a zauwazyliscie ile robicie bledow tworzac czas przyszly?
"bede pisal, bede naprawial, korzystal, oni beda remontowali...",
przecie w takim lacinskim (waznym dla nas jezyku) czy chocby w tym "wstretnym" niemieckim logicznie umieszcza sie drugi czasownik, po pierwszym w zaznaczonej juz wyraznie formie i czasie, w infinitivie (bezokoliczniku!!!!!!!!!!!), a my tworzymy sobie czas przyszly uzywajac odmieniania dwoch czasownikow w zdaniu.
rozwazmy - "bede naprawial moja benz" ... noz istny kuddelmuddel!
przeciez tuz az sie prosi o bezokolicznik, prawda? "bede naprawiac!!!!!!!!!"
"naprawial" - to - jurek rower w chaszczach 2 mce temu, etc.
ale chyba mozna z tym zyc, tey? ;P
dla myslicieli pozostawiam temat : "jak wobec powyzszego stworzyc czas przyszly z czasownikiem -musiec-"?
ein schoenes Wochenende,
piotr
ps.
moim skromnym, ale przemyslanym... dobrze, ze Ocet sie "przywala" do Q wypowiedzi przez nas stosowanych. tworzymy mimo wszytsko jakas populacje, laczy nas cos przez duze M, dlaczego wiec przy okazji nie potrenowac czegos, co tracimy poprzez Net i inne szybkie formy komunikacji?
a ze trza do tego tupetu... well, well....
"pisze" - to kreda na tablicy, dla mnie tylko forma dokonana jest poprawna! a ze p. Miodek jest profesorem, ok! przypomniala mi sie historia z akademii rolniczej we Wroclawiu, kiedy to prof. jednej z katedr wydz. wet. szedl ze swoim psem na smyczy, a student przechodzacy obok zdiagnozowal wscieklizne. jak sie okazalo poprawnie.....
MfG,
pp