MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Jestem nowy i na forum i jako właściciel MB.
Czeka mnie właśnie pierwsza wymiana oleju w w123 200D z 1977 roku:)
Wóz niestety mocno wyeksploatowany, ale co tam - nie ma to i tak wpływu na stan jego duszy.
W każdym razie: jak to jest? Do tej pory miałem okazję wymieniać olej tylko w dobrze utrzymanej Renówce mojej mamy, gdzie na dobrą sprawę nawet nie było kiedy się ubrudzić
Tam też wchodziło ze trzy szklanki oleju do silnika 1.4
Czy są jakieś niespodzianki po drodze? Czy jest coś, o czym powinienem wiedzieć? Czy z takim doświadczeniem dam sobie jakoś radę sam?
Jak to widzicie?
Ja chciałbym zrobić to własnoręcznie, i to nie tylko ze względu na hajc...

to jest właśnie ta niespodzianka te "trzy szkalanki",
napisz prosze w jaki sposób pozbywałeś się starego oleju z silnika, bo doprawdy powinno do Reni wejśc ok 4litrów nie szklanek.
Wymieniałeś filtr oleju? do niego samego wchodzi ok 1/2 szklanki
A może to były duże 1litrowe kufle do pifa Uściślij tę miarę "szklanka" [/quote]

_________________
Robert__W116_300SD

Ta szklanka to tylko żart:) Tak palnąłem.
Nie pamiętam ile wchodziło dokładnie do Reni, ale pisząc "3 szklanki" chciałem podkreślić, że do Mera można śmiało wlać nieduże wiaderko:)
Na ilość oleju jestem przygotowany:)
Coś jeszcze? Trudny dostęp? Jakieś specjalistyczne narzędzia (młot 25 kilo:)? Kłopoty z modelami filtrów (jak we wspomnianej Reni, gdzie dla przejściowego rocznika `92 było ich kilka modeli:))?
Sam nie wiem..

nic trudnego, sama przyjemność.

do mojego poszło ok 8l po remoncie,
w normalnej ekspoatacji (czytaj wymianie) wiadro to wystrczy na 2x

_________________
Robert__W116_300SD

witam, po zmianie pojazdu z MB na inny stwierdzam iż wymiana oleju w beczce to faktycznie sama przyjemność. Odkręsz korek, olej sam cieknie, wymiana filtra bajecznie prosta, zalewasz nowym smarowidłem (z góry czywiście i w drogę.

_________________
W202 C180 94r - Pierwszy MB i pierwsze auto - dawne czasy

cieszy mnie to niezmiernie
wielkie dzięki!