Ocet pisze:
To jest popularna metoda stosowana w amerykanskich komisach samochodowych. Podobnie dzialaja trociny w skrzyni. Auto sie bardzo dobrze sprzedaje, po tanim kupieniu...

Kiedys byl wywiad w TV ze starym handlarzem samochodow, co handlowal jeszcze nimi za dobrych czasow. Mowil, ze trociny w skrzyni i dyfrze to normalka - moze trudniej wtedy bylo o banany

Ale pamietajcie Panowie drewniane tloki przechodza tylko w mniejszych pojemnosciach
Ocet pisze:
Z tego co slyszalem, komplet atak i talerz to jakies 2kPLN, ale ASO nie podejmuje sie ustawiania tylko biora caly nowy dyfer. Taka plotka.
Jak ustawialem geometrie w ASO na Romera to mowili, ze naprawiaja mosty. Gosc sie przejechal samochodem i ocenil ze jest glosny. Mowil chyba tylko o wymianie lozysk okolo 1.6 kPLN, powiedzial ze jak naprawiaja to tak, aby bylo dobrze. I tak im nie wierze.
Duke pisze:
cze
ja na twoim miejscu bym szukał drugiego "nowego" mostu w dobrym stanie, bo nawet jeśli kupisz nowe koła zębare i łożyska to niewiele jest warsztatów posiadających odpowiednie przyżądy pozwalające na prawidłowe ustawienie współpracujących elementów, a nawet jeśli mają to i tak nie zawsze się uda.....przekładnia hipoidalna jest najtrudniejsza do regulacji
Wczoraj znalazlem ogloszenie o dyfrze na mobile.de. Gosci ceni 50 Euro, dyfer do 200-240D. Dzis zadzwonilem podal mi numery zaczynaja sie od 115, a gosc twierdzi ze to do 123, do tego 3 ostanie cyfry to 208, dziwne to przelozenie. Dyfer byl regenerowany w Essen jeszcze za marki i kosztowalo to sporo, moze wtedy tez nabili inne numery, ale nie wiadomo do konca, czy przelozenie 200D, czy 240D. A wiec jak ktos sie wybiera do Essen to moze zregenerowac most. Nie myslalem o Tobie Ocet
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
Co do regulacji to da sie dobrze wyregolowac - jak ktos umie, ale wszystko zalezy od obrobki kol - moze ktos jezdzil nowym Polonezem, tam co 2 most "wyl" od nowosci:))) Nowy w ASO kosztuje ponoc 7-8 kPLN