to nie jest żaden manewr, pierwszy miesiąc można jeździć na dowodzie poprzedniego właściciela, potem należy przerejestrować (właściwie to należy zrobić to bezzwłocznie w ciągu miesiąca)
co się traci rejestrując auto na siebie?
- mieszkam od paru lat w Łodzi, ale jestem zameldowany w rodzinnym mieście, co za tym idzie rejestracja pojazdu, to specjalnie na tą okazję wzięty dzień wolny w pracy...
- płaci się za nowe blachy (co moim zdaniem jest bez sensu, przecież mam ładne, niezniszczone blachy poprzednika, które oddaję za frajer), blachy powinny być za darmo przy oddawaniu starych (no chyba że stare się rozleciały...)
- kolejny dzień wolny żeby oddać tymczasowy dowód i odebrać stały
- stanie w kolejkach i niepotrzebne nerwy spowodowane nieudolnością i nieuprzejmością urzędników
jedyny znany mi minus jazdy na starych blachach to sytuacja gdy w jakiś sposób stracimy dowód rejestracyjny, bo odebrać można go tylko w urzędzie który go wystawił
jak dla mnie te powody wystarczają
zobaczę czy dzisiaj w ogóle uda mi się odkręcić tablice, ostatnio miałem z tym nie lada problem...
jak ktoś nie rozumie sensu tego zagadnienia, to uprzejmie proszę o powstrzymywanie się od komentarza
od razu dodam że Policja raczej nie zwraca uwagi na to kto jest właścicielem pojazdu... <br>
Dodano po 1 minutach.:<br>
THC pisze:
powiedział ,że w razie wypadku moga byc problemy, co się okazało po niedługim czasie nie miał racji.
czyli jesteśmy w domu, przepisy są głupie i dziurawe, nie ma ustalonych prawnie konsekwencji...