MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest sob sie 09, 2025 6:28 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 385 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 117 18 19 20 2126 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: śr mar 19, 2008 10:37 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: sob lip 06, 2002 12:52 pm
Posty: 1226
Lokalizacja: zachodniopomorskie
W Gorzowie Wlkp. dealer VW też rozwalił nówkę passata " na testach " .
Ten kierowca ferrari na pewno przesadził ale przypomniałem sobie wypadek chłopaka , który w Warszawie jechał fordem, stracił panowanie i zmiótł przystanek ,zabijając kilka osób .
On też przekroczył szybkość ,choć nie tak bardzo .
Pewnie chwila nieuwagi , może akurat spieszył się gdzieś .
Wiecie jaka naszła mnie myśl ?
Kierowcą tego forda mógł być każdy z nas .
To mogło się przytrafić każdemu .
W jednej chwili całe życie zmienia się diametralnie .
Przez chwilę nieuwagi ...

_________________
Witek J.
'95 S 350 Turbodiesel żaba
'01 E46 320D Touring
'07 E60 530D Sedan
'03 Aprilia SR50


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 19, 2008 11:46 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 24, 2004 9:39 pm
Posty: 1395
Lokalizacja: Warszawa
Wika pisze:
Wiecie jaka naszła mnie myśl ?
Kierowcą tego forda mógł być każdy z nas .
To mogło się przytrafić każdemu .
W jednej chwili całe życie zmienia się diametralnie .
Przez chwilę nieuwagi ...


To jest tak, że jeżdżąc tyle lat bezkolizyjnie człowiek
zapomina o tym że wsiadając do wozu niejako godzi się
na wystawienie siebie i innych na bardzo poważne i realne zagrożenie.


Problem w tym, żeby o tym zawsze pamiętać kiedy siedzimy
w wygodnym fotelu za kierownicą i wszystko wskazuje, że to będzie
fajny przejazd.

Czasem też myślę sobie że osoby, które pędzą powyżej 150km/h
uważają, że jak jest cicho w środku wozu to oznacza, że to świat
pędzi albo raczej że to obrazki za oknem przelatują, a oni bezpiecznie
stoją w miejscu bo przecież wiatr im w oczy nie dmucha, deszcz nie pada na twarz i gadają sobie o pierdołach zmieniając kompakty w playerze...

_________________
ex:
W140 TurboDiesel - Brilliant silver metallic "Frantz"
W123 Diesel - Cypress green '81


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 19, 2008 12:17 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lip 24, 2006 12:35 pm
Posty: 1219
Lokalizacja: Wrocław
MercBeginner dokladnie tak to wyglada... Dzis mamy o wiele bardziej komfortowe auta, niz nawet te 20 lat temu i nie musi to byc koniecznie Mercedes. Do tego praktycznie kazde oferowane dzis na rynku auto potrafi rozpedzic sie do 150km/h, a czesto duzo wiecej. Tak juz jest i koniec. Pozostaje tylko nam uruchomic wyobraznie i rozsadnie korzystac z tych dobrodziejstw techniki, a niestety nie kazdemu to juz sie udaje.
Kiedys ojciec jadac syrenka meczyl sie okropnie podjezdzajac pod byle wieksza gorke, az go noga bolala. Dzis wsiada do auta, ktore pod ta sama gorke plynnie i bez wiekszego wysilku przyspiesza i jest zdolne bez wiekszych problemow wyprzedzic. Tylko czy to go upowaznia do wjezdzania pod ta gorke zawsze na 100% mozliwosci auta, jak to kiedys z koniecznosci robil w syrence? Nie sadze. Nie obliguje to nikogo. A wyzsza i uzasadniona koniecznosc (tu definicje takowej pozostawiam moralnemu osądowi) nie zdarza sie za kazdym razem kiedy widzimy na horyzoncie tylne swiatla innego pojazdu...
Moze gdyby w mediach zamiast pierdol, tanich sensacji i bzdetnych seriali, byly wlasnie pokazywane makabryczne skutki bezmyslnosci i braku wyobrazni kierowcow, to czesc z nich zastanowilaby sie nas swoimi chwilami slabosci, ktore zdarzaja im sie na codzien...

_________________
Wojtek P. (Borys)
--------------------------------------------------------
'92 MB 124 260E Lalunia - automat, gaz, poducha, elektryka
'94 BMW R1100GS Balbinka, '95 Honda NTV 650 Honoratka, '60 Awo 425S
ex - '88 MB 124 200TD


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 26, 2008 12:08 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr maja 17, 2006 9:23 am
Posty: 83
Lokalizacja: Warszawa
http://wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=478108

_________________
W126 500SE


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 26, 2008 12:47 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
Wika pisze:
On też przekroczył szybkość ,choć nie tak bardzo .
Pewnie chwila nieuwagi , może akurat spieszył się gdzieś .


Jaki biedny ten kierowca... Spieszyło się i biedactwo nacisnęło i rozpędziło się do ponad 100 w mieście. Ciekawe ile ma dziś wolnego czasu, bo za katastrofę w ruchu drogowym jest do 12 lat. :lol:

Wika pisze:
Wiecie jaka naszła mnie myśl ?
Kierowcą tego forda mógł być każdy z nas .
To mogło się przytrafić każdemu .


No kiedy właśnie mi się nie mogło przytrafić, bo nie jeźdżę 100 km/h w mieście i Wam też polecam. [usmiech]

Wika pisze:
W jednej chwili całe życie zmienia się diametralnie .
Przez chwilę nieuwagi ...


Przez ludzką głupotę kolego. Która w dodatku jest akceptowana i jeszcze nie budzi większego sprzeciwu.

Wczoraj w radiu usłyszałem, że w ciągu ostatnich 10 lat na polskich drogach zginęło 80.000 osób. Zacząłem śmiać się na głos, bo dane z jednego weekendu nie trafiają do mózgu tak jak takie podsumowanie. Ciekawe ile trawała by żałoba, i prezydenci jakich krajów przyjechali by do Polski, gdyby raz na dekadę wysadzać w powietrze 80-tysięczne miasto?

_________________
123. W, S i C.


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 26, 2008 1:58 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn maja 23, 2005 7:44 am
Posty: 1473
Lokalizacja: znienacka
(me: how) pisze:
Wczoraj w radiu usłyszałem, że w ciągu ostatnich 10 lat na polskich drogach zginęło 80.000 osób. ...


uswiadomiles choc mnie, za to dam ci kolejny punkt pomogl

chcesz?
nie warto smiac sie glosno w tym kraju szczegolnie z czyichs wartosci, a jakie Polacy maja wartosci to juz wiemy

_________________
mam trocha gratow do MB 123, 116 ;-)

"Szkoda Ziutka. Dobry był z niego herbatnik. Mógł jeszcze pożyć..."


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 26, 2008 2:29 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: sob lip 06, 2002 12:52 pm
Posty: 1226
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Do me how'a

Mnie wcale nie śmieszy to ,że w Polsce ginie tyle osób w wypadkach .
Ale czy przyczyną każdego wypadku jest prędkość ? Oczywiście ,że nie .

Jeśli jednak te liczby Cie przerażają , to wyobraź sobie ,że 10 x więcej osób,bo około 80 tys. umiera rocznie w Polsce z powodu nowotworów.
Jednak jeśli nawet te liczby się podwoją albo potroją , to , świat się i tak nie zatrzyma .

Ty jeździsz wolno i to jest droga ( rozwiązanie ) , które proponujesz aby było bezpieczniej .
Ja uważam ,że Twoja propozycja jest okay ale nie proponując nic ponad to możemy zamienić nasz kraj w skansen ,bo dziś uzgodnimy,że bezpieczna prędkość to 60 , jutro że 50 a za rok tylko 20 albo 10 .
A dlaczego by nie ? :)
Ogólnie chodzi o to ,że postępując tak w pewnym momencie przestaniemy być konkurencyjni .
Już teraz tracimy mnóstwo kasy np. przez brak autostrad północ-południe .
Moglibyśmy skorzystać na naszym położeniu geograficznym i pobierać myto za przejazd autostradami tak jak Niemcy czyli 0,12 EUR za 1 km ( to tak średnio , bo zależy to jeszcze od normy ekologicznej ,ilości osi itd. ), sprzedawać przy okazji paliwo zagranicznym przewoźnikom oraz kiełbaski z grila itd. ale tego nie robimy ,bo ... nie mamy autostrad .
Teraz tranzyt północ-południe zamiast przez Polskę idzie przez Niemcy i zarabiają na tym Niemcy a nie my . Oni za tą kasę z myta mogą finansować budowy nowych dróg i my też tak powinniśmy robić ale nie robimy tego i tracimy .
Kisimy się coraz bardziej ,bo przecież nasze społeczeństwo jest coraz bardziej majętne i aut przybywa z każdym rokiem .
To tylko przykład . Mógłbym do tego dodać jeszcze inne rozwiązania jak choćby projekt przeniesienia części ładunków na platformy kolejowe jak jest w Szwajcarii - to też by odciążyło nasze drogi szczególnie na relacji wschód-zachód .
Możliwości jest wiele ale podkreślam jeszcze raz ,że same ograniczenia nie poprawią sytuacji - trzeba jeszcze rozbudować sieć drogową czyli nowe drogi w tym autostrady , obwodnice dla miast etc .
Mam nadzieję,że rozumiesz moją myśl .

Poza tym mam wrażenie ,że się we mnie zakochałeś,bo non-stop mnie cytujesz :)

_________________
Witek J.
'95 S 350 Turbodiesel żaba
'01 E46 320D Touring
'07 E60 530D Sedan
'03 Aprilia SR50


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 26, 2008 3:10 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
To już tak bez cytowania, bo będziesz musiał się przyznać żonie: ani ja, ani ty nie weźmiemy łopaty i nie będziemy budować drogi, ale obaj mamy wybór, czy obok przystanku pełnego ludzi jechać 100 czy mniej? Ja mówię, że mniej.

A drogi niech się budują, kiełbaski smażą, a kilometry liczą i mnożą - to temat na kiedy indziej.

_________________
123. W, S i C.


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 26, 2008 7:00 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 16, 2003 10:46 pm
Posty: 1972
Lokalizacja: Królewskie Stołeczne i Rezydencjalne Miasto Wrocław
(me: how) pisze:
To już tak bez cytowania, bo będziesz musiał się przyznać żonie: ani ja, ani ty nie weźmiemy łopaty i nie będziemy budować drogi, ale obaj mamy wybór, czy obok przystanku pełnego ludzi jechać 100 czy mniej? Ja mówię, że mniej.


To jest raczej problem tzw "masy krytycznej". Obecnie ruch jest dostosowany do potrzeb ludzi - w dużych miastach jeździ się w zasadzie tak szybko [czyt sprawnie] jak można, aby w rozsądnym czasie przejechać z punktu A do punktu B. Każdy z osobna decyduje, czy jedzie :
1) szybko
2) bezpiecznie
3) zgodnie z przepisami
(zazwyczaj te 3 przypadki w ogóle się nie pokrywają).
I ruch jakoś płynie, na szczęście większość uczestników wybiera 2, niektórzy ryzykują dzwona jadąc wg 1, a inni trochę tamują ruch bo wybrali 3.

Teraz gdyby wszyscy byli 1, to możnaby śmiertelność na drogach wymnożyć x10, a gdyby wszyscy wybrali 3, to czas dojazdu gdziekolwiek możnaby wymnożyć x10. I w tym właśnie miejscu jesteśmy uwiązani niedorozwojem dróg - gdyby wszyscy jeździli zgodnie z przepisami, to każde większe polskie miasto doznałoby momentalnie totalnego paraliżu. Fajnie jest samemu sobie narzucić jazdę bez popełniania wykroczeń... dopóki ten pomysł nie stanie się zaraźliwy.

_________________
Supposed Former Automotive Journalist


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 26, 2008 7:23 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:46 pm
Posty: 2195
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
TrickyKid pisze:
na szczęście większość uczestników wybiera 2, niektórzy ryzykują dzwona jadąc wg 1, a inni trochę tamują ruch bo wybrali 3.


Tyle ze na czesci polskich dróg jadąc zgodnie z przepisami nie jedziesz bezpiecznie bo stan jezdni na to nie pozwala.

_________________
Toyota MR2 2,0 '93
Chrysler Voyager 3,8 auto na zakupy :)
ex: S124 300TE 4matic '87 w świni, patyku i leniuchu
ex: Ford Escort MK II 75' 1,3GL
ex: Nissan Micra 1,3 RR Edition
Ex: W124 300E 4matic '87
[url=http://www.w114-115.org.pl/jomla/content/view/145/52/]RR Auto Szczecin-Pilchowo, ul. Staroleśna 1A[/url]


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 26, 2008 8:16 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: sob lip 06, 2002 12:52 pm
Posty: 1226
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Aby wyartykułować dobitniej mój pogląd na temat dróg w Polsce , pozwólcie że zaprezentuje to zdjęcie :


Obrazek

Jest to mapa , na której widać jak pojazd porusza się po drogach w Niemczech i w Polsce ( przedstawiłem tu fragment" historii "z monitoringu gps jednej ciężarówki ) .
System monitoruje pojazd co 5 minut , rejestruje też inne zdarzenia jak włączenie czy wyłączenie zapłonu , poziom paliwa itd. ale to nie jest teraz istotne .
Teraz jest istotne ,że pojazd jedzie i system monitoruje pojazd w jednakowych odstępach czasowych a tu widać wyraźnie,że w Polsce w tym samym czasie pojazd przejedzie mniej kilometrów niż w tym samym czasie w Niemczech .
Mało tego ,że pojazd przejedzie w Polsce mniej km w tym samym czasie , to wzrośnie jeszcze zużycie paliwa .
Oprócz tego kierowca będzie bardziej zmęczony jazdą w Polsce .
Bardziej też niszczy się pojazd ( opony ,amortyzatory itd. ) .
Śmiem więc twierdzić,że zły stan dróg w Polsce ( zły jak i brak autostrad ) wpływa na pogorszenie bezpieczeństwa jak i spadek konkurencyjności naszego kraju - ciekawe ile inwestycji ominęło nas właśnie przez brak dobrych dróg...
To zdjęcie to tylko przykład ,to ogólna mapka . Mógłbym ją powiększyć,wydrukować szczegółową historię przejazdu ale myślę,że dla zobrazowania sytuacji takie zdjęcie wystarczy.
Tak jest w przypadku ciężarówki ale jestem pewien,że w przypadku osobówki będzie podobnie i jestem przekonany,że wolniejsza jazda w Polsce wcale nie jest bezpieczniejsza niż szybsza w Niemczech .

Popieram TrickyKid , roadrunner'a i innych ,którzy nie chcą jedynie ograniczać prędkości na drogach ale poprawiać je i szukać innych rozwiązań.
Oczywiście nikt z nas osobiście nie weźmie do ręki łopaty ale kartkę do urny zawsze można wrzucić...
Wiem,że trudno być opytmistą w Polsce,gdzie koszt budowy drogi musi być 3 razy wyższy niż w innych krajach ale lepiej myśleć pozytywnie i powoli zmieniać na lepsze niż narzekać i nie robić nic .

_________________
Witek J.
'95 S 350 Turbodiesel żaba
'01 E46 320D Touring
'07 E60 530D Sedan
'03 Aprilia SR50


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 26, 2008 9:39 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn maja 23, 2005 7:44 am
Posty: 1473
Lokalizacja: znienacka
trasa Polkowice - Przemkow z opisu nie jest trasa wylacznie I klasy... wiec nie rozumiem po co taki przyklad?

wozisz smiecie z Braunschweigu do VW Motor?

_________________
mam trocha gratow do MB 123, 116 ;-)

"Szkoda Ziutka. Dobry był z niego herbatnik. Mógł jeszcze pożyć..."


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 26, 2008 10:01 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: sob lip 06, 2002 12:52 pm
Posty: 1226
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Cała historia tej trasy to kilkanaście stron , na fotce jest akurat fragment opisu Polkowice-Przemków.
Przykład jest po to aby pokazać jak pojazd porusza się w tych samych jednostkach czasowych w Niemczech a jak w Polsce .
Zapewniam Cię,że jeśli pokazałbym inną trasę np. Bonn-Kołbaskowo-Koszalin , to byłoby podobnie .
Nie wożę niczego z Braunschweigu.Pozdro

_________________
Witek J.
'95 S 350 Turbodiesel żaba
'01 E46 320D Touring
'07 E60 530D Sedan
'03 Aprilia SR50


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 26, 2008 10:10 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 16, 2003 10:16 pm
Posty: 974
Lokalizacja: pomiędzy Legnicą a Wrocławiem
Popieram TrickyKid , roadrunner'a i innych ,którzy nie chcą jedynie ograniczać prędkości na drogach

Nie przeczytałem tutaj ani jednego głosu za ograniczaniem prędkości na drogach,
przeczytałem za to kilka głosów rozsądku wzywających do respektowania aktualnych ograniczeń. Bo to jest konieczne.
Az dziwne, że są ludzie, którzy oburzają sie gdy ktoś inny postuluje o poszanowanie ograniczeń prędkości. Wstyd.

Dużo jeżdżę po Polsce i widzę, że kierowcy po naszych drogach jeżdżą jak skończeni idioci. W zasadzie nie ma przepisu, z którego kierowcy nie zrobią karykatury i tak skrzyżowania i przejścia dla pieszych to świetne miejsce do wyprzedzania. Linie ciągłe są po to aby pozostali kierowcy nie przeszkadzali w wyprzedzaniu, a namalowane wysepki na jezdni, to dodatkowy pas do wyprzedzania. W zasadzie takim pasem jest też pas skrętu dla jadących z naprzeciwka, oddzielony linią ciągłą. Chodniki, jak już wspominałem w innym wątku, to nie miejsca przeznaczone dla pieszych, tylko miejsca postojowe dla samochodów, najlepiej zająć cały chodni, żeby nie daj Boże pieszy się nie zmieścił.
W takich warunkach, rzeczywiście, apelowanie o prawidłowe i zgodne z ograniczeniami, poruszanie się po drogach, to jakieś kuriozum i musi zostać obśmiane przez mędrców z gazet motoryzacyjnych i innych rajdowców, którzy nie widzą niczego złego w zapieprzaniu ponad 200 km/h w mieście.

Wika, czego próbujesz dowieść? Że autostradą jeździ się szybciej i bezpieczniej niż drogami lokalnymi, czy może tego, że w Polsce nie ma zbyt wielu autostrad? Bo to jest oczywiste. No chyba, że próbujesz udowodnić, że TIRy wcale nie muszą poruszać się zgodnie z ograniczeniami prędkości w terenie zabudowanym.
Bo przyznam, że nie kąsam Twojego posta.

_________________
MB 123 200D '81, wersja taxi, podłokietnik, elektryczne lusterko - najsympatyczniejszy dieselek.
MB 123 230E, ASB i gaz 82 - dawca
Audi 100 2,3, ASB i gaz 91.


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 26, 2008 10:23 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: sob lip 06, 2002 12:52 pm
Posty: 1226
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Z ich postów wywnioskowałem ,że coś jest nie halo ze stanem dróg skoro nie można po nich jeździć dostatecznie szybko .
Przykładowy cytat :
"Tyle ze na czesci polskich dróg jadąc zgodnie z przepisami nie jedziesz bezpiecznie bo stan jezdni na to nie pozwala. "

Moim postem chciałem udowodnić,że musimy budować drogi ( w tym austostrady ) a nie wprowadzać ciągle ograniczenia prędkości i inne zakazy/nakazy , bo to nie rozwiąże problemu .

Napisz mi , gdzie chciałem udowodnić,że tiry wcale nie muszą poruszać się zgodnie z ograniczeniami prędkości w terenie zabudowanym ,bo nie kąsam Twojego posta . Dzięki

_________________
Witek J.
'95 S 350 Turbodiesel żaba
'01 E46 320D Touring
'07 E60 530D Sedan
'03 Aprilia SR50


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 385 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 117 18 19 20 2126 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl