MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam!!jestem tutaj nowy i chciałbym uzyskać kilka informacji na temat waszych miłości,
trafiłem tutaj przez przypadek i oniemiałem, w przeciągu kilku dni
tak się rozkochałem w Mesiach,że nie potrafię sie na niczym skupić,ciągle myslę tylko
o niej, musze ją mieć... No własnie i tutaj pytanie, jak ma wygladać moja wybranka?
na pewno bedzie to diesel, pojemność jest zależna od jej apetytu na paliwko:)
i tu pierwsze pytanie ile palą te piękności? Myśle o 115 lub 123 bo chyba najłatwiej o
częsci...Może do 123 łatwiej. Nie zrozumcie mnie źle, tutaj zakochany a tu tak się liczy,
po prostu zachorowałem na Merca,a mam skromny budżet...No chyba, że to nie idzie w parze.
Miałem kupić jakiegos kaszlaka albo cc, ale widze,
iż jest chyba alternatywa i to całkiem niezła:)Bardzo prosze o podpowiedź,
i bardzo ogólne koszty eksploatacj i części...

Nie martw się to nie choroba to cos pozytywnego.

Ja mialem podobny dylemat. Co kupic Liczyłem na wszystki możliwe strony. Rozważałem kupno nowego samochodu.

Z wszystkich alternatyw okazało się że najlepiej kupic Merca 124 200D. To cacko pali mi w Warszawa 7,2 ilotrów ropy na 100 km.
Za kilometr płacę o połowę mniej niż dotychczas płaciłem z 32 gr na 16.

Udało mi sie kupic Merca 124 200D z 1989 roku od pierszego właściciela. Facet przejechał tylko 128tys km. Byłem nim u zasady na przeglądzie i mechanicy mówili że jest jak nowy.

Zycze dużo szczęscia w zakupie. Naprawdę warto.

_________________
Maciej Z Warszawy
MB 124 200B

Stary! Wciągaj W115! Za 2000 dostaniesz w bardzo spoko stanie musisz się tylko troche porozglądać. A! I nie rzucaj się na pierwszego z brzegu tak jak ja to zrobiłem, bo będziesz na gwałt szukał następnego. (Mój pierwszy złamał się po dwóch kursach ze Szczecina do Poznania). Co do spalania to jest ono do zaakceptowania. Niedorypane 200D powinno zadowolić się 7l/100. Sprawdź dokładnie silnik w swoim przyszłym bo to potrafi napsuć dużo krwi. Jak jest bardzo dorypany to potrafi przestać zapalać w temp <5 stopni, nie mówiąc już o przyspieszeniach i chęci do jazdy. Nic się nie frasuj częściami - są wszędzie. W ostateczności kupisz jakiegoś truposza i bedziesz miał furę wszelkiego dobra .
A! No i w żadnym razie nie kupuj kaszlaka czy innego siwiństwa!
Pozdrówka, pochwal się na forum jak już kupisz!

_________________
komin

Dzięki!Co to znaczy zarypany?-zajechany?tak sie ciągle zastanawiam czy 115 czy 123,ale chyba 115 zadbane to większy prestiż nie?mozesz mi jeszcze powiedziec,jak to jest z wiekszymi silnikami,duzo lepsze?(nie wiem może to głupie pytanie..)Tak sobie mysle, a w Niemczech mozna dostac taniej czesci...Bo mam kumpla który handluje częściami i często tam jeździ...

No lepsze, lepsze. M110 ma niezłe osiągi a przy spokojnej jeździe zadowala się 11 - 15 litrami PB na 100 km

I takie auto to dopiero robi wrażenie na oniemiałych kierowcach wszelkich szpachlowozów

_________________
SEBAA
PREZES MB/8 CLUB POLAND w stanie spoczynku
W110 190 Dc '64 "Niuniek"
W114 280 Automatic '73 "White Lady"
TDM 900 '07
"Lepiej w knajpie zabalować
niż w chałupie wykorkować"
"Mystic Festival" Wrocław 28.11.03

nie no Pb nie wchodzi wogóle w rachubę,mam za duzo kmów do robienia by móc sobie pozwolić na takie spalanie...

No to najlepiej, jeżeli chodzi o W115 to 240 D 3.0 - ma niezłe osiągi. Ale generalnie to i 200 D w zadbanej 115 dobrze robi - a takie auto z założenia do wyścigów raczej nie służy

_________________
<b><font size=-1>SEBA</b>
<b><font size=-1>V-ce Prezes MB/8 Club Polska</b>
<font size=-2>Gdańsk</font>
<font size=-2>seba@multicon.pl
<b><font size=-2>W110 190 Dc '64 "Niuniek"
W114 280 Automatic '73 "White Lady"</

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Sebaa dnia 2002-03-22 00:29 ]</font>

gdybym potrzebował wyscigówki to bym wam tu nie zawracał glowy...stawiam na komfort

i na to coś, nie wiem co to ale sprawia, że jak wchodze do sieci to musze tu od razu zajrzeć i zobaczyć co ciekawego co nowego Mesiolandii i ze jak kupuje gazete z ogloszeniami motoryzycyjnymi to od razu ma mercech otwieram i ze prawie żaden starszy Merc Nie przejeżdża kolo mnie nie zauważony...To wszystko przez Was a przede wszystkim przez stronę Szefa!Cos mi tak odwaliło!

No widzisz jakoś tak się składa że tutaj wszyscy chorują na taką piękną chorobę o nazwie "Mercedes" Niestety zazwyczaj osoba taka jest całkowicie nierozumiana przez otaczające społeczeństwo zadowalające się kulturą tandetnego plastiku.... (ale zabrzmiało ) W każdym razie witamy w gronie Mercmaniaków

_________________
http://pulpecik.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; - Co dziś zjesz dobrego?
_________________
Ex MB C123 '80 300CD
Ex MB C124 '87 230CE
FSM 126el '95

Witam!
MacKuz powinien chyba pomyśleć o jakimś ubezpieczeniu odpowiedzialności
Tzn. prawnicy Dewoo (czy jak to sie pisze) dobiorą mu się do tyłka

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Zibi dnia 2002-03-22 12:23 ]</font>

Chyba przesadziłeś i to zdrowo... [chory]
Zresztą jeszcze zalezy co dla kogo oznacza "spoko stan"...

_________________
Pozdrawiam,
Mateusz

E220 T '93 NA SPRZEDAŻ

No to w końcu jak?Ile muszę wybulić na 115 albo 123 w "dobrym" stanie?:-?To znaczy skąd
wiedzieć że dana sama jest np za duża albo, że jest to okazja.
Druga sprawa to ciągle sie zastanawiam, czy to 115 czy 123?Myślałem już że 115,
ale wpadłem na stronkę kolegi-"Szdowka", który radzi ludziom nie mającym wcześniej kontaktu
z Mesiami aby się nie pakować w zabytki typu własnie 115 (mogą mieć z nimi kłopot)
ale kupić 123-najlepsze na początek!

Minimum to około 5 - 6 kPLN. Jest taka w Gdańsku. Blacha OK, mechanika też, ale do poprawek trochę drobiazgów - np. tapicerka. Gość woła chyba właśnie 6 kPLN.



Będziesz to czuł, gdy zobaczysz tę wybrankę



Szdowk ma troszkę racji, ale najwięcej zależy od stanu danego egzmplarza i poziomu wiedzy i możliwości ewentualnego nabywcy.
Życzę owocnych poszukiwań !


_________________
<b><font size=-1>SEBA</b>
<b><font size=-1>V-ce Prezes MB/8 Club Polska</b>
<font size=-2>Gdańsk</font>
<font size=-2>seba@multicon.pl
<b><font size=-2>W110 190 Dc '64 "Niuniek"
W114 280 Automatic '73 "White Lady"</

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Sebaa dnia 2002-03-23 00:13 ]</font>

będę chwalił swoje - W123. Jeżdże tym modelem już 14 lat (prawko mam 10 ) i naprawdę polecam. Za 7-8 tys. kupisz naprawdę dobry egzemplarz. Oczywiście żeby nie było wątpliwości, to nie koniec wydatków. Bądź co bądź to już ponad 20 letni pojazd więc ma prawo się.....no tak, przecież Merc sie nie psuje... Ale, jeśli ma to być wózek do jazdy codziennej, na wakacje, może i zagranicę, czyli w 99,9% niezawodny, to raczej W123. Co do pojemności, 200D uroczo się toczy po drodze mało przy tym paląc ropy. No i OC trochę mniej kosztuje. Jeśli natomiast oprócz swobodnego toczenia interesuje cię niezłe pszyspieszenie i bezstresowa prędkośc podróżna 130-140 - z całego serca polecam 300D. Pali od 8,5 - 12 litrów, trochę droższe OC, no i jeden więcej cylinder. Co zaś sie tyczy modeli 114/115 - są tu chłopy bardziej kompetentne i im zostawiam resztę.

_________________
W202 C180 94r - Pierwszy MB i pierwsze auto - dawne czasy