może nie e23, ale użytkuje również BMW z podobnych lat '88 e30 to nie mam bardzo do zarzucenia, trwałość duża, spasowanie elementów w środku też przyzwoite, kwestia gustu, wszytko proste w naprawie, części jest dużo na szrotach, tylko jest jeden warunek kupić coś nie zajechanego to nie będzie trzeba dużo robić, oprócz standardowej obsługi,
teraz jeżdżę na codzień, kupiona całkowicie przez przypadek, miało być tanio i do szaleństwa a okazało się, że szkoda go katować bo naprawdę auto w stanie bardzo dobrym technicznie, komfort mam porównanie ze 190- dużo twardzsza i nie płynie sie już jak w gwieździe
mam akurat ASB- ZF4HP20 i nie mam narazie nie mam na co narzekać, silnik M20B20 pali różnie a wyznacznikiem jest szybkośc wciskania gazu w podłogę
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
najmniej wyszło mi 11l a najwięcje 25l oczywiście podtlenku elpidżi, więc rozpiętość jest
![[hihi]](./images/smilies/hihi.gif)
jedyne co mnie czasami denerwuje to złośliwość kolegów (masz BMW=Bryka Młodego Wieśnika i takie tam), ale mnie to nie rusza i chęć innych kierowców (czyt. młodych nieraz durnych kierowców BMW) do utożsamiania się z nimi
![[zlosnikhihi]](./images/smilies/zlosnikhihi.gif)