Miesiąc temu zrobiłem bardzo podobną trasę, więc się rozpiszę
Niemcy:
KONIECZNIE zabierz ze sobą zestaw pod tytułem żarówki zapasowe + bezpieczniki. U nas za 20zł kupisz komplet, w DE dałem 10Euro za jedną żarówkę.
Jeśli na autostradzie są ograniczenia prędkości z powodu robót drogowych to zwalniaj! Mi wlepili 50euro za jechanie 78km na ograniczeniu do 60 na autostradzie.
Jeśli chodzi o winiety, to przez większość państw raczej opłaca się je wykupić i jechać autostradami (dotyczy szczególnie Austrii). Moim zdaniem wyjątkiem jest Słowenia! Winieta na Słowenię jest skandalicznie droga, bo tygodniowa kosztuje chyba coś koło 15Euro, nie ma opcji 2tygodniowej, więc jeśli jedziesz na ponad tydzień, to skasują Cię 30Euro za przejechanie się kawałkiem (coś koło 100-150km) autostrady i to w korku! Lepiej ustaw nawigację na omijanie dróg płatnych i jakoś przeturlaj się ten odcinek objazdem.
I oczywiście potrzebna jest nawigacja! Można jechać bez niej, ale potrafi zaoszczędzić sporo nerwów i kilometrów. Co do map jakie polecam na te rejony to Automapa EU albo w 2giej kolejności TomTom. Zrobiłem trasę Polska-> Niemcy-> Austria-> Słowenia->Chorwacja->Słowenia->Włochy->Chorwacja->Węgry->Słowacja->Czechy->Niemcy->Polska BEZ mapy Europy opierając się jedynie na wskazaniach automapy i dałem radę!
Jadąc z Chorwacji na Węgry na autostradzie na wysokości Zagrzebia są bramki do poboru opłat podzielone na cash i no cash. POLECAM WYBÓR OPCJI Z KARTĄ KREDYTOWĄ! Na bramkach cash spędziliśmy niepotrzebnie prawie 2 godziny urlopu mimo iż było otwarte 8 okienek. Bezgotówkowe prawie nie mają kolejki.
Co do paliwa, to jadąc na Węgry zatankuj w Chorwacji, bo paliwo na Węgrzech droższe sporo! Zresztą nie tylko paliwo... Węgry są w moim odczuciu bardzo drogie. 50 euro pierwszego dnia starczyło na kanapki dla 4 osób w fast foodzie i chleb z kilkoma dodatkami w sklepie! Z cen które zapamiętałem, to parówki które u nas kosztują 3-4zł u nich kosztują odpowiednik 3 euro. Są też tanie rzeczy (głównie przetwory z papryki ;P) ale raczej drożyzna
to chyba na tyle
Pozdrawiam i życzę udanej wycieczki