Howserowa pisze:
jak dla mnie to suuper pomysł a dlaczego?? bo sama niepale!
Jadąc kiedys taxi płacąc za kurs! jechalam w śmierdzącej taxowce ze śmierdzącym taxsiarzem i jeszcze na dodatek zlego zapalil sobie jadąc zemną no masakra!
Jak zwrocilam mu uwage to powiedzial ze otworzy okno! nio i co z tego?!! smrod i tak byl! zawsze moglam wysiąsc ale bardzo zalezalo mi by sie dostac na czas na miejsce...
jestem jak najbardziej za zakazem!
Przecież zakaz palenia cały czas obowiązuje taksówkarzy! Czytajcie dokładnie śledzony wątek! - przytoczę po raz kolejny treść art. 63:
Cytuj:
5. Kierującemu pojazdem silnikowym, który przewozi osobę, zabrania się palenia tytoniu lub
spożywania pokarmów w czasie jazdy. Nie dotyczy to kierującego samochodem ciężarowym, który
przewozi osobę w kabinie kierowcy, i kierującego samochodem osobowym, z wyjątkiem taksówki.
Poza tym zakaz palenia nie rozwiąże sprawy smierdzących samochodów i śmierdzących kierujących. Bo zakaz palenia nie obowiązuje już pasażerów oraz samych kierujących gdy nie kierują. Tak więc nawet gdy taksówkarz nie będzie palił to taksówka i tak może śmierdzieć, gdyż (w celu na przykład przyciągnięcia klienta) będzie można w niej palić, a sam taksówkarz będzie w niej palił podczas postoju.