Witam, zauważyłem że po trasie silnik zaczyna pracować cichutko, i tak jest przez około 2 tygodnie, po tym czasie znow zaczyna na jednym cylindrze klekotać. Zastanawiam sie nat tym zeby wyregulować pompe wtryskową bo ta nie była regulowana od nowości. Takze jak juz gdzies pisałem w postach, moj silniczek bardzo czuły jest na jakosc paliwa, jak zatankuje jakies gorsze paliwko to tez zaczyna bardzo mocno klekotac, ni emowie juz o opałowce, bo raz dałem sie namówic na OO jednak po tym nie słyszałem swoich mysli. Drugie spostrzezenie to takie ze z wlewu oleju dmucha, jednak z bagnetu nie, nie bierze oleju (nie dolewam od wymiany do wymiany) i pali w zimie przy - 25oC. tak wiec podejrzewam zawory ze juz nie trzymają. oczywiscie chce to potwierdzic badaniem cisnienia z próbą olejową. I ostatnie, to to ze jak sie rozgrzeje, tylko nie wiem czy silnik czy pompa wtryskowa, to zaczyna lekko kołysać na boki na biegu jałowym. Co poradzilibyście i jezeli ktos juz z was robił mały remoncik(głowicy) to ile takie cus moze kosztować. Mowa o w 124 250 DT
dzieki za podpowiedzi
_________________ Pozdrawiam
Bartek W124 250 DT - sprzedałem
|