Janfocus pisze:
raczej na nieoryginalnych, bo oryg. nie da się już kupić w ASO, ale faktycznie firmy, które robią blachy do 110 i 111 słono sobie liczą...
Poza tym piękne auto -szczerze gratuluję , tylko to ściaganie głowicy do oceny stanu silnika, który chodzi pachnie mi naciągactwem, bo taki silnik nigdy idealny nie będzie i zawsze się okaże że coś trzeba zrobić, ja bym nie ruszał puki chodzi, tym bardziej że najpierw trzeba zgromadzić uszczelki, aby go potem poskładać, z reszta weryfikacja takiego motoru -to trzeba by go wyciągnąć i rozebrać w drobny mak do pomiarów, tak więc jesli jeździ to dbać i się cieszyć...
kalkulowac ile wciągnie odbudowa auto to mozna zawsze i wszedzie jedni mówia ze 10tysi inni 30tysi a jeszcze inni ze 2 razy tyle
ja nie kalkuluje bo w takim przypadku nigdy bym go nie zrobił
troche dziwi mnie ze wiekszość odpowiedzi na moj post jest własnie tego typu
czy przeliczyłem ile to bedzie kosztowac albo ze koszty przerosną moj zakładany budzet albo ze go nie skoncze
no cóż bardziej licze na pomoc typu gdzie dostane cześci blacharskie a konkretnie progi
uszczelki na dzwi i szyby
i uszczelke pod głowice bo prawdopodobnie jest walnięta jutro albo w piatek bedzie sciągana(dzisiaj był mechanik i kawe z mlekiem mam w oleju czyli prawdopodobnie uszczelka) dalej bedą ogledziny gładzi cylindrów i szczelność
![[totalszok]](./images/smilies/totalszok.gif)