.:SPEEDYRIDER:. pisze:
A tu temat MAM SZCZEPANA i wszystky piszecie jakby to była normalka... co jest do ch...ry??? Gdzie regulaminy??
A gdzie ty widzisz w tytule tego wątku "Mam szczepana"??? Rozważamy co by było gdyby... Nie czepiaj się bezpodstawnie.
Ja przy zakupie MB zaczynam zawsze od numerów i tabliczki kodowej. Jak coś śmierdzi to omijam szerokim łukiem. Oczywiście wymieniony silnik nie stanowi aż tak wielkiego problemu, zwłaszcza przy samochodzie na codzień. Pod jednym warunkiem: jest to taka sama jednostka. Przeróbek diesla z benzyny nie lubię i bym sobie nie kupił. Z kilku powodów:
1. zawieszenie - a konkretnie sprężyny, które są dobierane do auta w zależności od silnika ale też i wyposażenia, tu niezbędny jest zgodny ze stanem faktycznym VIN,
2. most - w zasadzie każdy silnik to inne przełożenie mostu, a ci co przekładają nie zawsze wiedzą, oczywiście można przez przypadek trafić, ale częściej jest tak, że po przekładce auto nie jeździ i nie wiadomo czemu - ano przez niewłaściwe przełożenie w moście,
3. komfort zakupu części - mając kondla lub szczepana trzeba przy każdym zakupie robić "szpagat", a mając oryginał podajesz VIN i po sprawie.
Składaków też nie lubię. Widziałem w jaki sposób były przywożone na lawetach, często z wyjętymi silnikami i z kołami w bagażniku. Prace te, z racji na koszty, były wykonywane niechlujnie, niefachowo, często gdzieś pod chmurką.
A wiecie, że dziś też się przywozi składaki? Z USA. Proceder dotyczy aut nowych lub bardzo młodych i zazwyczaj drogich: kupuje się auto w salonie w USA, dajmy na to Subaru Impreza WRX STI, które u nas kosztuje jakieś 220tyś, a w USA około 30tyś USD. Auto jedzie do Niemiec, gdzie jest clone na podstawie faktury, n.p. 1000USD. Jak to możliwe? Auto jest częściowo rozebrane (wybebeszone wnętrze, szyby itp.) a papierach przewozowych jest wpisane, że "po kradzieży". Niemcy nie kwestionują tego, bo nie mają podstaw - jest bumaga, jest podstawa. Czyli płąci się 10% cła. Potem do Polski trafia legalnie razem z tłumem innych aut i kosztuje finalnie, łącznie z rejestracją i marżą importera około 130tyś PLN. Dobre?