MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

kupiłem 123, byłem trochę podjarany i nie pojechałem na spr numerków. Czy Ktoś się orientuje jakbym pojechał na spr to w razie czego [odpukać] odjechałbym tym autem czy musiałbym załamany pujść na autobus. może jest jakaś procedura zalegalizowania takiego auta. czy mógłby Ktoś mi przesłać zdjęcie good numerków [dla porównania]. Trochę mam ciepło bo między numerami są odstępy

powieszą Cię za to na haku i będą obdzierać ze skóry

bez odstepow miedzy cyferkami nie mialbys numerku

_________________
w123

Nie bój żaby, nie chcesz by fuuurkę zabrali to nie jedź na sprawdzanie numerków
zrób zdjęcie tychże cyferek i rzuć na forum, tu specjaliści od razu Ci powiedzą co jest grane z Twoim new carem

_________________
W123 280 E '77 "Merlin"
W123 250
W201 2.0 '85

Czy ten temat nosi nazwę ,,bitte numery,, czy ,,bite numery,, ?

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM

Numery nigdy nie są idealnie równo, ale problemem w większości lewizn nie jest to że są one "przebijane", tylko że pole numerowe w całości pochodzi z innego pojazdu. Miejsca łączeń powierzchni metalowych wokół pola wykaże mechanoskopia, przeprowadzona nawet w warunkach drogowych. Zestaw do jej wykonania jest na wyposażeniu każdej załogi z sekcji RD KMP w Szczecinie.

Ingerencję bezpośrednio w znaki identyfikacyjne może potwierdzić lub wykluczyć rzeczoznawca poprzez wykonanie gumowego odlewu i analizę drobnych, niewidocznych gołym okiem ukośnuch nacięć, z których składa się taki znak., ale tak jak wspomniałem ta metoda nie ma tu zastosowania, choć jest kosztowna (klikaset złotych) i kończy się wydaniem certyfikatu legalności.

A poniważ bardzo mała jest szansa, że "dawca" i "biorca" pasowały pod względem roku produkcji, typu silnika, koloru nadwozia, koloru tapicerki, wyposażenia (choć te ostatnie przez 25 lat można zmienić trzy razy), to podaj VIN, a koledzy ci go rozszyfrują. Jest to zawsze jakaś pewność.

P.s: Nie jestem gliną:)

Wow! Jestem pod wrażeniem (dotyczy całej wypowiedzi, a nie tylko p.s.)[usmiech] BTW: fajny nick

_________________
SEBIAN

MB V250d long 4M '21
MB GLC 220 CDI 4M '18

Witaj,
Nie mundurowy pracownik KMP ???

_________________
MB W123 230E '80 Chinablau & W123 230 '77 Saharagelb
MB GLC 220d 4MATIC - plastik na co dzień ;)
Prezes MB/8 Club Poland
"Chcę umrzeć spokojnie, we śnie - tak jak mój znajomy, a nie wrzeszcząc z
przerażenia - tak jak jego pasażerowie."

Jeżeli teraz przeze mnie rozkodowywanie VINów ma się odbywać poprzez wiadomości prywatne, to śpieszę z wyjaśnieniem, że nie mam z policją nic wspólnego poza tym, że numery nadwozia&silnika w moim samochodzie nadane zostały decyzją Prezydenta Miasta (to brzmi dumnie!) i kilka razy podnosiłem już maskę do "badań w terenie" a tym samym znam temat dosyć dobrze.

ludzie! nie straszcie innych takimi ksywkami! bo używanie tego forum zrobi się stresujące, co będzie jak się pijawi np ZłodziejMerców , Wandal InspektorCelny ?

_________________
Candy
Wymiary: 124/202/203/163

proponuje ci dokladnie obejrzec cale pole numerowe, sprawdzic czy nie ma zadnych spawow, zedrzyj nawet lakier jesli trzeba, stacja diagnostyczna nie musi infromowac policji o lewiznie w numerach pod warunkiem ze masz dobre uklady na tej stacji, jesli okaze sie ze numery sa lewe zaproponuj poprzedniemu wlascicielowi uniewaznienie umowy, zwrot kaski i po sprawie, pewnie sie nie zgodzi, wiec poinformuj go tylko ze zglosi sie do niego policja.
jesli chcesz jakies blizsze informacje to odezwij sie na priv to pogadamy co ja mialem ze swoja furka, nie obrazcie sie koledzy, to nie jest kwestia braku zaufania do was, ale oprocz nas inni tez czytaja to forum

_________________
Pozdrawia:
Wooks
W 123 240TD 1984
W 123 230 1977 M102
(Von Konstruktion bis Kundendienst
- höchste quälitat aus Prinzip)

Obiecuję, że policyjny nick zniknie razem z moją aktywnością w tym temacie.

Drapanie pola może skończyć się na dwa sposoby:
-wpadnie ono przez ścianę grodziową do środka:)
-dopiero się gliny przyczepią, jak zobaczą, że coś majstrowałeś, a wierz mi, że jak będą chcieli, to zabiorą ci nawet auto legalne i zrobią ci łaskę, że nie będziesz musiał płacić za 3 miesiące policyjnego parkingu.

Wujek Dobra Rada proponuje:
sprzedaj czem prędzej w całości, a jeśli jesteś jedynym właścicielem w PL, (czyt.: masz coś na sumieniu), to sprzedaj na części.

Szarpanie się z poprzednim właścicielem przed sądami, to sprawa dłuuuuuuuga, mozolna i niepewna, a i auto zgnije do tego czasu zamknięte na klucz.

jak dorobię się aparatu [i nifersztejen jak wcisnąć tą fotkę]. Priv email już wysłałem do kolegi z forum ale odp. że VIN decode ale tylko od 1980roku a mój jest z 1978. Sprzedać nie sprzedam[ apropos kupiony w PL], nie będę nikogo wbijał na minę, jak zabiorą toprzejadę się wtedy do poprzednika pozdrowienia [dla KMP w Szczecinie też]

_________________
W126 300SE czyli Second Edition

Ex W123 200D

To pamiętaj, że Twój wróg czai się w każdym Focusie kombi, w Passatach też w wersji kombi i w dwóch Polonezach Truck z całym laboratorium na pace. Skody Octawie, Fordy Transity i VW Transportery są bezpieczne.
Miłej zabawy na ulicach miasta!

Życzę wszystkim niepewnym swojej ściany grodziowej, żeby wyprostowali swoje "pogmatwane" sprawy, bo czasy siermiężnej lewizny, nie tylko w temacie numerów nadwozia bezpowrotnie minęły.

Byłbym zapomniał:
Nie zrobi ci też nic policyjne Cinquecento, bo nim wożą psy i Honker z przyczepą do przewozu koni.