Witam,
nie udzielałem się na forum od bardzo długiego czasu ze względu na fakt że obecnie poruszam się inną marką
![[jezyk4]](./images/smilies/jezyk4.gif)
co prawda też niemiecką ale "konkurencyjną". Cały czas jednak Gwiazda tkwi w mojej pamięci i przy każdej okoliczności biorę Merca pod uwage jako kolejne auto. Dziś wpadłem przez przypadek do jednego z komisów w moim mieście i znalazłem całkiem fajne W210 z motorkiem 2.3 współpracującym z automatem. Blacha na pierwszy rzut oka całkiem okej, nie licząc drobnego zadrapania na drzwiach, środek niebieski, uszanowany, fotel nie przedarty, elektryka na szyby i dach, tempo, generalnie sympatyczny. Rok produkcji 1995, przebieg 130 tys
![[hihi]](./images/smilies/hihi.gif)
podobno oryginalny, jest dokumetacja (auto sprowadzone pól roku temu). Problem pojawia się po zapaleniu - silnik dziwnie ospale wkręca się na obroty, reaguje jakby z opóźnieniem, a co gorsza przytrzymany w granicach 2,5 - 3 tys. regularnie przerywa na około 1/4 sekundy. Powiem tyle że jak odpaliłem potem mój motor w Audi (2,3 5 cyl) to pomimo jego 350 tys po prostu nie ma porównania (bez urazy
![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
). Powiedzcie cos na temat trego motoru i konfiguracji ze skrzynią auto, czy wart jest zachodu no i oczywiście co może być przyczyną tej niezbyt obiecującej pracy silnika. Pozdrawiam