MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt sie 26, 2025 8:28 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: ndz mar 18, 2007 11:47 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz mar 12, 2006 12:48 am
Posty: 178
Lokalizacja: Szczecin
(me: how) pisze:
Jeśli tata markslava chce jeździć ciekawym egzemplarzem i wycierać go irchą,


Na pewno chce , ale myśle ze w praktyce wytrze go irchą raz do roku [oczko]

_________________
W123 300d Automat



ex: W123 200D, S124 250D, W123 200D, W124 250D, W123 240d, S124 300TDT, W210 320cdi


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 19, 2007 12:48 am 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
markslav pisze:
Na pewno chce , ale myśle ze w praktyce wytrze go irchą raz do roku [oczko]


Nie kupuj auta od arabow, ich stan idealny nie pokrywa sie z dobrym na allegro. Poza tym cena jak dla szejka [zlosnik], w pl nie dostaniesz za niego nawet 8tys pln.

_________________
w123


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 19, 2007 8:58 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sie 04, 2003 10:09 pm
Posty: 761
Lokalizacja: Szczecin
czy mi się wydaje czy auto nie ma tylnych zagłówków?
cena jest szalona...rozumie za jakiś zabytek ale za 124?
za prawie 4 tys. euro masz:
1. dość ładne w210 ex-taxi
2. słabe 124 po '93
3.ładne 124 w szerokiej listwie..

też uważam że szeroka listwa to wada..ale środek jest ładniejszy..silniki mocniejsze..
szukałbym 124 w szerokiej...(imo po 93 mocniej rdzewieją...)

_________________
W168 A160 CDI -Biedronka alias Pryszcz
VW Golf mk4 - golf


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 19, 2007 4:18 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:46 pm
Posty: 2195
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
markslav pisze:

Znajdz mi 250d z klimą, szyberdachem i automatem za 1000E w bardzodobrym stanie to dostaniesz duuuużą premię ;) żeby nie miał jeszzce milona km najechanego przy okazji...


A po co szukac disesla skoro mozna kupic benzyne? Dla oszczednosci?? Niby jaka to oszczednosc skoro przeplacasz za niego 4 krotnie a silniki 200 - 230 maja spalanie na podobnym poziomie jaki diesle.

_________________
Toyota MR2 2,0 '93
Chrysler Voyager 3,8 auto na zakupy :)
ex: S124 300TE 4matic '87 w świni, patyku i leniuchu
ex: Ford Escort MK II 75' 1,3GL
ex: Nissan Micra 1,3 RR Edition
Ex: W124 300E 4matic '87
[url=http://www.w114-115.org.pl/jomla/content/view/145/52/]RR Auto Szczecin-Pilchowo, ul. Staroleśna 1A[/url]


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 19, 2007 5:15 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
roadrunner pisze:
A po co szukac disesla skoro mozna kupic benzyne? Dla oszczednosci?? Niby jaka to oszczednosc skoro przeplacasz za niego 4 krotnie a silniki 200 - 230 maja spalanie na podobnym poziomie jaki diesle.


Owszem. Jak mają 88 st i jadą 90 km/h po prostej drodze na piątym biegu. Gorzej jak w mieście trzeba rano postać w korku albo pojechać po bułki, zgasić, pojechac na pocztę, zgasić i pojechać po nowe kable, świece i kopułkę, bo ma nierówne obroty i gaśnie przy hamowaniu, gdzie pod sklepem znowu trzeba go zgasić, chyba, ze sam nam zgaśnie, to wtedy nie trzeba. :lol:

Przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać. Niedawno cena ON była równa Pb, to mówiliście, ze diesel jest bez sensu. Teraz różnica jest ponad 50 gr, nikt nie zwaraca na to uwagi. Będę się upierał, że spalanie nie jest nominalnie równe (może jakiś katowany 300D, w którym nakarmić trzeba 6 garnków i emerycko ujeżdżany i świetnie wyregulowany czterogarnkowy 230E).

Bezspornie natomiast benzyna będzie miała dalece większą szanse być mniej zarżnięta lub nawet bardzo dobra, co widzę aktualnie po sobie. Boeing lata w kółko, podczas gdy Miss Sweden stoi (i nabiera wartości) i to nie tylko ze względu na stan. I też ktoś mógłby powiedzieć, że diesel z automatem skotłuje podobnie jak 200 na karburatorze. Ale figa z makiem pasternakiem, bo wyjazd z garażu i zamknięcie drzwi kosztuje mnie tyle, że Boeingiem dojeżdżam na Słoneczne, który nawet zimny łyka constans, chyba, ze mu rano depczemy, bo wymagamy sprawności jak na ciepłym, o czym była nawet mowa w filmie o czerownym W123 300D odpalanym w chłodni przy minus kilkunastu.

_________________
123. W, S i C.


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 19, 2007 6:01 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:46 pm
Posty: 2195
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
(me: how) pisze:

Owszem. Jak mają 88 st i jadą 90 km/h po prostej drodze na piątym biegu. Gorzej jak w mieście trzeba rano postać w korku albo pojechać po bułki, zgasić, pojechac na pocztę, zgasić i pojechać po nowe kable, świece i kopułkę, bo ma nierówne obroty i gaśnie przy hamowaniu, gdzie pod sklepem znowu trzeba go zgasić, chyba, ze sam nam zgaśnie, to wtedy nie trzeba. :lol:


Czyzbys mial jakies problemy se swoim nowym nabytkiem? Ja raczej nie mam klopotow i nigdy nie mialem z zadnym autem benzynowym. Śmiem twierdzic ze benzyna raczej rzadziej zawodzi przy starcie niz diesel, rowniez czesciej przyjezdzaja na warsztat diesle ktore nagle zakonczyly swoj zywot i wymagaly gruntownego remontu conajmniej glowicy. Co do spalania to 200E w normalnym uzytkowaniu a nie emeryskim spokojnie miesci sie ponizej 9l w miescie i ok 7l na trasie. Jezdzi sie tym napewno zdecydowanie dynamiczniej niz 250 czy nawet 300D nie wspominajac juz o kulturze pracy i ciszy w samochodzie. Moze jestem troche zboczony ale lubie jak jedynym dzwiekiem ktory slysze przy zgaszonym radiu jest szum wietru za oknem. ostatnio pokulalem sie troche 115 z 200D pod maska i najbardziej mi przeszkadzal chalas oraz bardzo dwarda reakcja na gaz. W nowszych konstrukcjach jest to troche zniwelowane ale niestety odglosu diesla jeszcze nikomu nie udalo sie zmienic, przynajmniej ja jeszcze takim autkiem nie jezdzilem a przyjazdzaja na warsztat bardzo rozne marki wiec jako takie rozeznanie mam.

_________________
Toyota MR2 2,0 '93
Chrysler Voyager 3,8 auto na zakupy :)
ex: S124 300TE 4matic '87 w świni, patyku i leniuchu
ex: Ford Escort MK II 75' 1,3GL
ex: Nissan Micra 1,3 RR Edition
Ex: W124 300E 4matic '87
[url=http://www.w114-115.org.pl/jomla/content/view/145/52/]RR Auto Szczecin-Pilchowo, ul. Staroleśna 1A[/url]


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 19, 2007 8:30 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
Ustalmy coś: ja też jestem zboczony i mam tego świadomość. :lol:


roadrunner pisze:
Czyzbys mial jakies problemy se swoim nowym nabytkiem?


Odpukać, nie.

roadrunner pisze:
Ja raczej nie mam klopotow i nigdy nie mialem z zadnym autem benzynowym.


Nie piszesz, ale pewnie pamiętasz, że jesteś mechanikiem, a w związku z tym wiesz wszystko o swoim aucie, potrafisz większość rzeczy zrobić sam i masz sporo większe możliwości. To pewnie także z tego powodu chwalisz 4mata, podczas gdy wszyscy omijają go z daleka, bo dla przeciętnego usera MB, jest to oczywiste samobójstwo. I nie dlatego, że psuje się każdy co dwa miesiące i także twój, ale jak się posypie, to klękajcie narody.

roadrunner pisze:
Śmiem twierdzic ze benzyna raczej rzadziej zawodzi przy starcie niz diesel, rowniez czesciej przyjezdzaja na warsztat diesle ktore nagle zakonczyly swoj zywot i wymagaly gruntownego remontu conajmniej glowicy.


To rzeczywiście odważna teoria. Ja śmiem twierdzić, że twoimi pacjentami są diesle z przebiegami takimi, że benzyny nie byłoby już wśród jeżdżących, dlatego z nimi masz więcej do czynienia.

roadrunner pisze:
Co do spalania to 200E w normalnym uzytkowaniu a nie emeryskim spokojnie miesci sie ponizej 9l w miescie i ok 7l na trasie.


I tu nie zgadzamy się najbardziej. Owszem, spali tyle w wybitnie sprzyjających warunkach. Natomiast całą tak korzystną kalkulacje rozłożą zimne, krótkie przebiegi, których nie sposób uniknąć, chyba, że ktoś dojeżdza tylko do pracy po szosie oraz miasto, w którym M102 nie ma prawa spalić 9 litrów przy normalnej jeździe, oczywiście uśrednionej. Spustoszenie w baku spowoduje też nawet nie wielka zmiana stylu jazdy i dochodzimy do problemu po co mieć do futrowania minimum 30 koni więcej i ich nie wykorzystywać?

_________________
123. W, S i C.


Ostatnio zmieniony pn mar 19, 2007 8:38 pm przez _me: how_, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 19, 2007 8:38 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sie 04, 2003 10:09 pm
Posty: 761
Lokalizacja: Szczecin
Amen [zlosnik]

_________________
W168 A160 CDI -Biedronka alias Pryszcz
VW Golf mk4 - golf


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 19, 2007 8:52 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lis 22, 2005 4:21 pm
Posty: 1313
Lokalizacja: Płońsk / Warszawa-Bemowo [WPN]
Dziś sprawdziłem ile moja 200E-16 pali w Warszawie. Odpowiedź brzmi 8,91l/100km [palacz]
Benzyna bardzo szybko się nagrzewa.
Może i chciałbym diesla, ale żeby kupić W124 z OM606 w przyzwoitym stanie to trzeba przeznaczyć na samochód więcej niż 20000 PLN.


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 19, 2007 8:57 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:46 pm
Posty: 2195
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
(me: how) pisze:

roadrunner pisze:
Ja raczej nie mam klopotow i nigdy nie mialem z zadnym autem benzynowym.


Nie piszesz, ale pewnie pamiętasz, że jesteś mechanikiem, a w związku z tym wiesz wszystko o swoim aucie, potrafisz większość rzeczy zrobić sam i masz sporo większe mozliwości.

Niby tak ale ten argument bylby zasadny gdyby sie cos dzialo a naprawde nie mam awarii - nie powiem ze wcale bo chocby ostatnio upieprzona piastka palca rozdzielacza ale to raczej jakies zmeczenie materialowe a nie wina sposobu zaplonu. Z rzeczy jakie wymienilem w swoich autach po kupnie a zwiazanych z silnikiem to 1 palec rozdzielacza zniszczony przez urwana piastke mocujaca go, swiece i 2 cewki (po 1 w kazdym aucie) to wszystko przez jakies 6 lat uzytkowania benzynowego MB. Mialaem jeszcze awarie pompy wodnej i wisko ale to raczej nie dlatego ze jest to benzyniak wiec sie nie liczy [zlosnik] .

(me: how) pisze:
roadrunner pisze:
Śmiem twierdzic ze benzyna raczej rzadziej zawodzi przy starcie niz diesel, rowniez czesciej przyjezdzaja na warsztat diesle ktore nagle zakonczyly swoj zywot i wymagaly gruntownego remontu conajmniej glowicy.


To rzeczywiście odważna teoria. Ja śmiem twierdzić, że twoimi pacjentami są diesle z przebiegami takimi, że benzyny nie byłoby już wśród jeżdżących, dlatego z nimi masz więcej do czynienia.


Z tym to jest raczej odwrotnie - jestesmy zbyt drodzy zeby przyjechal do nas ktos zajezdzonym golfem - a zdazaja sie naprawde niestare (roczniki 90-00 starszych raczej nie robimy z przebiegiem zedu 200- 400kkm) auta ktore umarly szybka smiercia (przyczyna jest najczesciej glowica i problem ze szczelnoscia zaworow) i nie chodzi o to ze wieksc benzyniakow przy tym przebiegu juz nie jezdzi tylko o to ze benzyna zaczyna dymic to wiadomo ze czeka nas remont (pierscienie sa teraz w smiesznych cenach wiec w sumie glownym kosztem jest robocizna) natomiast nie ma czegos takiego ze w miare dobrze pracujacy benzyniak nagle nie odpala i zaczyna sie szukanie co to jest a okazuje sie ze brak cisnien, w dieslach niestety to czeste zjawisko, wystarczy wspomniec ze tygodniowo mamy 2-3 glowice do zdjecia i czasem okazuje sie ze jedyna oplacalna naprawa jest wymiana serca a nawet jesli nie to naprawa kosztuje kolo 1-1,5kpln

(me: how) pisze:
roadrunner pisze:
Co do spalania to 200E w normalnym uzytkowaniu a nie emeryskim spokojnie miesci sie ponizej 9l w miescie i ok 7l na trasie.


I tu nie zgadzamy się najbardziej. Owszem, spali tyle w wybitnie sprzyjających warunkach. Natomiast całą tak korzystną kalkulacje rozłożą zimne, krótkie przebiegi, których nie sposób uniknąć, chyba, że ktoś dojeżdza tylko do pracy po szosie oraz miasto, w którym M102 nie ma prawa spalić 9 litrów przy normalnej jeździe, oczywiście uśrednionej. Spustoszenie w baku spowoduje też nawet nie wielka zmiana stylu jazdy i dochodzimy do problemu po co mieć do futrowania minimum 30 koni więcej i ich nie wykorzystywać?

Nie dalej jak przedwczoraj rozmawialem z kolega z forum ktory chwalil sie spalaniem swojego 200-16V i takie dane - nawet nizsze w trasie od niego dostalem, podobnie wypowieda sie moj inny znajomy uzytkujacy 200E i 230E (230tka ma palic litr max 1,5 wiecej ale to C wiec pozwala on sobie na bardziej frywolna jazde)

_________________
Toyota MR2 2,0 '93
Chrysler Voyager 3,8 auto na zakupy :)
ex: S124 300TE 4matic '87 w świni, patyku i leniuchu
ex: Ford Escort MK II 75' 1,3GL
ex: Nissan Micra 1,3 RR Edition
Ex: W124 300E 4matic '87
[url=http://www.w114-115.org.pl/jomla/content/view/145/52/]RR Auto Szczecin-Pilchowo, ul. Staroleśna 1A[/url]


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 19, 2007 8:59 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
Jarzyn pisze:
Dziś sprawdziłem ile moja 200E-16 pali w Warszawie. Odpowiedź brzmi 8,91l/100km [palacz]
Benzyna bardzo szybko się nagrzewa.


Dam wiarę jak podłączysz się przewodami do przeźroczystej menzurki, do której nalejemy 8,9 litra i zrobisz w ten sposób 100 km. :lol:

Mój diesel z automatem pali w Szczecinie nawet 5,7. Z górki, z wiatrem i na luzie, a jak wywalę spinakera, to schodze poniżej pięciu.

_________________
123. W, S i C.


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 19, 2007 9:17 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob maja 13, 2006 2:14 pm
Posty: 365
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
ciekawa dyskusja [zlosnik]

po przeczytaniu tego wątku tak się zastanawiam czy te nagłe awarie diesli jak kolega wspomina nie są przypadkiem spowodowane laniem do baku diesla tego co wpadnie w ręce na podrzędnej stacji benzynowej albo w hipermarkecie, ludzie czasem potrafią różne rzeczy wlać do baku byle zaoszczędzić pare groszy a do benzyniaka nie ma za dużego wyboru - będzie za mało oktanów to nie pojedzie albo będzie się conajmniej krztusił...

o spalaniu to z tego co pamiętam było conajmniej kilka jak nie kilkanaście wątków i nie przypominam sobie żeby wynikało z nich, że opłaca się kupić benzynę bo pali tyle samo co diesel... pewnie znajdą się jakieś wyjątki ale to tylko potwierdza regułę, sam miałem kiedyś 126p który palił 12L/100km i jeździł całkowicie zwyczajnie jak na pudełko tej klasy [zlosnik]

co się wiąże z dieslami to chyba mimo wszystko znacznie większe przebiegi bo jak żyje to jeszcze nikt mi się nie pochwalił że jego benzyna ma nakręcone 1mln km a diesla już niejednego takiego widziałem...

_________________
S210 E320 CDI Avantgarde 2000r.
W124 300D 1988r.
VW Golf II 1.6 + gaz
ex: W124, W201, W123 i wiele innych


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 19, 2007 9:18 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lis 22, 2005 4:21 pm
Posty: 1313
Lokalizacja: Płońsk / Warszawa-Bemowo [WPN]
Cytuj:
Dam wiarę jak podłączysz się przewodami do przeźroczystej menzurki, do której nalejemy 8,9 litra i zrobisz w ten sposób 100 km.

Mój diesel z automatem pali w Szczecinie nawet 5,7. Z górki, z wiatrem i na luzie, a jak wywalę spinakera, to schodze poniżej pięciu.

Jeżdżę normalnie. Pilnuję obrotów i biegi zmieniam kiedy trzeba.
W trasie wciągnął około 6,7l/100km (do 110km/h).
Są to wyniki, gdy klimatyzacja jest w trybie EC. Z włączoną klimatyzacją trzeba będzie dodać ten litr. Paliwo to Shell V-Power (95 okt.).
Niezaprzeczalną zaletą benzyny jest to, że zapomniałem, że mam silnik, co dla mnie jest ogromną zaletą.
Michał chyba jest przeciwnego zdania. Co kto lubi [zlosnik]


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 19, 2007 9:23 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
Jarzyn pisze:
Niezaprzeczalną zaletą benzyny jest to, że zapomniałem, że mam silnik, co dla mnie jest ogromną zaletą.


Przypomnisz sobie, kiedy już założysz sobie pierwszy post techniczny w plastykowych zderzakach, czego oczywiście ci nie życzę.

No jestem, jestem innego zdania. Na szczęście i po to w ofercie było tyle silników, że każdy może znaleźć coś dla siebie, nawet dzisiaj po 20 latach.

_________________
123. W, S i C.


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 19, 2007 9:34 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:46 pm
Posty: 2195
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
ertee pisze:
ciekawa dyskusja [zlosnik]

po przeczytaniu tego wątku tak się zastanawiam czy te nagłe awarie diesli jak kolega wspomina nie są przypadkiem spowodowane laniem do baku diesla tego co wpadnie w ręce na podrzędnej stacji benzynowej albo w hipermarkecie,

po autach z polski mozna by sie spodziewac wszystkiego jednak czesc naszej klienteli to niemcy i handlaze przywozacy auta z niemiec wiec teoria o zlym paliwie raczej odpada

ertee pisze:
co się wiąże z dieslami to chyba mimo wszystko znacznie większe przebiegi bo jak żyje to jeszcze nikt mi się nie pochwalił że jego benzyna ma nakręcone 1mln km a diesla już niejednego takiego widziałem...

Hmmm moje 2,6 z sedana zamordowalem przez brak oleju (peknieta miska) przy 460kkm i nie bylo sladow zuzycia na gladzi i tlokach, olejku tez nie bral za wiele jakies 0,5l na 10kkm. Niestety po zalozeniu nowych panewek okazalosie ze glowica tez dostala w d... i naprawa okazala sie drozsza niz zakup drugiego motoru. szybsze zuzucie silnikow benzynowych wieze sie z ich wyzszymi obrotami pracy, jednak dzis diesle kreca podobne obroty wiec umieraja tak samo szybko a nawet szybciej od benzyniakow bo maja wieksze obciazenia w ukladzie korbowo tlokowym. Uzytkujas benzyniaka delikatnie nie krecac go powyzej 4kkm spokojnie mozna zrobic przyzwoity przebieg.
A tak na marginesie gdyby bylo mnie stac na zakup jakiegos 500 to chetnie bym zamienil autko bo wole sobie podarowac ta odrobine przyjemnosci codziennie nawet jesli mialo by mnie to kosztowac 10pln dziennie wiecej na paliwo. [zlosnik]

_________________
Toyota MR2 2,0 '93
Chrysler Voyager 3,8 auto na zakupy :)
ex: S124 300TE 4matic '87 w świni, patyku i leniuchu
ex: Ford Escort MK II 75' 1,3GL
ex: Nissan Micra 1,3 RR Edition
Ex: W124 300E 4matic '87
[url=http://www.w114-115.org.pl/jomla/content/view/145/52/]RR Auto Szczecin-Pilchowo, ul. Staroleśna 1A[/url]


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl