Witam, stała sie straszna rzecz, nie zdązyłem szanownemu gronu Kolegow przedstawic mojego zakupu a dopadl mnie pech. Nie domknąłem bądź nie zamknąłem maski i w czasie jazdy mi się otworzyła. Na szczescie nie jechalem szybko, maska nie jest bardzo uszkodzona ale pas pod szybą wgiął się w dwóch miejscach, wgią sie z powodu uderzenia maski. Skrzywiły się takrze prowadnice maski, na ktorych są sprężyny, teraz nie moge domknąc bo maska jest cofnięta. Byłem juz u pożądnego lakiernika i powiedzial ze ten pas to bez problemu wyciągnie a te prowadnice lepiej byłoby gdybym dokupil. I tu pojawia sie pytanie jak je wyjąć? Czy trzeba sciągac błotnik? te kratki od wlotow powietrza (itak bedą sciągniete do malowania)? a moze najpier zdjąć maske a potem te prowadnice? Prosze o pomoc i pozdrawiam
|