kocur pisze:
Czas go zweryfikuje. Trudno żeby wyglądał tak samo jak 126 (bo tak samo może wyglądac tylko... 126). Brzydki nie jest, a za 30 lat będzie wyglądał jak Merc sprzed 30 lat.

I wtedy na jakimś forum będą sikali po nogach na widok kawałka wycieraczki od CLS (o ile będą takie fora...)
Pozdrawiam,
Otóż to!
![[ok]](./images/smilies/ok.gif)
Co wy myślicie, że w '68 wszystkim się podobała 115tka? Nikt nie pamięta jak przedwojenne pokolenie marudziło wtedy, że ostatni Mercedes to 170V?
Czy ktoś z tych maruderów potrafi chociaż sobie wyobrazić jak powinien wyglądać "godny" następca? Figa! Przecież stylistyka W114/5 to nie był efekt debaty społecznej w Niemczech, tylko taki sam jak dziś projekt - wyznaczający nowe trendy z jednoczesną kontynuacja pewnych rozwiązań. Boom się zrobił nagle, może z wyjątkiem jednostek wybitnie przekonanych, ale jeszcze 10 lat temu wszyscy olewali 115, bo było to coś gorszego od beczki i trzeba było za wajchę szarpać... W ZS Longiem facet woził jabłka na rynek w Dąbiu... itd, itp.
Nie oceniajcie pod tym względem nowego auta, które ledwo zjechało z taśmy, bo to jest bez sensu.
wojz pisze:
Za 30 lat to on w ogóle nie będzie wyglądał, a wycieraczki mogą być jednymi z nielicznych elementów, które będą w stanie wytrzymać trzy dekady (o ile się nie połamią, oczywiście
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
)
Jeśli C-Klasse ma gwarancję mobilności do 2030 roku, to spokojnie można założyć odwrotnie..