MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest sob sie 23, 2025 4:21 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 75 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: czw lis 15, 2007 11:07 am 
Offline
postmajtek

Rejestracja: pn lis 12, 2007 9:26 pm
Posty: 35
Lokalizacja: Płock
Mor pisze:
embejo pisze:
max indeks V do 160km/h

V jest do 240km/h więc..., do 160 - to jest Q.



Janse, wiem o tym , że Q jest do 160 km/h a V do ,240, ale powiedz mi jaki normalny człowiek na bieżnikowanej prędkości będzie sadził 240 km/h?? Samobójca i zabójca?
Nie chodziło mi o indeks V(czytaj:prędkość [zlosnik] ), ale o przenośnię, że 160 to uważam max prędkość dla jakiejkolwiek opony bieżnikowanej, bo guma gumą, ale nie zapominajmy o wnętrzu opony, przecież nie tylko guma się zużywa i starzeje, ale również wewnętrzna budowa, wiadomo ilo letnią oponą była dawczyni? I co z tego, że wygląda ładnie, jak może nie spełniać swoich właściwości przy wyższych prędkościach :-?
Rozumiem, że Wasze maszyny są tak mocne, że praktyczną odczuwalną różnica pomiędzy 100 a 200 km/h jest zwężająca się droga [zlosnikz] , uważam, że takie opony nie do tak mocnych aut.

_________________
Skoda Favorit 1,3 1991r:)
Fiat Bravo 1,9 TD 100, 1997 r.


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lis 15, 2007 11:20 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
bartekmw pisze:
ale jest gaz, który zmienia tą objętość, a za tym idzie również ciśnienie jeśli jest zamknięty w oponie, o bardzo niewielką wartość.

http://www.tirex.pl/jak.phtml
http://www.linde-gaz.pl/international/w ... od_pneumix

Nie sadze, zeby to byla niewielka wartosc ale pewnie troche mniej niz powietrze ;-)
Wilgoc zawarta w powietrzu powoduje znaczne zmiany cisnienia. Wystarczy pompowac osuszonym powietrzem.

ps. zmiany cisnienia w oponie po jej rozgrzaniu to rzad 0.1-0.2 MPa wiec nie ma o co chyba kruszyc kopii 8)

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lis 15, 2007 11:44 am 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 16, 2004 3:01 pm
Posty: 999
Lokalizacja: Kartuzy k/Gdanska
Siedze zawodowo w transporcie międzynarodowym, i mam styczność z bieżnikowaniem nalewaniem itp. Wydaje mi się że troszkę mylicie pojęcia, i rozmowa jest nieuścislona, jesli ktoś wcześniej to naświetlił to ok bo mogłem przeoczyć.
opony bieżnikowane i nalewki to dwie różne bajki...

Opona bieżnikowana to opona której bieżnik został nacięty i opona nie zmienia właściwości oczywiście jesli jest nacięta rozsądnie (mówię o głębokości bieznikowania) to sprawuje się bez zarzutu, jeśli tylko nacięcie jest zrobione zbyt głeboko może dojść do wystrzału...

Opona nalewana to opona wyeksploatowana, którą oddaje się do nalania zrywany jest z niej bieżnik (to co zostaje nazywa się karkas (piszę ze słuchu nie wiem czy poprawnie)) i w miejsce jego nalewa się nowy bieżnik (czyli kort)...

W ciężarówkach praktykuje się taki schemat
oś przednia kierująca--> co najwyżej nacięcie (bieżnikowanie)
oś cianaca cianik siodłowy--> nalewki,
naczepa--> nalewki
jesli mamy nowe opony już podjechane to je nacinamy, potem oddajemy do nalania.
miałem raz w życiu przypadek że nalewka wybuchła na osi ciagnącej w ciagniku... W razie co pytac...
te płaty które czasami widzicie na ulicach to odklejony kort po nalaniu lub oderwany kort po nacieciu jesli nacieto opone zbyt glebo i uszkodzono karkas,(bardzo niebezpieczne!!)

Jesli miałbym kupować opony (i nie miałybyć to opony nowe) dla Siebie to na zime nalewki, bieżnikowane, spokojnie dadza rade nawet w mocnych autach, sam miałem w SECu na zime i dawały radę... Co prawda przy moim bucie w zime poszly 2komplety z tylu... w sumie doradzałbym nalewkikupic lepiej niz bieznikowane

Co innego latem, wiadomo rozwijamy inne predkosci (oczywiscie w granicach przepisow) ;)
ODRADZAM NALEWKI, latem istnieje jak ktos juz napisał mozliwosc odparzenia kortu od karkasu, i moze to skonczyc sie nieciekawie...
LAtem jesli mamy jakies opony uzywac to nowe (wiem ze nie zawsze sobie mozna pozwolic) a jesli chcemy uzywki to ze sprawdzonego żródła, latem mozemy pozwolic sobie na uzywanie nacietych opon pod warunkiem ze nacinacz naprawde rzetelnie to zrobil... Jesli sa naciete zbyt gleboko to niesie smiertelne niebezpieczenstwo....
Mysle ze troche przybliżyłem temat a odpowiedz jest rzeczowa na pytanie zawarte w poscie. Ale mi referat wyszedł...[/b] <br>Dodano po 7 minutach.:<br>
embejo pisze:
And pisze:
Znajomemu kiedyś przy 160 dwie takie naraz pękły :o

dzwiwisz sie? bieżnikowane mają max indeks V do 160km/h
Tak jest na moich, jeżdżę na bieżnikowanych oponach 185/60 R14 i sprawują się dobrze(zimówki). :)


JEsteś pewien że masz bieżnikowane???
A może masz Nalewki??
opony bieżnikowane maja index ten sam co mprzed bieznikowaniem bo to po prostu pogłebienie bieznika...

_________________
W220 -S 500 L - VIPOWÓZ
W110 -200E automatic - SKRZYDEŁKO
EX:
R129- 500SL NALEŚNIK
W126C- 560SEC SECZYSKO
W123C- 230 CE 2.8 vel 200D BANDYTA


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lis 15, 2007 12:32 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
Hmm, pewnie kwestia slwnictwa ale
- nacinanie czy poglebianie to jedno
- bieznikowanie czy nalewanie to drugie...

Wystarczy pogooglowac.

ps. nawet w procesie produkcji nowej opony nakladanie i wulkanizacja bieznika nazywana jest bieznikowaniem

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lis 15, 2007 1:39 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
Miałem wczoraj w łapach nowe lacze z napisem RUNDERNEUERT. Leżała tego cała hałda przy wejściu do niemieckiego sklepu real,- No fajne, świeżutkie i pachnące. Gołym okiem widać, że kształt bieżnika archaiczny i przypadkowy jak podeszwa buta zimowego w dziale obuwniczym tej samej sieci handlowej.

Może do przyczepy za Wartburgiem to dobre rozwiązanie. Przy małych i średnich rozmiarach 100 i więcej zł / szt w porównaniu do markowych opon z niższej półki typu Sava, Pneumant, Barum, czy polskobrzmiących nazw, to żadna oszczędność.

Przy rozmiarach dużych, czyli 16" w górę, to chyba nie po to się kupuje duże felgi i mocne auto, żeby zastanawiać się na autostradzie jak aktualnie czują się opony. No chyba, że ktoś nie jeździ, a toczy się na siedemnastu calach tylko dla wyglądu, bo nie sztuka dziś kupić, sztuka odziać, utrzymać, zapewnić sobie bezpieczeństwo i komfort. A jak zaglądam na bieżnik takich orłów, to w 3/4 przypadków, opony są po prostu łyse, bo albo zjechane od nowości albo wyjęte ze śmietnika w DE zanim przyjechała śmieciarka. Więc może z dwojga złego...

_________________
123. W, S i C.


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lis 15, 2007 1:53 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 16, 2004 3:01 pm
Posty: 999
Lokalizacja: Kartuzy k/Gdanska
(me: how) pisze:
Przy rozmiarach dużych, czyli 16" w górę, to chyba nie po to się kupuje duże felgi i mocne auto, żeby zastanawiać się na autostradzie jak aktualnie czują się opony. No chyba, że ktoś nie jeździ, a toczy się na siedemnastu calach tylko dla wyglądu, bo nie sztuka dziś kupić, sztuka odziać, utrzymać, zapewnić sobie bezpieczeństwo i komfort.

ŚWIĘTA PRAWDA W PRZYPADKU AUT OSOBOWYCH, to co opisałem zdałoby egzamin w przypadku małych kół...
No i sprawdza się w układzie ciężarówek.. Gdzie wymiana opon na zestawie to koszt rzędu 10000zł. w układzie 10 ciężarówek jak u mnie to jest 100000zl. wiec oszczędności w ramach rozsądku sa wskazane...

_________________
W220 -S 500 L - VIPOWÓZ
W110 -200E automatic - SKRZYDEŁKO
EX:
R129- 500SL NALEŚNIK
W126C- 560SEC SECZYSKO
W123C- 230 CE 2.8 vel 200D BANDYTA


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lis 15, 2007 1:56 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 06, 2007 8:40 pm
Posty: 512
Lokalizacja: Piastów (Warszawa)
TReneR pisze:
zmiany cisnienia w oponie po jej rozgrzaniu to rzad 0.1-0.2 MPa wiec nie ma o co chyba kruszyc kopii

Skoro tak, to faktycznie nie ma o czym mówić


TReneR pisze:
Nie sadze, zeby to byla niewielka wartosc ale pewnie troche mniej niz powietrze

W takim razie też nie ma problemu ;) <br>Dodano po 2 minutach.:<br>
Cytuj:
opony bieżnikowane i nalewki to dwie różne bajki...

Sądzę, że zdecydowana większość wypowiadających się w tej dyskusji miała na myśli "nalewki", przynajmniej tak zrozumiałem z kontekstu.
Tych nacinanych, chyba bym nie założył do swojego auta - za duże ryzyko, że ktoś spaprał choćby jedno nacięcie i będzie wielbie BUM!

_________________
Pozdrawiam - Bartek

MERCEDES-BENZ A 160 CDI 2005r. Jeszcze nie mój.
Mercedes W123 240D 1979r. - do sprzedaży jako dawca.
VW GOLF 1,6 LPG AUTOMAT 3D 1990r. -"CZARNY LOTNIK" - Sprzedany.


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lis 15, 2007 3:34 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn lip 17, 2006 1:45 pm
Posty: 633
Lokalizacja: Dolny Śląsk
TReneR pisze:
ps. zmiany cisnienia w oponie po jej rozgrzaniu to rzad 0.1-0.2 MPa wiec nie ma o co chyba kruszyc kopii 8)


0.1 MPa = 0.99 atmosfery

Pozdrawia skrupulatny Leopold

_________________
Pozdrawia Leopold


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lis 15, 2007 3:54 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 16, 2004 3:01 pm
Posty: 999
Lokalizacja: Kartuzy k/Gdanska
leopold pisze:
.1 MPa = 0.99 atmosfery

Przecież to bardzo dużo....

_________________
W220 -S 500 L - VIPOWÓZ
W110 -200E automatic - SKRZYDEŁKO
EX:
R129- 500SL NALEŚNIK
W126C- 560SEC SECZYSKO
W123C- 230 CE 2.8 vel 200D BANDYTA


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lis 15, 2007 5:52 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: pn lis 12, 2007 9:26 pm
Posty: 35
Lokalizacja: Płock
No ja jeżdżę na 185 60R14,max 120-130 km/h, więc jest ok.
A co do tego czy to bieżniki czy nalewane, to mam nalewane, czyli stara opona "golona" i nakładanie warstw gumy na nowo [zlosnikz]

_________________
Skoda Favorit 1,3 1991r:)

Fiat Bravo 1,9 TD 100, 1997 r.


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lis 15, 2007 10:23 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 09, 2005 10:28 pm
Posty: 2823
Numer GG: 578747
Lokalizacja: Katowice/Stuttgart
leopold pisze:
TReneR pisze:
ps. zmiany cisnienia w oponie po jej rozgrzaniu to rzad 0.1-0.2 MPa wiec nie ma o co chyba kruszyc kopii 8)


0.1 MPa = 0.99 atmosfery

Pozdrawia skrupulatny Leopold
TReneR zapewne mial na mysli 0.1-1.2 bar. Teutoni*, jak wiadomo, za nic maja umowy miedzynarodowe (w tym wypadku uklad SI) i namietnie uzywaja tych swoich barow.

*Teutoni, tu: mieszkancy obszarow niemieckojezycznych (Austria, Niemcy, Szwajcaria)

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lis 16, 2007 9:12 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
:oops:

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lis 16, 2007 9:31 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sty 18, 2006 3:33 pm
Posty: 405
Lokalizacja: Rybnik-Gliwice
Witam, ja ma chyba nadlewane opony (dostałem z autem) i na boku tam gdzie sie kończy nadlany bieżnik zaczyna się odklejać,na długości 3cm i wysokości około 1cm, da się to jakoś zakleić u wulkanizatora czy raczej do śmietnika?

_________________
ex: w123 2,3 taxi 37tyś przebiegu ;)
ex: w123 2,4 taxi 146tyś przebiegu ;)
ex: w123TE 250tyś przebiegu, mój rdzawy kwiatuszek
w123 230c 1978


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lis 16, 2007 11:25 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
Troche strach jezdzic na takich oponach, ale jak sie nie boisz to sklej poprostu Loctite 422 czy 406

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lis 16, 2007 11:49 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 29, 2006 10:00 am
Posty: 812
Lokalizacja: Łódź
Mój znajomy na wsi od ośmiu lat ma założone na swoim wozie opony bieżnikowane na felgach stalowych i nic się z nimi złego nie dzieje. Może przy większych prędkościach wyszłyby jakieś, wady, ale jego koń jest już stary, więc szybko tym wozem nie jeździ.
Pozdrawiam.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 75 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl