MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Nie da się kupić ,ale od czego ma się dziadków. Jednak 3majmy się tematu przekładni

ALPAq dzięki za wykrycie błędu w profilu ,chyba mam za duże paluchy ,albo za mały komputer.

_________________
Witek
W126 500SEC '83 - ex. R.I.P.
Buk, humor, dziczyzna

Trochę się od pana policjanta dowiedziałem.
Taka rzeźba bez atestu, to utrata dowodu,
a w przypadku wypadku spowodowanego nawet nie
z naszej winy, druga strona ma wspaniały argument w postaci
grzebania w układzie kierowniczym. Ciężko będzie się wybronić
od zarzutu działania umyślnego.

_________________
MB 123 200D '81, wersja taxi, podłokietnik, elektryczne lusterko - najsympatyczniejszy dieselek.
MB 123 230E, ASB i gaz 82 - dawca
Audi 100 2,3, ASB i gaz 91.

przeciez przelozyl to od 210 nie od rikszy czy bryczki konnej
nie jest to na sznurkach tylko przekladnia z atestem (dziwne by w w210 montowali w takim razie bez atestu)

co w takim razie z tymi wszystkimi ktorzy robili przekladke z R na L ?

_________________
pozdrawiam
____________________________
W168 170 CDI - prawie jak mercedes
W210 300TDT - ex
W210 320 CDI - ex

Spokojnie Kolego, pan policjant, ktory udzielil Ci tej informacji napewno nie ma pojecia o tym co powinno byc w 123. Skoro diagnosta na przegladzie dopusci taka zmiane, to nie widze przyczyn, zeby zabierac dowod.

przeciez przelozyl to od 210 nie od rikszy czy bryczki konnej

I w w210 ma homologację, w W123 już nie. Homologowany jest cały układ w konkretnym aucie. Oczywiście diagnosta może wiele cudów przepuścić.
Ale jeśli po takiej przeróbce będzie bum i auto pójdzie na dokładne badanie (np przy ofiarach w ludziach, gdzie wszystkie auta uczestniczące w zdarzeniu są brane na warsztat), to nie chciałbym być w skórze takiej osoby. Może się okazać, że biegły oceni, że auto nie mogło poruszać się po drogach publicznych bo miało przerabiane elementy układu kierowniczego bez homologacji. W takim przypadku, nawet jeśli wypadek nie był z winy kierowcy przerabianego pojazdu może on być uznany za winnego.
Coś jak jazda bez uprawnień - umyślne działanie.


I nie będę się upierał, raczej przestrzegam. Sam myślałem o tym, żeby zmienić nieprecyzyjny układ z W123 na jakąś listwę, bo w Audi mam listwę i prowadzi się świetnie, ale wobec powyższego zrezygnowałem.

_________________
MB 123 200D '81, wersja taxi, podłokietnik, elektryczne lusterko - najsympatyczniejszy dieselek.

MB 123 230E, ASB i gaz 82 - dawca

Audi 100 2,3, ASB i gaz 91.

Jak przeszedł przegląd. to guzik by mnie to obchodziło. zawsze mozna sie odwołac ze auto zostało przerobione przed zakupem bez mojej wiedzy. a ja jestem tak tepy ze niewiedziałem ze mam cos od innego auta.


P.S Mój kumpel miał poloneza z 2.0 16V silnikiem argenty i przespawana belkę pod silnikiem troche nizej. miał wypadek. Kasacja na maxa. i co sie okazało.

Po1 Belka nie naruszona a inne pogniecione jak zapałki.
Po2 nic nie stwierdzono ze było cos robione.
Po3 Co 4 samochód ma cos przerobionego. a Tiuningi to juz lepiej nie mówić.

Sam W Escorcie jak zamontowałem V6 to zrobiłem takie zmiany ze... Lepiej nie mówic. A diagnosta nawet nie zerkną ze w dowodzie było 1.6 a pod maska siedział 2.5V6 hehe^^

Pozdr.
Pozdr.

_________________
MB W123 84r 280e ASB-> 300TD 5 manual "smoczek"
MB W123 79r 300D ASB Tatowy "żabka"
Plastiki
Ford escort 1.8 16V 99r "szlifierka"
Ford escort 1.4 8V 92r szczep 1.8TD 8V 97r "Ważywniak"

hehe, jesteś taki szczery i typowo cwaniaczkowo - polski w tym co mówisz no ale może to dlatego że zawsze możesz się odwołać nie wiadomo od czego i do kogo że jesteś tępy.

_________________
123. W, S i C.

chodziło mi o to ze jak ktos kupi auto to nie zawsze wie co w nim jest nie tak. i nawet na warsztacie mechanik Ci odrazu nie stwierdzi ze masz inna przekładnie A ciekawe Co ty bys zrobił kupujac takiego merca. i robisz bum. i ta sama sytuacja;] ja bym sieodwoływał ze te przeróbk nie zostały zrobione prezemnie.

_________________
MB W123 84r 280e ASB-> 300TD 5 manual "smoczek"

MB W123 79r 300D ASB Tatowy "żabka"

Plastiki

Ford escort 1.8 16V 99r "szlifierka"

Ford escort 1.4 8V 92r szczep 1.8TD 8V 97r "Ważywniak"

Gdyby nie zostały zrobione przeze mnie, to bym się "odwoływał", że nie zostały zrobione przeze mnie, bo nie zostały zrobione przeze mnie.

Nie gdybajmy. Post jest czysto techniczny. Jeden z kolegów zauważył, że jest jeszcze inny aspekt i ma absolutną rację, ale temat w Polsce nie istnieje i mini ejeszcze kilka lat, zanim takie obawy będą powszechnie rozumiane.

_________________
123. W, S i C.

Tak OT. Nie jestem za zezwoleniem na każdą durną i nieprzemyslaną przeróbkę w aucie, bo to zagrożenie dla życia innych. Jednak postulowanie zmian w kierunku Niemiec, gdzie trzeba mieć oddzielny przegląd na "nieoryginalne zakrętki do wentyli" też nie jest, moim zdaniem, najlepszym rozwiązaniem.

_________________
MB W126 560SEC Lorinser 1986 r.
MB W124 E320 Coupe 1995 r. - ex
Alfa Romeo Brera 2.4JTDM '07 -ex
MB W201 190E 2.0 KAT 1992 r.
Nissan 350z '08 (480KM TT)
Ferrari Testarossa '91
Intrall Lublin III '05
2oo: Honda CBR 1000RR '08
Aprilia RSV4

Dla niektórych mieszkający blisko granicy , zafascynowanych "przepisem na przepisy ", można powiedzieć:
Deutschland, Deutschland über alles
Takich polskich niemców już nic nie zmieni.

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI

Znajdź w mojej wypowiedzi taki postulat. Najzwyczajniej sobie to dośpiewałeś.



Źle ci się dziś siedziało 8 godzin w hutrowni elektrycznej, czy wracasz do dawnego stylu prowadzenia dyskusji? Chcesz ogolić mi głowę, bo napisałem po raz kolejny, że w Polsce nikt nie panuje nad tym co można zrobić z samochodem i co do niego przykręcić? Opanuj się.

_________________
123. W, S i C.

Zwyczajnie nie lubię kiedy ktoś co chwile ekscytuje się tym jak to u nich ekstra i w ogóle.Dlaczego nie podasz przykład Japonii, Szwajcarii czy Wysp Owczych?
Tylko Niemcy i Niemcy.

Ty mieszkasz przy granicy, ja chyba jeszcze bliżej i obaj patrzymy na nich w bardzo inny sposób.

Ja byłem klika dni temu w Szczecinie, Ty mieszkasz w Stettin, to jest ta różnica.

W moim poście nie ma żadnej personalnej wycieczki pod Twoim adresem.

Nie lubie ogolonych głów , do niczego nie wracam, a dziś 8 godzin w pracy leżałem.
Pozdrawiam z Polskiej części miasta Goerlitz .

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI

Bo nie byłem w Japonii, ani na Wyspach Owczych, wiec nie wiem jak to tam funkcjonuje. Nie zdziwiłbym się jednak gdyby funkcjonowało bardziej normalnie, czyli że nie możesz bezkarnie przykręcić sobie śruby za 5 zł do koła, toczonego w stodole dystansu albo tajwańskiej lampy, której nie widać tak dobrze jak homologowanej.



Nie pitol, bo jeździsz niemieckim samochodem.



Ja patrzę na człowieka. Czasem widzę DDR-owskiego buca, a czasem mojego znajomego.



Wyciągasz takie wnioski po podpisie w avatarze? Nie polecam.
XIX wieczny Szczecin to moja największa pasja. Nic nie poradzę, że jego świetność przypadła na niemieckie nim władanie, wiec potraktuj mój avatar jako ozdobnik. Nikogo w nim nie obrażam, a Erika od ziomkostw nie jest moją ciotką i nieczego się nie domagam.




Wykorzystaj to zamiast trzymać straż nad Odrą 60 lat po wojnie.

_________________
123. W, S i C.

Ja to wszystko rozumiem, ale chyba nie będziemy bić piany o to jacy sa nasi sąsiedzi zza odry, dzięki nim mam piękny widok za oknem, i jeszcze piękniejszy samochód.
Poza tym nawet tam nie chodzę, ze względu na kilka kontroli na odcinku 3km. za kazdym razem.

Każdy z nas zostaje przy swoim, i to będzie najlepsze rozwiązanie.

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI