witam
kolejny dzień poszukiwań za mną
wstałem o 4:00 rano i ruszyłem na umówione spotkanie ze sprzedającym
wcześnie, bo na 6:00 szedł do pracy a ja miałem do niego 45km
na miejscu ładny W126 500SE ... pojechałem z czystej ciekawości i tylko po to aby "zadziwić" kolesia namiastką techniki infromatycznej
Pan nie mógł znaleźć dokumentów jak do niego dzwoniłem i coś kręcił, więc ustalenie nr VIN pozostało tylko na miejscu z auta
wziąłem laptoka z iplusem i ... ależ Pan miał minę jak się okazało, że auto powinno być białe i welurowa tapicerka za miast skóry
ogólnie to nawet bym wziął to autko na części bo miało fajny wypasik
klima, elektryka wszędzie, szara skóra, nivo .... ale cena 6800PLN nie dla mnie
w poniedziałek jadę na mały rekonesans z kumplem "nach Berlin", biorę aparat ... o powrocie wrzucę parę fotek