... :-?
W123 bylo pokrywane w miejscach newralgicznych i konstrukcyjnie waznych PVC. Rzecz w tym, ze po jakims czasie z PVC wydziela sie gazowy chlor. Proces ten staje sie problemem po 20-25 latach. Wiadomo, ze chlor + woda = HCl, i auto bardzo pomalutku zaczyna ulegac biodegradacji. To taki prezent od inzynierow ze Stutgartu [zlosnik] (oni chca produkowac samochody, a nie patrzec jak juz wyprodukowane jezdza wiecznie).
Rzecz w tym, ze miejscami warstwa PVC ma ponad 1cm. Wiec albo nic nie bedzie widac, albo od razu wyleci Ci cala podloga lub peknie podluznica. :cry:
IMHO w drugiej serii 123 (podobnie jak w 126?) ktos poszedl jednak po rozum do glowy i blacha jest dodatkowo zabezpieczana. Natomiast nie wiem jak bylo w 126 pierwszej serii.

To moja prywatna opinia. Poprosze o dodatkowe komentarze znawcow technik zabezpieczen antykorozyjnych w MB.

_________________
<b><font size=-1 color=yellow>Szymon</font></b>

<font size=-2 color=00BB00>W116 280SE</font>

<font size=-2> http://mb.vsa.com.pl </font>


Na górę
Post: ndz sie 24, 2003 11:55 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
Szymonie, nie masz juz w114 D?

_________________
w123


Na górę
Post: pn sie 25, 2003 10:50 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
szdowk pisze:
Hello


To walcz gdzie nie widac... :-?
W123 bylo pokrywane w miejscach newralgicznych i konstrukcyjnie waznych PVC. Rzecz w tym, ze po jakims czasie z PVC wydziela sie gazowy chlor. Proces ten staje sie problemem po 20-25 latach. Wiadomo, ze chlor + woda = HCl, i auto bardzo pomalutku zaczyna ulegac biodegradacji. To taki prezent od inzynierow ze Stutgartu [zlosnik] (oni chca produkowac samochody, a nie patrzec jak juz wyprodukowane jezdza wiecznie).
Rzecz w tym, ze miejscami warstwa PVC ma ponad 1cm. Wiec albo nic nie bedzie widac, albo od razu wyleci Ci cala podloga lub peknie podluznica. :cry:
IMHO w drugiej serii 123 (podobnie jak w 126?) ktos poszedl jednak po rozum do glowy i blacha jest dodatkowo zabezpieczana. Natomiast nie wiem jak bylo w 126 pierwszej serii.

To moja prywatna opinia. Poprosze o dodatkowe komentarze znawcow technik zabezpieczen antykorozyjnych w MB.



Mam identyczne doświadczenia jak Laudan. Uważam, że nie ma bata na W123 jeśli nie został uderzony lub zahaczony. Innym problemem jest "gospodarka wodna" w samochodzie, czyli pozapychane otwory odwadniające, stare uszczelki itp. i tu nie ma siły, rudy pojawić się musi.

Z poprzedniej wypowiedzi wynika jednak, że jeździmy na bombie z opóźnionym zapłonem. Istotnie najgrożniejszą korozją jest ta idąca od wewnątrz, ale czy rzeczywiście w naszym modelu jest aż tak źle jak to opisał szdowk?? Ja także czekam z zainteresowaniem na mniej lub bardziej fachowe komentarze.

_________________
123. W, S i C.


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 06, 2004 11:54 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: sob sie 09, 2003 1:13 pm
Posty: 308
Lokalizacja: Warszawa
Przepraszam za lamerskie pytanie, ale w jakich latach byly produkowane poszczegolne serie 123 i czym dokladnie sie roznia ?
I jak jest z zabezpieczeniami antykor. w poszczegolnych seriach- chodzi mi o problem z pokryciem blach PCV, na co zwrocil uwage Kolega szdowk.
Dziekuje grzecznie 8)

_________________
Albert
Honda CRX ED9
Mitsubishi L300 4x4


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 06, 2004 3:49 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 09, 2003 5:30 pm
Posty: 893
Lokalizacja: [DDZ] Dzierżoniów
znajomy mi mówił ze w niemczech ciężko dostać dobre 123 poniewaz jest ich juz malo i nikt za smieszne pieniadze nie bedzie go oddawał (podobnie jak VW GOLF 1),
ten co mi to powiedzial zajmuje sie mercami kupe lat, powiedzial ze za 300euro zalatwi mi 190 a za 123 tsza dac min 1000 euro
kupilem ostatnio 123 z roku 82' sprowadzone do polski w 96' , ktos powie dobry rok, nie dlugo w polsce pewnie ladne autko,
autko jest proste, nie złamane, wszystko dochodzi elegancko, spody drzwi są ładne tzn bez dziur (co się żadko zdarza), wady: wyspawałem całą podłogę, najwięcej było roboty przy lewej stronie (co mnie zdziwilo, zazwyczaj auto jest bardziej zjedzone od prawej), przednie nadkola odbudowałem całe, uchwyty na błotniki i tp. , ścianka przednia tez była troche skorodowana, ale bagażnik cacy, tylne nadkola też (dziwna jak dla mnie sprawa), przedni prawy błotnik cały (lewy wymieniłem), od nowości nikt nawet progów nie wymieniał (a są naprawdę w ładnym stanie), w sumie moja ingerencja była pierwszą od nowości (widać tylko że auto było malowane i "podszpachlowane" w niekótrych miejscach),
ogólnie to auto odbieram pośrednio ładne i nieładne, może dlatego że od 98' jeździło na TAXI ??? kto wie
bywały auto sprowadzone do PL w 90' , 91', nawet w 89' w ładniejszym stanie "środkowych" blach a wyglądających z zewnątrz gorzej, mój model z wyglądu jak go kupiłem prezentował się z zewnątrz 100 razy lepiej niż to co miał w środku, ale naszczęście już go zrobiłem i teraz muszę tylko ustawić zbierzność
pzdr marcin

_________________
Sprinter 412 Pomoc Drogowa


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sty 11, 2004 11:39 pm 
Offline
nowy

Rejestracja: ndz sty 11, 2004 11:36 pm
Posty: 1
Lokalizacja: Bydgoszcz
ja też mam jeszcze kilkapytań o 123... sytuacja mnie zmusiła do kupna czegoś, co po prostu jeździ, mogę jutro kupić (jestem na 90% zdecydowany) właśnie W123... model 2.0 benzyna + gaz, wspomaganie, jedna (!) szyba elektryczna, szyberdach, hak... stan, hmm... jest to 78 rocznik więc szału nie ma, trochę rdzy, jakaś dziura w podłodze ale generalnie nie jest jakiś opłakany, wnętrze nawet ładne, nie ma zapadniętego tyłu, wszystkie chromy ma, drzwi leciutko chodzą, jest po remoncie silnika, zawiecha jest ok, kupuje od znajomego więc się nie boje, że mi coś ściemnia... pytania: 1. czy 2,2 tys to dobra cena? 2. jak jest z częściami używanymi lub nowymy, jak z ich dostępnością i cenami? 3. jestem przeciwnikiem LPG, ile będzie mi srednio benzyny palił po zdemontowaniu instalacji, może ją jednak zostawić? 4. jaki to ma rozstaw śrub kół? 5. jak awaryjność? 6. jest coś co powinienem jeszcze wiedzieć? 7. czemu to ma jedną szybę elektryczną, tak wychodziły? uff... pewnie o czymś zapomniałem ale sobie pewnie przypomne, z góry dzięki za odpowiedzi...


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 12, 2004 12:40 am 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
Witam,

Kvas pisze:
1. czy 2,2 tys to dobra cena?


Nie pieniadze, nie samochod, a wiec jak jestes pewien auta to dobra cena.

Kvas pisze:
2. jak jest z częściami używanymi lub nowymy, jak z ich dostępnością i cenami?


Sa w duzych ilosciach i dosc tanie a jakosc tez dobra. Oczywiscie z orginalami na ma problemow, gorzej z ich cena. Zawieszenie np Lampforder itd.

Kvas pisze:
3. jestem przeciwnikiem LPG, ile będzie mi srednio benzyny palił po zdemontowaniu instalacji, może ją jednak zostawić?


200 benzyna nie jest zbyt powszechna w PL, ale jak zawsze MB bezynowe troche pali, na pewno mniej niz 280, w ktorym jest przelicznik, mniej wiecej 100 na 100 (100km - 100PLN).

Kvas pisze:
4. jaki to ma rozstaw śrub kół?


Jak kazdy MB. Dokladnego wymiaru nie pamietam :oops:

Kvas pisze:
5. jak awaryjność?


w123 sa bezawaryjne, ale spojrz z drugiej strony 25 letnie auto z 2,2 tys, wiec cudow sie nie spodziewaj.

Kvas pisze:
6. jest coś co powinienem jeszcze wiedzieć?


Ukryte koszty, to zawsze jest przy 20-letnich samochodach. Stare dobre jest wino i obrazy z samochodami roznie bywa [zlosnik]

Kvas pisze:
7. czemu to ma jedną szybę elektryczną, tak wychodziły?


Widzialem auta z ogrzewanym fotelem kierowcy, ale z el. szybami tylko po stronie kierowcy to nie. Bylo tez elektryczne, prawe lustero. Elektryczne szyby wystepowaly tylko na przod lub 4 szyby, a wiec to auto mialo naprawiony, wymieniony na mechaniczny, 2 podnosnik :( , albo tylko 1 zalozony. Nie jest to wielki problem zmienic, ale troche kosztuje, bo el. szyby w w123 nie byly powszechne.

_________________
w123


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 12, 2004 1:05 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz lip 22, 2001 2:00 am
Posty: 641
Lokalizacja: Warszawa
Hello

laudan pisze:
200 benzyna nie jest zbyt powszechna w PL, ale jak zawsze MB bezynowe troche pali, na pewno mniej niz 280, w ktorym jest przelicznik, mniej wiecej 100 na 100 (100km - 100PLN).


Przesada. W srednio-zadbanym stanie i dobrym paliwie :) wychodzi po miescie jakies 50zl/100km.

_________________
<b><font size=-1 color=yellow>Szymon</font></b>

<font size=-2 color=00BB00>W116 280SE</font>

<font size=-2> http://mb.vsa.com.pl </font>


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl