Witajcie. Zabrałem się za "naprawianie" kilku zdawałoby się - banalnie prostych czynności obsługowych w swojej beczce. Niestety niektóre rzeczy mnie trochę przerastają. Ale od początku...
- wymieniłem stacyjkę, która lepiej chodzi i sie nie zacina; podłączyłem tak samo jak w poprzedniej ale silnik wyłącza sie dopiero jakies 3-4 sekundy po przekręceniu stacyjki, wcześniej wyłączał sie od razu (podciśnienie)
- mam centralny zamek, powietrzny, ale nie działawszystko pozakładane od nowości, zbiornik w bagażniku jest.. Jak go kupiłem we wrześniu to na początku jak zamykałem drzwi kierowcy, wysuwał sie cypel w drzwiach pasażera..

ke ??
- wymieniłem licznik, ale nie działa podświetlenie zegarów, regulacji ogrzewania i licznik sie nie kręci, choć podłączyłem wszystkie przewody i kabelki ( sprawdzałem jeszcze dwa liczniki i są podobne objawy, choć jeden normalnie pracował w tym aucie); kiedyś raz jeden zaskoczył i działało chwilowo oświetlenie
- typowy mankament: wskaźnik paliwa szwankuje

czytałem ze dwa artykuły o prostocie jego rozkręcaniu gdy ktoś to robi po raz więcej niż pierwszy..... może ma ktoś informacje obrazkowe lub suuuuuper klarowny dla laika opis jak ten czujnik rozkłada się na części pierwsze? Nie mam zapasowego czujnika więc chciałbym go nie uszkodzić,
- elektryczna antena ma sie wysuwać po przekręceniu stacyjki czy dopiero po włączeniu radia? jak przetestować taką antenę czy nadal się jeszcze do czegoś nadaje czy już tylko do ozdoby?

Dzięki za wszelkie wieści na tematy WW.