MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt lip 15, 2025 12:08 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: śr lip 04, 2007 4:17 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw lis 14, 2002 7:10 pm
Posty: 1039
Lokalizacja: Lublin
Stomek pisze:
Moze poprostu stary pasek sie zestarzal i nie wytrzymal.

Tak właśnie myślę -ta teoria o zardzewiałej pompie wody wydaje mi sie nieco naciągana.

_________________
128 220SE'59 Ponton
BMW R71 '38
Honda Prelude 2,2 VTi '98
Honda CB650SC Nighthawk '82
Honda CX500 Cafe Racer '81


Na górę
 Tytuł:
Post: śr lip 04, 2007 9:28 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 09, 2005 10:28 pm
Posty: 2823
Numer GG: 578747
Lokalizacja: Katowice/Stuttgart
Wiem, ze pompa wody nie cieknie ale to nie znaczy, ze uszczelnienie jest w porzadku, moze przeciez byc zapieczone. To nie jest simmerring tylko uszczelnienie sznurowe. Ogladalismy na zlocie zjedzony pasek - nie byl sparcialy ani sztywny. Prawdopodobnie byl wymieniany razem z kopulka, palcem, swiecami i przewodami (byly wymienione zanim samochod zostal wymeldowany, czyli ok. 2 lata temu). Problem z napedem zaczynal sie od ok. 130-140 km/h (zaczynala sie zazyc kontrolka ladowania). Po wymianie paska naturalnie wszystko ustapilo ale na wszelki wypadek sprawdzilbym jeszcze dokladnie obydwa napedzane paskiem agregaty.

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol


Na górę
 Tytuł:
Post: śr lip 04, 2007 10:32 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw lis 14, 2002 7:10 pm
Posty: 1039
Lokalizacja: Lublin
kielbik pisze:
To nie jest simmerring tylko uszczelnienie sznurowe.


No własnie nie sznurowe.
Miałem okazje naprawiac pompe wody w moim 280E i w Pontonie i uszczelnienie potrzebne aby czynnik chłodzący nie dostał sie do łozysk pompy jest zrealizowane w inny sposób.
Mianowicie na wirnik jest nałożona podkładka ze stali nierdzewnej stykająca sie gładka wypolerowaną płaszczyzną ze slizgiem uszczelniacza pompy wykonanym chyba z jakiejś mieszanki grafitowej.
Uszczelniacz pompy czyli tkz reperaturka ma postać kilku mosiężnych krązków,czy też miseczek wzajemnie ze soba połączonych i sam slizg jest dociskany do podkładki wirnika spręzyną.
Jeżeli to uszczelnienie nie spełnia swojej roli to czynnik chłodzący wycieka na zewnątrz aby ochronić łożyska od bardzo szybkiego zniszczenia.
No ale nie bardzo ma tam co przykorodować w sumie...


kielbik pisze:
Problem z napedem zaczynal sie od ok. 130-140 km/h (zaczynala sie zazyc kontrolka ladowania).

Pasek się slizgał znaczy...dlatego został szybko starty.

Pisze o tym dlatego ponieważ moim 280E przejechałem ponad 120 tys kilometrów na jednych paskach-kupiłem nowe Gates zamontowałem i nigdy tam nie zaglądałem-nie było po co.

_________________
128 220SE'59 Ponton
BMW R71 '38
Honda Prelude 2,2 VTi '98
Honda CB650SC Nighthawk '82
Honda CX500 Cafe Racer '81


Na górę
 Tytuł:
Post: śr lip 04, 2007 10:52 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 09, 2005 10:28 pm
Posty: 2823
Numer GG: 578747
Lokalizacja: Katowice/Stuttgart
Ja tez juz pare km roznymi samochodami przejechalem i problem z paskiem mialem tylko w tym samochodzie (dlatego te przygody - gdyby cos takiego przytrafilo mi sie wczesniej to mialbym zapasowy pasek- teraz woze obowiazkowo). Tak czy owak, to nie byla wina samego paska, guma byla naprawde w dobrym stanie a jak wyjezdzalem ze Stuttgartu to jego stan i naciag nie budzil zastrzezen (kontrolowalem).
Nie wiem co w uszczelnieniu pompy rdzewieje albo sie zaciera (sniedzieje?) ale skoro facet, ktory na tych silnikach zeby zjadl, twierdzi, ze pompa jest prblematyczna to nie mam powodow, zeby mu nie wierzyc. Co szkodzi zreszta zdjac pasek i sprawdzic?

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol


Na górę
 Tytuł:
Post: śr lip 04, 2007 10:56 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn sty 27, 2003 1:24 am
Posty: 1447
Lokalizacja: Gryfino
Odlegosc przeszkadza [zlosnikz]


Na górę
 Tytuł:
Post: śr lip 04, 2007 11:20 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw lis 14, 2002 7:10 pm
Posty: 1039
Lokalizacja: Lublin
no nieważne-ale lubie takie akademickie dyskusje...
pozdrawiam

_________________
128 220SE'59 Ponton
BMW R71 '38
Honda Prelude 2,2 VTi '98
Honda CB650SC Nighthawk '82
Honda CX500 Cafe Racer '81


Na górę
 Tytuł:
Post: śr lip 04, 2007 11:24 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 02, 2003 11:44 am
Posty: 1802
Lokalizacja: Warszawa
marcin280e pisze:
no nieważne-ale lubie takie akademickie dyskusje...


Marcin nie denerwuj się. Takie dyskusje są bardzo konstruktywne i wnoszą coś nowego i ciekawego na forum, zawsze można się coś nauczyć. Posiadasz zdecydowanie większą wiedzę niż zdecydowana większość forumowicz, więc jest nam miło gdy chcesz się z nami tą wiedzą podzielić [ok] .

Pozdrawiam.

_________________
Nur fünfzylindrige Diesel!


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lip 05, 2007 9:21 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw lis 14, 2002 7:10 pm
Posty: 1039
Lokalizacja: Lublin
Mitu pisze:
Marcin nie denerwuj się


Hehe daleki jestem od denerwowania się....po prostu lubie podyskutowac z ludzmi którzy są podobnie "zakręceni" jak ja...

_________________
128 220SE'59 Ponton
BMW R71 '38
Honda Prelude 2,2 VTi '98
Honda CB650SC Nighthawk '82
Honda CX500 Cafe Racer '81


Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 02, 2010 10:10 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn sty 27, 2003 1:24 am
Posty: 1447
Lokalizacja: Gryfino
kielbik pisze:
Opowiedzialem historie z paskiem klinowym mechanikowi, ktory uruchomil gaznik i ktory zajmuje sie wylacznie /8 i W123. Od razu powiedzial, ze to wina pompy wodnej. Zaraz skojarzylem, ze jak oddawal mi samochod po naprawie to tez powiedzial, ze swietny silnik i ze wystarczy wymienic pompe wody i jezdzic bez zadnych obaw. Teraz jestem przekonany, ze mial racje.


Hehe, z nudow jeszcze raz przeczytalem temat. Od wtedy minelo prawie trzy lata, auto nakulalo okolo 8-9tys km i dalej jest a ta sama pompa wody i paskiem zalozonym przez ADAC. Do tego ma dlugie przestoje, ktore dodatkowo moglyby dobic pompe wody.

marcin280e pisze:
Mianowicie na wirnik jest nałożona podkładka ze stali nierdzewnej stykająca sie gładka wypolerowaną płaszczyzną ze slizgiem uszczelniacza pompy wykonanym chyba z jakiejś mieszanki grafitowej.



A o tym nie doczytalem wtedy :-? Jest to bardzo powszechnie stosowane w okretowych urzadzeniach pomocnicznych tzw.uszczelnienie patentowe, jedno z najlepszych uszczelnien jakie dotad spotkalem. Jak widac wytrzymuje juz blisko 40lat ;)

_________________
https://www.facebook.com/pages/Old-Merc-Garage/618806288213349


Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 02, 2010 10:59 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 09, 2005 10:28 pm
Posty: 2823
Numer GG: 578747
Lokalizacja: Katowice/Stuttgart
Ja tez z nudow przeczytalem jeszcze raz ten temat i musze przyznac, ze niepotrzebnie upieralem sie, ze winna jest pompa wody. Pewnym usprawiedliwieniem moze byc fakt, ze zezarty pasek kosztowal mnie naprawde sporo nerwow i zdrowia i goraczkowo poszukiwalem przyczyny usterki. Zawsze likwidujac skutki staram sie ustalic i zlikwidowac przyczyne.

W minione wakacje bedac przejazdem w Stomcarze skorzystalem z mozliwosci przejazdzki przedmiotowa dwuseta. Efekt byl taki, ze tylko popsul mi sie humor - sprzedaz tego samochodu byla ewidentnym bledem :-?.

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol


Na górę
Post: wt kwie 27, 2010 4:45 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt mar 06, 2009 8:03 pm
Posty: 2213
Lokalizacja: Wielkopolska (Zduny)
kielbik pisze:
J Efekt byl taki, ze tylko popsul mi sie humor - sprzedaz tego samochodu byla ewidentnym bledem :-?.


masz go okazje odkupić ale twoja stajnia się rozrosła tak że teraz to chyba w częściach na strych go wniesiesz [zlosnik]

_________________
Tatowóz: w163 2,7CDI
Moje:2xw115,w114 230.6, 5xw108 w186 300C A124
Sprzedam!! :
w108 280SE 3.5 manual oraz masa części do 108


Na górę
Post: sob paź 20, 2012 12:38 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn sty 27, 2003 1:24 am
Posty: 1447
Lokalizacja: Gryfino
KarolS1988 pisze:
masz go okazje odkupić ...


Sprzedaz zostala wstrzymana przez lepsza polowe, wiec pogrzebalem w nim troche...



kielbik pisze:
sprzedaz tego samochodu byla ewidentnym bledem :-?.


To by czekalo wtedy na Ciebie....


Załączniki:
DSCF0015.jpg
DSCF0015.jpg [ 17.9 KiB | Przejrzano 1789 razy ]
DSCF0007.jpg
DSCF0007.jpg [ 40.53 KiB | Przejrzano 1789 razy ]
DSCF0005.jpg
DSCF0005.jpg [ 33.15 KiB | Przejrzano 1789 razy ]
DSCF0001.jpg
DSCF0001.jpg [ 35.04 KiB | Przejrzano 1789 razy ]

_________________
https://www.facebook.com/pages/Old-Merc-Garage/618806288213349
Na górę
Post: sob mar 16, 2013 2:47 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 09, 2005 10:28 pm
Posty: 2823
Numer GG: 578747
Lokalizacja: Katowice/Stuttgart
Stomek pisze:
To by czekalo wtedy na Ciebie....
Wielkie mi halo - typowa niemiecka robota przed zblizajacym sie TÜVem. Ale wystarczy porzadnie wstawic nowe progi i wylatac podloge i bedzie jak nowy (pewnie juz zreszta jest). Wszystkie naprawy w tym samochodzie sa przewidywalne.
Obaj dobrze wiemy, ze coraz trudniej jest trafic egzemplarz w takim stanie.

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl