MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz sie 24, 2025 12:45 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 73 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: czw mar 01, 2007 1:56 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw kwie 22, 2004 6:22 pm
Posty: 834
Lokalizacja: Łódź
harrier pisze:
że nie mam narzędzi


Ja jakoś uzbierałem ;)

harrier pisze:
ani garażu w którym mógłbym dłubać


Ja niestety też nie, dlatego pozostaje miejsce na ulicy przed domem [zlosnik] [zlosnik]

harrier pisze:
normalnie odpalił i jest wszystko w porządku


Jak Ty przyjedziesz to nie odpali [zlosnik] "Francuski problem" [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]

_________________
126.034


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 01, 2007 8:24 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn mar 28, 2005 6:50 pm
Posty: 1596
Lokalizacja: Warszawa
Cześć

Dzisiaj pojechaliśmy po Francuzkę z Idzikiem. Dał się namówić na wycieczkę... :)

Wojtek123 pisze:
Jak Ty przyjedziesz to nie odpali "Francuski problem"

Odpalił, a jakże. Pan Borowski poradził, żeby poczekać aż się nagrzeje trochę i dopiero gazować. Powiedział też, że jeździł tu i tam i wszystko było w porządku i że auto pięknie chodzi. Poczekałm kontemplując z Idzikiem jego Laptopa.
Potem pojechaliśmy zobaczyć czy wszystko ok. Już wyjeżdżając z bramy zobaczyłem, że nie jest ok, bo wskaźnik temperatury pokazywał 120C (a miał być naprawiony). Dobra, pojechaliśmy zobaczyć czy da radę te 300m, dał. Zgasł nam jak dojeżdżaliśmy spowrotem, czyli po jakichś 600m i to samo co wczoraj. Dopiero jak na własne, oczy zobaczył, że nie jest dobrze to mi uwierzył. Bosko, tylko po to tłukę się kolejny wieczór do Piastowa, żeby udowadniać, że jest niezrobione? Wiedziałem, że tak będzie już jak usłyszałem przez telefon że mogę przyjeźdżać bo jest wszystko w porządku, bo Pan Borowski rano odpalił bez problemu.

Przykro mi, koledzy, ale co mi po tym, że było bardzo miło, że zaproponował nam kawe, że pogadał z nami. Dla mnie sprawa jest nie załatwiona, zmarnowałem drugi wieczór... najpierw Jankowi, dzisiaj Idzikowi. :/

Pozdrawiam,

_________________
Konrad Lapsz / harrier
[ex]: W126 280SE, S210 E320 CDI, X166 GL350 BlueTEC
[in]: S211 E320 CDI, W639 Viano 3.0 CDI


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 01, 2007 9:51 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 26, 2006 12:19 am
Posty: 2399
Lokalizacja: [EL] Łódź
harrier pisze:
Przykro mi, koledzy, ale co mi po tym, że było bardzo miło, że zaproponował nam kawe, że pogadał z nami. Dla mnie sprawa jest nie załatwiona, zmarnowałem drugi wieczór... najpierw Jankowi, dzisiaj Idzikowi. :/
i właśnie tego też bardzo nie lubię, partactwa...

człowiek traci czas i tylko się przez to bardziej denerwuje...

problemem jest też to że w Polsce ciężko znaleźć warsztat, który za duże pieniądze zrobi wszystko jak należy...

większość nastawiona jest na klientów ze skąpym portfelem i tak samo też się tam pracuje...

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 01, 2007 10:02 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw sie 07, 2003 10:39 am
Posty: 1026
Olej ten warsztat!!!!!
Po co sie z nimi męczysz???
Jak ja nielubie warsztatów, które olewaja klijenta, szczególnie właściciela cwaniaczka... który gdyby nie pracownicy to nic by nie umiał zrobić.
Ja proponuje wziąść dzień wolny, i cały dzień spędzić przy W126 patrząc na ręce mechanikom - skończą w pół dnia [zlosnik]

Swoją drogą zlecenia wymiany żarówki podświetlania wybieraka skrzyni biegów to juz chyba przegięcie... do mnie tez przyjeżdzają tacy, no i sie robi - jak płaci sie się wymiania, ale sory... dla kogos kto ma ponad 1300postów na forum, wymiana żarówki, czy podświetlania przycisku to chwila moment! nawet wstydziłbym sie zlecać taka pierdołe komukolwiek ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 01, 2007 10:14 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sty 18, 2006 3:33 pm
Posty: 405
Lokalizacja: Rybnik-Gliwice
Heh też miałem niezłą przygodę z super mechanikiem polecanym na jednych z for. umówiłem się z owym panem, na konkretny dzień i godzinę. Z racji tego że, auto miałem nie na chodzie i chciałem naprawić w polecanym zakładzie, musiałem auto zaholować do tego jegomościa, czekałem jak osioł 3 godziny na mrozie, na tego kolesia a on mnie olał ciepłym....., w końcu po paru godzinach udało mi się do niego dodzwonić, po czym stwierdził że nie ma czasu dla mnie i nie przyjedzie...extra 100zł za holowanie poszło sie....na szczęście znalazłem gdzie indziej osobę która naprawiła mój reaktor :)

_________________
ex: w123 2,3 taxi 37tyś przebiegu ;)
ex: w123 2,4 taxi 146tyś przebiegu ;)
ex: w123TE 250tyś przebiegu, mój rdzawy kwiatuszek
w123 230c 1978


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 01, 2007 10:14 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn maja 17, 2004 6:54 am
Posty: 2088
Lokalizacja: Kielce
ja bym sprawdzil ten regulator cisnienia paliwa ... cisnienie paliwa ci rosnie i silnik zaczyna sie dusic bo klapa przeplywomierza sztywnieje ... przejedz sie tak jak ja ze srubokretem pod klapą ... moze nie zgasnie ... to by tlumaczylo czemu zimny chodzi ...

_________________
ex W123 280E "CZOŁG" sprawił że pokochałem M110
C123 280CE '79 "QP" Klimaanlage, ASB, heated seats, Lampewiperanlage, Becker Mexico with Kurier
C123 280CE "Carlsson"
W107 560sl
W108 280se 3.5 Rote Sau


Na górę
 Tytuł:
Post: pt mar 02, 2007 9:22 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn mar 28, 2005 6:50 pm
Posty: 1596
Lokalizacja: Warszawa
Marcin S pisze:
Olej ten warsztat!!!!!

Jak tylko będę w stanie odjechać od niego na tyle daleko, żeby dojechać do jakiegoś innego warsztatu, a nie do pierwszego skrętu. :)
Marcin S pisze:
Swoją drogą zlecenia wymiany żarówki podświetlania wybieraka skrzyni biegów to juz chyba przegięcie...

Bez przesady, oddawałem auto żeby przede wszystkim uporali się z falowaniem obrotów na zimnym silniku. Przy okazji, powiedziałem, żeby zrobili inne rzeczy, między innymi i to podświetlanie... Gdyby to była kwestia tylko wymiany żarówki, to bym się nie chrzanił z warsztatami tylko zrobił to sam.
erio pisze:
ja bym sprawdzil ten regulator cisnienia paliwa ...

Tak właśnie podejrzewam, że to ten "naprawiony" regulator, bo zrobili mi z mojego starego regulatora i jakiejś dokupionej za 10pln używki jeden co miał być dobry.

Póki co jestem pierwszym niezadowolonym z tego zakładu, więc trudno powiedzieć, że to partacze recydywiści. Zresztą Pan Borowski jest bardzo miły... tylko, że co mi po tym. :/ Dzisiaj trzecie podejście.

Dodatkowo efektem ubocznym jest to, że ta sytuacja to woda na młyn mojej rodzinki, która nic nie rozumie i na siłę lobbują, żebym sprzedał 126'tkę i kupił dwuletniego "elektrokuxa"... czym mnie dodatkowo denerwują. ;p

Pozdrawiam,

_________________
Konrad Lapsz / harrier
[ex]: W126 280SE, S210 E320 CDI, X166 GL350 BlueTEC
[in]: S211 E320 CDI, W639 Viano 3.0 CDI


Na górę
 Tytuł:
Post: pt mar 02, 2007 9:28 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lis 22, 2005 4:21 pm
Posty: 1313
Lokalizacja: Płońsk / Warszawa-Bemowo [WPN]
harrier pisze:
Póki co jestem pierwszym niezadowolonym z tego zakładu, więc trudno powiedzieć, że to partacze recydywiści.

Jesteś pierwszą osobą, która się serwisuje u Pana Leszka i jest niezadowolona (a kontakt miałem z wieloma). Protestuję.


Na górę
 Tytuł:
Post: pt mar 02, 2007 9:41 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn mar 28, 2005 6:50 pm
Posty: 1596
Lokalizacja: Warszawa
Jarzyn pisze:
Jesteś pierwszą osobą, która się serwisuje u Pana Leszka i jest niezadowolona (a kontakt miałem z wieloma).

To właśnie napisałem. Zresztą z tego powodu jestem gotów wydrukować ten wątek (od posta na temat serwisu Pana Leszka) i publicznie go zjeść pod warunkiem, że wreszcie zrobią tak, żebym był zadowolony.
Jarzyn: Uwierz mi, że nie jest mi przyjemnie, że nie mogę powiedzieć (jak większość), że jestem bardzo zadowolony z serwisu. Moim marzeniem nie jest tułać się po zakładach. Chętnie znalazłbym sobie jeden dobry i współpracowałbym z nim, był stałym (nie mylić z notorycznym) klientem.
Jarzyn pisze:
Protestuję.

Ja też protestuję. Nie podoba mi się, że wszyscy mają zrobione dobrze i są zadowoleni, a u mnie jest gorzej po serwisie niż przed.

Pozdrawiam,

_________________
Konrad Lapsz / harrier
[ex]: W126 280SE, S210 E320 CDI, X166 GL350 BlueTEC
[in]: S211 E320 CDI, W639 Viano 3.0 CDI


Na górę
 Tytuł:
Post: sob mar 03, 2007 1:38 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn mar 28, 2005 6:50 pm
Posty: 1596
Lokalizacja: Warszawa
Witam

Wczoraj w godzinach popludniowych odebralem auto od Pana Borowskiego. Przejechal sie ze mna, sprawdzil czy sie nic nie dzieje. Bylo dobrze. Do domu dojechalem w kazdym razie.

Na pytanie dlaczego przez dwa dni niedzialalo odpowiedzial, ze klapka przeplywomierza chodzila w zupelnie innym zakresie niz powinna teraz po "wymianie" regulatora. Powiedzial też, że odlączyl jakis wężyk jeden z dolotem powietrza, bo bylo go za dużo.

Wymianę regulatora wziąlem w cudzyslów, bo nie zostal on tak na prawdę wymieniony, a tylko naprawiony. To znaczy z dwóch zrobiony jeden. Dziala nieco lepiej, ale do dobrze to mu jeszcze daleko. Niestety bez wymiany tego regulatora na nowy się nie obejdzie. Więc nadal go szukam.

Obecnie stan jest taki: auto na zimno odpala po paru sekundach kręcenia i odrazu ma nędzne obroty, które szybko wchodzą na okolo 1000RPM i trzymają się równo. Dopóki się nie nagrzeje, to auto jest mulowate, a dodawanie gazu zamula je jeszcze bardziej i dopiero po chwili lapie, że ma przyspieszać a nie zwalniać. Po nagrzaniu chodzi bardzo dobrze. Czy mi spalanie spadnie to nie jestem w stanie powiedzieć, mam nadzieję, że trochę tak. Bywa czasem, że automat przeciąga trochę biegi, ale nie zawsze to obserwuję... no ale wynika z tego, że zminia siępraca silnika i są inne podciśnienia. Sprawa do regulacji (ciekawe dlaczego nie zostao to zrobione odrazu).

Naprawiona zostala szybka u pasażera z przodu (rozruszany silniczek, bo byl zatarty), Czujnik paliwa niby dziala dobrze, czujnik temperatury, cos mi jeszcze podskakuje (ale skoro naprawa polegala na poruszaniu kabelkami, to mnie to nie dziwi) czasem. temperaturę mam za wysoką, bo zdjęty jest wiatrak od klimatyzacji i się nie mam dodatkowego chlodzenia. Może dzisiaj sam go sobie zalożę... zobaczymy. Generalnie jażdżę z wlączonym nawiewem na szybę, żeby odciągać cieplo, trochę pomaga.

Niestety daleki jestem od bycia zadowolonym z tego co zostalo zrobione i tego jakie są efekty, ale może za te pieniądze więcej się nie dalo uzyskać. Jeszcze mam w perspektywie do zaplacenia za wtryski 200pln, które dostalem na krechę, żeby sprawdzić czy z nimi będzie lepiej. W sumie 410pln u Pana Borowskiego, 200pln w pamieci za wtryski i 120pln na Pb - taki bilans serwisowania. Osobiście uważam, że sprawa nie jest zalatwiona, bo na zimno problem jest tak jak byl, a przed oddaniem auta do warsztatu na cieplo też dobrze jeździl. Nie otwierala mi się jedna szybka i przeklamywal wskaznik paliwa i temperatury (chociaż nie wiem czy za dwa dni nie zacznie się od nowa, skoro zostaly raptem poruszane kabelki), nie dzialalo podświetlanie deski rozdzielczej, ale za to teraz muszę jeździć z wlączonym nawiewem i zagluszającym to radiem. Dodatkowo odpadl kawalek drewna i zginela klapka zaslaniająca zaczep do holowania.

Wiem co niektórzy powiedzą, moglem jechać do ASO, albo do Brolera i mialbym zrobione na tip-top... a nie oszczędzać, a jak oszczędzam, to mam nie zrzędzić.

Pozdrawiam,

_________________
Konrad Lapsz / harrier
[ex]: W126 280SE, S210 E320 CDI, X166 GL350 BlueTEC
[in]: S211 E320 CDI, W639 Viano 3.0 CDI


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 05, 2007 11:28 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 14, 2005 8:08 pm
Posty: 2975
Lokalizacja: W-Wa
Ech, mnie by krew zalała przy takiej akcji... -współczucia....

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87


Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 06, 2007 8:26 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
czytam czytam ...... zastanawiam sie czy z mniejsza iloscia nerwow ( tu bardzo sie zastanawiam hehe) i za podobna kase nie zrobil bys tego np w ASO ?? nie mam pojecia jak pracuja tam panowie tak tylko sobie dumam ... kilka razy w zs widzialem 126 na serwisie czyli ogolnie chyba sie tym zajmuja :)

i pamietaj ... cierpliwosc cierpliwosc :) inaczej bedziesz mial wrzody tak jak ja :P:P:P:) mam nadzieje ze w koncu dojdziesz do ladu ..... :) a swoja droga wspolczuje bo wiem co to znaczy ....,,nie raz,, albo i nie setki razy slyszalem ,,dobra mozna zabierac auto,, po czym po przyciagnieciu go na lince spowrotem do warsztatu slyszalem ... ,, kurcze te stare samochody,, a wogole to ja nie mam czasu... nic pan nie placi i prosze go zabrac :) (tlumaczenie na nasze ---> nie znam sie na tym nie mam pojecia co mu jest a wogole to chyba mialem farta ze po tym wszystkim wogole odpalil)

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Ostatnio zmieniony wt mar 06, 2007 8:34 am przez kruszyn, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 06, 2007 8:31 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn mar 28, 2005 6:50 pm
Posty: 1596
Lokalizacja: Warszawa
kruszyn pisze:
zastanawiam sie czy mniej nerwow i za podobna kase nie zrobil bys tego np w ASO ??

Mniej nerwów to pewnie tak, z kasą to wątpię. Faktem jest, że za to co wydałem w Piastowie kupiłbym sobie regulator nowy i prawdopodobnie z pomocą forum wymienił sam.

A wskazówka od temperatury dalej skacze...

Pozdrawiam,

_________________
Konrad Lapsz / harrier
[ex]: W126 280SE, S210 E320 CDI, X166 GL350 BlueTEC
[in]: S211 E320 CDI, W639 Viano 3.0 CDI


Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 06, 2007 8:56 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 03, 2001 2:00 am
Posty: 2496
Lokalizacja: Warszawa
Sądząc po ostatniej stronie wątku to ASO jest tu traktowane jak jakieś bustwo ... paranoja .

Wygląda to ni mniej ni wiecej tak jest jeden stary majster który ma jakies pojęcie ale jest stary i mu sie nie chce oraz kilku albi nawet kilkunastu ucznów, prosto po techniku samochodowym. W szkole uczyli się jak zbudowany jest silnik 126 ale P i nie marcedesa a fiata .

Co do ceny w ASO na daimlera to wynosi 190zł/ roboczo godzina + Vat liczone od wjechania na stanowisko.

Obawiam się, że w wyżej opisanym przypadku zostawienie im w rozliczeniu za robocizne by nie starczyło. <br>Dodano po 1 minutach.:<br> A no chyba nie musze tłumaczyc, że jak mechanicy bede grzebać w aucie 5 godzin ale nic to nie da to i tak 1000zł z kieszeni ucieknie.

_________________
Pozdrowienia Adam
W116 300SD Turbo Diesel

MIKE SANDERs Korrosionsschutzfett
www.bezkorozji.pl
535-466-616


Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 06, 2007 9:15 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn mar 28, 2005 6:50 pm
Posty: 1596
Lokalizacja: Warszawa
AMG pisze:
Sądząc po ostatniej stronie wątku to ASO jest tu traktowane jak jakieś bustwo ...

W żadnym wypadku...
AMG pisze:
Obawiam się, że w wyżej opisanym przypadku zostawienie im w rozliczeniu za robocizne by nie starczyło.

Ja pisałem tylko o kupieniu nowego regulatora ciśnienia paliwa w ASO. Zakładam, że zmienić ten regulator to już nie jest taka filozofia i obeszłoby się bez wymyślania prowizorek.

Pozdrawiam,

_________________
Konrad Lapsz / harrier
[ex]: W126 280SE, S210 E320 CDI, X166 GL350 BlueTEC
[in]: S211 E320 CDI, W639 Viano 3.0 CDI


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 73 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl