(me: how) pisze:
Na kruszynowej fotce jest od W126, czyli taki sam jak 3.seria, tylko nieco szerszy, ale powinno być to samo.
Demontaż przycisku zaczyna się od zdjęcia plastikowego ringu wokól niego. Siedzi zatrzaśnięty w miseczce. Ma dwa zaczepy, więc poprzez delikatne podważenie:
Gdyby nie chciał wyjść lub gdybyś czuł, że uszkodzisz tapicerkę, trzeba zdjąć pokrowiec.
Następnie od strony śruby: 2 zawleczki i 2 nakrętki, i tutaj wypada pokrowiec przynajmniej poluzować, czyli zdjąć wargę-zaczep pod szwem z tyłu:
Wyjmiesz wtedy czarny przycisk z dwoma bolcami idącymi na wylot:
Sprawdź teraz na sucho bez przycisku: podłokietnik chwycony za oś i ustawiony poziomo po podniesieniu do pionu powinien mieć ochotę wrócić i zatrzymać się w poziomie ciasno i bez luzów.
Jeśli nie: oś centralną i element sprężynujący zdemontujesz wyjmując kolejną zawleczkę widoczną w miseczce:
Ja musze rozebrac moj podlokietnik w 124. Kolega sie "oparl" i wyrwal os, na ktorej sie obraca i jest mocowany do fotela. Czy taki podlokietnik rozklada sie tak jak powyzej opisal
(me: how)? Usilowalem wyjac najpierw ten przycisk a potem ring ale nie udalo mi sie. Nie chce stosowac wiekszej sily zeby czegos jeszcze bardziej nie popsuc. A moze ktos ma podlokietnikk ze zniszczona takicerka ale sprawnym mechanizmem i chcialby go sprzedac?