MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt sie 26, 2025 4:10 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: pn kwie 16, 2007 8:28 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: czw lip 06, 2006 11:14 am
Posty: 361
Lokalizacja: Kraków
W sobote "wjechal" mi w tyl jakis zagadany osiol... Wyglada to tak (drugi raz w ciagu roku - szlag mnie trafi :evil: ) :

Obrazek

Uklad wydechowy jest pogiety i popekany w niektorych miejscach (nawet slychac...), a rzeczoznawca z PZU mi wmawia, ze tylko guma podtrzymujaca go pekla... Ze wstepnej rozmowy z rzeczoznawca ocenilem, ze chca mi wyplacic za to jakies "drobne", bo stary samochod jak stwierdzil. Powiedzial, ze zrobi kalkulacje dopiero za jakies poltorej tygodnia bo mu system padl... Potrafi ktos oszacowac, co moze mnie czekac z ich strony...?

Oczywiscie troche czytalem o tym na forum, ale dalej jakos sie boje... Nie za bardzo wiem jakie argumenty przedstawic... Znajomy blacharz mi powiedzial, ze kalkulacja niezaleznego rzeczoznawcy raczej nic nie da. A moze jechac do ASO i oni moze zrobia taka kalkulacje? Co robic? Pomozcie!

Z gory dziekuje.

Pozdrawiam,
Szymek.

_________________
Mercedes-Benz W116 280SE '78 - Cruiser


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 16, 2007 8:33 pm 
Offline
Swoja BABA
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sty 02, 2006 9:29 pm
Posty: 169
Lokalizacja: Siemianowice
Ty to masz chłopie pecha Współczuje :cry:

I życzę powodzonka w naprawie swojej slicznotki

_________________
W123 280E automatic - 80r. dupowoz Meza...
W123 280E automatic - 78r. Shrekuś


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 16, 2007 8:34 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: czw lip 06, 2006 11:14 am
Posty: 361
Lokalizacja: Kraków
A wlasnie, okreslil to jako "szkode calkowita"...

Przypomne rowniez, ze nie zalezy mi na "zarobieniu", chce odzyskac to co mi sie nalzey i wyremontowac moja W116 :cry: . Do nich oczywiscie takie argumenty nie trafiaja...

_________________
Mercedes-Benz W116 280SE '78 - Cruiser


Ostatnio zmieniony pn kwie 16, 2007 8:46 pm przez Fymek, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 16, 2007 8:45 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lis 29, 2005 1:44 pm
Posty: 445
Lokalizacja: ZGY Gryfice
masz protokół szkody? podeślij, postaram się zrobić kalkulacje w audatexie, ja się poduczę, a i Tobie może się przydać

najlepiej faxem, jakby co dawaj na pw

pozdr
Michał

_________________
[VW1200, VW1300, bulik - ma już kółka, MB C123, BMW E12 525 i OSA M52 wciąż bez iskry]


Na górę
 Tytuł:
Post: wt kwie 17, 2007 7:58 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 14, 2005 12:08 pm
Posty: 605
Lokalizacja: W-wa Ursus
Ja ze swojego doswiadczenia (niestety :( ) podpowiem, ze jesli masz jakas wycene, ktora Ciebie nie zadowala, to mozesz spokojnie wziac to co oferuja, a nastepnie odwolywac sie. Mialem dachowanie kiedys toyota, gdy facet zasnal i poszedl na czolowke, to wyceniono mi bardzo nisko samochod i cos tam wliczono jako kwalifikujace sie do uzycia. Odwolywalem sie podajac tabele z cennikiem, informujac o stanie samochodu powyzej sredniej z ogloszen dla tego rocznika oraz podwazajac na ile potrafilem mozliwosc naprawy niektorych czesci.
Dolozyli mi pare stowek, choc generalnie i tak bylem kolo 4 tys w plecy.

Przypominam rowniez, ze jesli byla wina tego co wjechal Ci w tylek, to mozesz wnosic o odszkodowanie innych rzeczy (spoza wypos. auta), ktore zostaly zniszczone np. cos co wiozles w kufrze moglo sie uszkodzic itp. U mnie byly to walizka, zakrwawione i rozerwane ciuchy itp. Dostalem za to rowniez jakis zwrot.

Wspolczuje i powodzenia

_________________
pozdrawiam
S211 220
W639
http://www.supermoto.pl" onclick="window.open(this.href);return false;


Na górę
 Tytuł:
Post: wt kwie 17, 2007 8:29 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn maja 17, 2004 6:54 am
Posty: 2088
Lokalizacja: Kielce
właśnei opinie rzeczoznawcó niezależnych od PZU są twopją jedyną szansą ... to jest paradox ze firma która zajmusie sie pobieraniem skłądki potem wylicza ile ma wyplacic odszkodowania .. zawsze bedzie zanizała ...

jeżeli chcą ci wejsc na szkode całkowitą to muszą udowodnic koszt naprawy przewyższy wartość auta.

1. Masz miec od kogos wycenę auta .. wydrukuj parę ogłoszeń z allegro, ebay, mobile.de z dzisiejszą datą , przydadzą ci się w sądzie
2. jeżeli kwota za auto osiągnie np. 8.000 zł to 7.999 kosztów naprawy jesli wyliczą, to i tak mają ci placic za naprawę
3. Nie zgadzaj sie nawyplaty netto nawet z kosztorysu. Vat ci sie należy
4. Nie zgadzaj sie na amortyzację tylko ze względu na wiek ... amotryzacja tak, ale tylko jesli czesci byly zużyte przed kolizją.
polecam stronę rzecznika ubezpieczonych .. [podawalem tez fajnego linka do jakiegos forrmu ubezpieczeniowego]

_________________
ex W123 280E "CZOŁG" sprawił że pokochałem M110
C123 280CE '79 "QP" Klimaanlage, ASB, heated seats, Lampewiperanlage, Becker Mexico with Kurier
C123 280CE "Carlsson"
W107 560sl
W108 280se 3.5 Rote Sau


Na górę
Post: wt kwie 17, 2007 5:44 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn sty 08, 2007 6:35 pm
Posty: 885
Lokalizacja: Wro
Przykra sprawa - ale jeśli wina tego, który w ciebie wjechał to przecież oprócz auta zapewne poniosłeś inne szkody.

Np powracające bóle głowy czy kręgosłupa - za coś takiego ubezpieczyciele dodatkowo płacą 3000 - 5000 zł (trzeba pójść do lekarza, czasem kilku - niech cię przebada i stwierdzi, że bóle które się pojawiły są wynikiem wypadku).

W szczególnych przypadkach można też dodać uraz psychiczny i traumę na samą myśl o jeżdżeniu autem czy wychodzeniu z domu... (dodatkowo 2000-3000 zł - ciężko to jednak uzyskac, ale jesli cos takiego sie tobie dzieje, to potrzebne sa opinie psychologów/psychiatrow).

Ja miałem taki przypadek jak wjechałem w zdezelowaną Ładę. Łada: szkoda całkowita - 500 zł, bóle kręgosłupa - ubezpieczyciel wypłacił 3000 zł/osoba.

Oczywiście wszystko trzeba zgłosić w odpowiednim czasie i na wszystko trzeba mieć potwierdzenie od lekarzy.

Jak się nie zgodzą - do sądu (prawnik bierze zazwyczaj 30% wygranej sumy) - sprawa wygrana na 95% (a jak masz dobrego prawnika to na 101%, ja we Wrocławiu mam znajomego, który prowadził kilka takich spraw).


Ostatnio zmieniony śr kwie 18, 2007 1:59 pm przez WojtekW, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: wt kwie 17, 2007 6:51 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn maja 17, 2004 6:54 am
Posty: 2088
Lokalizacja: Kielce
WojtekW ... wiem ze chcesz pomoc .. ale takie rozmowy to prowadzcie na PW ...

troche to smierdzi oszustwem ubezpieczeniowym, jak to nie poszkodowany, ale doradzający wspomina pierwszy o bólach kręgosłupa ... :-?

_________________
ex W123 280E "CZOŁG" sprawił że pokochałem M110
C123 280CE '79 "QP" Klimaanlage, ASB, heated seats, Lampewiperanlage, Becker Mexico with Kurier
C123 280CE "Carlsson"
W107 560sl
W108 280se 3.5 Rote Sau


Na górę
 Tytuł:
Post: wt kwie 17, 2007 7:02 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
Zazadaj tez odszkodowania za uniemozliwenie poruszania sie wlasnym samochodem - np. dojazd do pracy - musisz wypozyczac samochod na czas naprawy.

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: wt kwie 17, 2007 9:41 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: pn mar 05, 2007 9:11 pm
Posty: 10
Nie gorączkuj się - najpierw to poczekaj na wycenę szkody. Sprawdź czy wartość naprawy wg ASO (Eurotax, Infoexpert) przewyższa wartość pojazdu i dopiero wtedy działaj (tą wartość oni sami Ci podadzą bo sprawdzają czy nie ma "szkody całkowitej"). Takie przedwczesne wyceny i gdybania doprowadzą do niepotrzebnych kosztów i być może nerwicy :lol: . W razie "W" służe pomocą :)


Na górę
 Tytuł:
Post: wt kwie 17, 2007 10:19 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 08, 2006 10:04 pm
Posty: 2233
Lokalizacja: Lublin
erio pisze:
troche to smierdzi oszustwem ubezpieczeniowym, jak to nie poszkodowany, ale doradzający wspomina pierwszy o bólach kręgosłupa ...


Zadne oszustwo, ja odszkodowanie z wypadku odebralem prawie rok po samym incydencie. Do dzisiaj zreszta mam zawroty glowy,a wypadek mial miejsce 4 lata temu :roll: Takze nie ma sie co szczypac, bo jesli beda nawet w pozniejszym okresie jakiekolwiek objawy urazow itp. to trzeba walic do firmy ubezpieczeniowej (z odpowiednia dokumentacja ofc) i tyle. Te pieniadze sie naleza, tymbardziej ze to nie bylo z Twojej winy. Chociaz u mnie sie lekarze nie popisali, bo dopiero po pol roku na kontrolnym przeswietleniu wyszlo, ze mialem pekniete dwa kregi szyjne :roll:

A o urazach psychicznych itp. tez slyszalem, zreszta sam mam chyba takowy jak jade z kims obcym troche szybciej niz ustawa przewiduje, ale akurat w tej kwestii nie probowalem dochodzic swoich praw. Ale i tak w najblizszym czasie bede sie wyklocal o zwiekszenie odszkodowania z powodu dalszych konsekwencji zdrowotnych tego wypadku. Niby nic takiego, a jednak male spustoszenie zrobilo.

W PZU tez pracuja ludzie (w tym moj wujek) i nie jest regula, ze zawsze robia problemy przy ocenie szkod. Zalezy na kogo sie trafi, ale i tak nie mozna odpuszczac, nawet przy niewielkiej dokumentacji potwierdzajacej Twoje roszczenie powinienes wygrac sprawe w sadzie o ile takowa bedzie, ale z tego co sie orientuje ostatnio PZU jak sie ich troche postraszy, przychylaja sie jednak do roszczen klienta (w mniejszym lub wiekszym stopniu ;) ) i nie powinno byc wiekszych problemow z wyplata satysfakcjonujacego Cie odszkodowania, w granicach rozsadku oczywiscie.

Pozdrawiam

_________________
..technika idzie do przodu a dla mnie i tak czas sie zatrzymal w 98r..

*C124 E200 94r. brillantsilber *W124 250D 86r. taigabeige *W126 260SE 87r. nauticblau ex*W124 300D 92r. arcticweiss ex *S210 270CDI 01r. antrazitgrun *W202 C180 96r. brillantsilber ex


Na górę
 Tytuł:
Post: śr kwie 18, 2007 9:12 am 
Offline
postmajtek

Rejestracja: pn mar 05, 2007 9:11 pm
Posty: 10
Beet - problem w takich molochach jak PZU polega na tym, że nawet jakby np Twój wujek chciał dla Ciebie jak najlepiej to i tak ma szefa nad sobą, a ten znów kogoś musi słuchać ... itd ... Kiedyś byłem u likwidatora PZU z pretensjami o amortyzację i VAT (chociaż do VAT-u to sam nie jestem przekonany - chodzi o jego wypłatę tylko na podstwie kosztorysu) i wytoczyłem mu całą batalie przepisów prawa o ustawie ubezpieczeniowej popartymi masą wyroków Sądów Apelacyjnego i Najwyższego i gostek tylko milczał. Pod koniec mojego wywodu powiedział "wie Pan co - ma Pan rację, ale ja tak jak i Pan mam szefa nad sobą ...". I to w zasadzie wszystko tłumaczy. Ci na górze wiedzą, że łamią przepisy i każą to robić swoim pracowinikom i mają w dupie że nie jest to zgodne z prawem - a jak Ci się nie podoba to idz dochodź swoich praw przed sądem. A sądziłbyś się o głupie 500zł ? Ja nie - oni o tym wiedzą i na tym żerują. Wystarczy 10 000 takich drobnych stłuczek i proszę - jest kasa?

A teraz powiedz mi która ubezpieczalnia w Europie ma taki wynik finansowy :lol:


Na górę
 Tytuł:
Post: śr kwie 18, 2007 9:28 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: sob sie 09, 2003 1:13 pm
Posty: 308
Lokalizacja: Warszawa
spotkalem sie tez z sytuacja, ze ubezpieczyciel mowi : szkoda jest na np.9000 zl, ale wyplacimy panu 8000zl. Jesli Pan zyczy prosze z tym isc do sada, ale koszty przekrocza ten tysiac o ktory zminiejszylismy wyplate.
ja ostatnio mialem kolizje staruszkiem, oczywiscie ubezpieczyciel orzekl szkode calkowita i wyplacil mi zanizone odszkodowanie ale sie nie odwolywalem. Po remoncie zaplanowalem wykonanie wyceny przez rzeczoznawce- czy w przypadku kolejnej kolizji ubezpieczyciel musi uznac wartosc podana przez rzeczoznawce ?

_________________
Albert
Honda CRX ED9
Mitsubishi L300 4x4


Na górę
 Tytuł:
Post: śr kwie 18, 2007 9:36 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn maja 17, 2004 6:54 am
Posty: 2088
Lokalizacja: Kielce
i włąśnei dlatego ja bym walczył o głupie 100 zł, nie tylko o 500

pozew pisze sie w 30 minut ... zostawiasz w sądzie po wplaceniu 10% kwoty i czekasz na rozprawe ... i tyle .. sedzia tez człowiek .. tylko ze nie zależy mu na szczeesci PZU

_________________
ex W123 280E "CZOŁG" sprawił że pokochałem M110
C123 280CE '79 "QP" Klimaanlage, ASB, heated seats, Lampewiperanlage, Becker Mexico with Kurier
C123 280CE "Carlsson"
W107 560sl
W108 280se 3.5 Rote Sau


Na górę
 Tytuł:
Post: śr kwie 18, 2007 9:38 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
Poza tym koszty sadowe przeciez pokrywa strona przegrana?!

ps. na rozmowe w PZU wez jakze ostatnio modny przeciez dyktafon!

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl