MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Wybacz, ale to jest najgłupsze i najbardziej wkurzające zdanie, jakie kiedykolwiek usłyszałem/przeczytałem. Dla czego ktoś ma być inaczej traktowany, niż ktoś inny? Dla Ciebie Zientarski dostarcza wzruszeń, a dla mnie - nie, dla Ciebie Doda jest gwiazdką, która nie wnosi nic dobrego do społeczeństwa, a dla mnie - wnosi. ty nie widziałeś nigdy mojego Ojca, a dla mnie jest On najważniejszym człowiekiem na świecie. Dla czego Ci, których Ty uważasz za "lepszych" mają być lepiej traktowani od tych, którzy są "lepszymi" dla mnie?

(Tak na prawdę, to bardzo lubię rodzinę Ziętarskich, nie toleruję Dody..., jednak uważam, że i jednego i drugą powinno się traktować tymi samymi paragrafami i nie brać pod uwagę ich zasług. Powinni być osądzani za konkretny czyn, a nie za całe ich życie. Za ich życie będą osądzeni przez historię, a nie przez nas).



Niestety - prokuratorzy najczęściej myślą tak, jak Ty, czyli "są równi i równiejsi" i jeśli nie będzie wrzało w śród nas na ten temat, to prokuratorom będzie łatwiej "łeb ukręcić sprawie".

_________________
Pozdrawiam - Bartek

MERCEDES-BENZ A 160 CDI 2005r. Jeszcze nie mój.
Mercedes W123 240D 1979r. - do sprzedaży jako dawca.
VW GOLF 1,6 LPG AUTOMAT 3D 1990r. -"CZARNY LOTNIK" - Sprzedany.

dziś widziałem Zientarskiego. Strasznie wygląda, chudy jak patyk. Jest wożony na wózku, ale nogami rusza. Już rozmawia a nawet żartuje ze studentami

_________________
S124 E300 TDT '95
W124 500E '92
W124 E320CE ' 95
W124 220E '93
S124 280TE '92
W140 500SE '94

Wszystko wszystkim życzę mu rychłego powrotu do zdrowia.

A odpowiadać powinien jak każdy. Ani bardziej, ani mniej. Nic nowego tu nie odkrywam.
Moja sprawa, po tym jak mi pijana menda wlazła przed koła w deszczową noc, ciągnie sie już 5 miesięcy.... Szczęściem mu tylko nogę złamałem, bo zanosiło sie na wiele gorzej (moje straty niewielkie: lusterko, kierunkowskaz i listwa w zderzaku). ..... i nikt nie raczy mnie poinformować od 4 i pół miesiąca co sie dzieje w tej sprawie Więc na własnej skórze wiem jak można mieć kłopoty przez czyjąś, delikatnie mówiąc, nieodpowiedzialność...

<br>Dodano po 15 minutach.:<br>
W przypadku osób publicznych, jak w tym przypadku Maćka lub przypadku np. polityków, policjantów, pograniczników itp. ciężko jest "ukręcić łeb" sprawie, bo to sprawy są medialne i wszyscy są tym zainteresowani. Przynajmniej tak sie wydaje dziennikarzom, którzy rozdmuchują temat. Analizując znane mi osobiście sprawy tego typu osoby takie są karane wręcz przykładnie... Z niekorzyścią dla nich

P.S. Za to co robi Maćka bardzo szanuje i lubię. Moja była zna go osobiście i ponoć to bardzo sympatyczna osoba

_________________
kiedyś w114 250CE '68 w dieslu
teraz w123 230CE '82, już takie jak trzeba
banalne audi na wyloty...
Honda CBX 650 '83
i kilka moto z KDL, następne w planach... ciągle mało rdzy w garażu

A co takiego robi? Pitoli o bezpieczeństwie? W świetle tego zdarzenia wszystkie te gadki nadają się do zlewu. Zero konsekwencji w działaniu wobec całej tej gadaniny.

_________________
SEBIAN

MB V250d long 4M '21
MB GLC 220 CDI 4M '18

Jeszcze pitoli z ojcem o amerykanach, czesto nie za bardzo majac pojecie, o czym mowi. Przynajmniej teraz bedzie usprawiedliwiony, jak bedzie sadzil farmazony-po takim urazie mozna miec problemy z poskladaniem mysli.

Piszecie, że zrobił tyle dobrego- to może napiszecie konkretnie, bo słuchacze jednego radia też się chwalą, że to radio zrobiło tyle dla Polski, tylko nie wiadomo dokładnie co.

_________________
W201
W124
W168

Ja jednak proponuje GRZECZNIEJ!! Bo nie powinieneś ani Maćka ani nikogo innego obrażać

_________________
pozdrawiam
broneq

W123 C 230CE 1983r i W115 220D 1974r
Stare Mercedesy ... są doskonałe.

Ja przynajmniej nie mydlę nikomu oczu i nie udaję obiektywizmu.

_________________
W201
W124
W168

Są postępy w sprawie .
Jednak nie jechał tak szybko jak podawały media.
Tuż przed wypadkiem 150 km/h a uderzył przy 70-100 .
Kto w to wierzy ?

http://wiadomosci.onet.pl/1780031,11,item.html

_________________
Witek J.
'95 S 350 Turbodiesel żaba
'01 E46 320D Touring
'07 E60 530D Sedan
'03 Aprilia SR50

A czy w jego sytuacji prawno-moralnej ma znaczenie czy jechal 150 czy 300 km/h?

Worek

_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem

Na rozprawie będzie miało to znaczenie . I to kolosalne .
Tam liczą się dokumenty .
Inaczej sędzia go potraktuje jeśli dostanie ekspertyzę biegłych,że jechał
300 a inaczej będzie to wyglądało jeśli dostanie papier,że właściwie to uderzył przy 70 .

_________________
Witek J.
'95 S 350 Turbodiesel żaba
'01 E46 320D Touring
'07 E60 530D Sedan
'03 Aprilia SR50

Myślisz ,że dla jednego pirata drogowego podłożyłoby sie kilku biegłych ? Wątpię. Media zawsze maja skłonność do wyolbrzymiania faktów,bo im więcej tłustych kąsków ,tym większa sprzedaż. Biegli mieli rację pisząc ,że beton nie pochłania uderzenia, to mało plastyczne tworzywo W takiej sytuacji miękką blacha wchłonęła całą energię i wtedy robi sie tak jak na zdjęciach.

_________________
W 124 300 TE 24 `92 SPORTOWY KARAWAN
Nie podoba ci się mój styl jazdy?Zejdź z chodnika....

Mieszkam obecnie przy bardzo ruchliwej drodze. Nieraz widzialem tu sytuacje wyprzedzania na trzeciego po czym dzwon na drzewie czy scianie domu. Nie odbywalo sie to przy predkosci 70km/h tylko grubo powyzej setki. I szczerze powiem, nie widzialem jeszcze ani jednego auta, zeby sie tam tak doszczetnie rozpadlo na kawalki i spalilo, jak powyzsze Ferrari.
Bez zadnych pomiarow i ekspertyz, zupelnie na "czuja" mozna stwierdzic, ze Pan Maciej jechal sporo szybciej. A powyzszy artykul wyglada mi na czesc kampanii wygladzajacej sprawe.
Inna sprawa jest taka, ze jako kierowca jest odpowiedzialny za prowadzony pojazd i jego zawartosc. I nawet jesli jedzie z predkoscia 60km/h w warunkach, w ktorych moze dojsc do tragedii, to predkosc ta jest za duza. Pan Maciej nie jest malym chlopczykiem. Z reszta, w obecnej sytuacji cale to biadolenie nie ma wiekszego sensu.
Bardziej ciekawi mnie stan Jego zdrowia oraz to co zamierza dalej. Osobiscie uwazam, ze jako osoba publiczna (i medialna), powinien po takim zdarzeniu udzielic sie w jakis sposob do poprawy bezpieczenstwa na drogach, a przede wszystkim stanu swiadomosci polskich kierowcow.
Pozdrawiam!

_________________
Wojtek P. (Borys)
--------------------------------------------------------
'92 MB 124 260E Lalunia - automat, gaz, poducha, elektryka
'94 BMW R1100GS Balbinka, '95 Honda NTV 650 Honoratka, '60 Awo 425S
ex - '88 MB 124 200TD

Witam ponownie po przerwie. Jak tam sprawa Pana Macieja? Temat jakby przycichl jakos, czy mi sie wydaje?
Ktos cos wie?
Pozdrawiam!

_________________
Wojtek P. (Borys)
--------------------------------------------------------
'92 MB 124 260E Lalunia - automat, gaz, poducha, elektryka
'94 BMW R1100GS Balbinka, '95 Honda NTV 650 Honoratka, '60 Awo 425S
ex - '88 MB 124 200TD

"Zderzenie z betonową przeszkodą to ekstremalna sytuacja. Kiedy zderzają się dwa samochody, odbijają się od siebie, obracają, przesuwają - to pochłania energię. W przypadku betonu, całą siłę zderzenia bierze na siebie tylko jedno auto - powiedział "Dziennikowi" Walenty Dudziak ze stowarzyszenia Rzeczoznawców Techniki Samochodowej."

1. Crasz testy są robione przy prędkości 50 km/h. Nikt chyba nie uwierzy, że te 20 km/h różnicy w prędkości robi aż taką dużą różnicę w skutkach.
2. Kiedy zderzają się 2 samochody, to ich prędkości się sumują (mówimy tu o czołówkach) więc cała ta bajka o pochłanianej energii przez odbijanie, przesuwanie itd jest zwykłą bujdą i często w chwili uderzenia auta mają powyżej 100 km/h, i nie zbyt często efektami takich kolizji są rozpadające się w drobny mak i płonące auta.
3. Podobno prędkościomierz zatrzymał się na cyferce 200 - skąd taka prędkość, skoro hamował? Gdyby hamował, to w chwili oderwania się kół od jezdni, ich prędkość gwałtownie by spadła i prędkościomierz zatrzymałby się na 0 km/h, a ponieważ najprawdopodobniej noga naciskała na gaz, to w chwili utraty przyczepności prędkość mocno wzrosła.

Podsumowując: ten artykuł to czysta ściema.
Maciej Z - jak sugeruje jego Ojciec - stracił pamięć, więc pewnie do odpowiedzialności nie zostanie pociągnięty. W tej sytuacji utrata pamięci jest chyba dla Niego najlepszym, co Go mogło spotkać, bez względu na to czy jest prawdziwa, czy udawana.

_________________
Pozdrawiam - Bartek



MERCEDES-BENZ A 160 CDI 2005r. Jeszcze nie mój.

Mercedes W123 240D 1979r. - do sprzedaży jako dawca.

VW GOLF 1,6 LPG AUTOMAT 3D 1990r. -"CZARNY LOTNIK" - Sprzedany.

"Postępy w sprawie " :

http://wiadomosci.onet.pl/1830328,11,item.html

_________________
Witek J.
'95 S 350 Turbodiesel żaba
'01 E46 320D Touring
'07 E60 530D Sedan
'03 Aprilia SR50