MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest sob wrz 13, 2025 1:22 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 3 ] 
Autor Wiadomość
Post: śr paź 12, 2011 11:11 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 11, 2004 10:27 pm
Posty: 1053
Lokalizacja: SOPOT (GAS) i (GSP)
Właśnie nadszedł pilny czas wymiany prawego górnego wahacza w moim 126. I przytrafił sie mały zonk.
Dostałem oryginalny, używany wahacz w super stanie którego wszystkie części składowe mają sygnowanie Mercedesa ale niepokoi mnie jedna rzecz.
Ten niepokój zasiał kolega twierdząc że tak wygląda wahacz po kiepskiej regeneracji.
Chodzi o szarą substancję na denku która ma konsystencje i wygląd bardzo twardej szpachlówki.
Załącznik:
Wahacz.JPG
Wahacz.JPG [ 18.16 KiB | Przejrzano 828 razy ]

Z kolei drugi kolega twierdzi że dawno, dawno temu tak fabrycznie zabezpieczano wahacze. U mnie denka w obu wahaczach są wyraźnie metalowe.
Czy ktoś się spotkał z takim zabezpieczeniem?

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(


Na górę
Post: czw paź 13, 2011 8:59 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: wt lis 28, 2006 10:30 am
Posty: 219
Lokalizacja: WARSZAWA URSUS
Ciekawe ,że zakładasz używany kilkunastoletni wahacz , a przejmujesz się czy aby nie regenerowany?

_________________
W169 2.0 CDI
R107 450SL
ML163 3.7


Na górę
Post: czw paź 13, 2011 10:11 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 11, 2004 10:27 pm
Posty: 1053
Lokalizacja: SOPOT (GAS) i (GSP)
TOMEK126SEC pisze:
Ciekawe ,że zakładasz używany kilkunastoletni wahacz , a przejmujesz się czy aby nie regenerowany?
Widzisz - tak. Dokładnie weryfikuję części i ich stan. Mam większe zaufanie do starego oryginału niż do aktualnych podrób (prawdziwych Lemforderów już nie ma...). :)
Taką rzecz można regenerować dobrze albo byle jak. Regenerowany źle czy byle jak zagraża bezpieczeństwu - przynajmniej w przypadkach o których słyszałem. Ale nawet dobrze to według mnie i tak gorzej niż fabrycznie (mówię o starszych modelach). Za to oryginalny u mnie wytrzymał 320tyś. km (a już na pewno ponad 230tyś km - tyle ja przejechałem przez 15 lat). Drugi (lewy) nadal jest bez luzu. 8)

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 3 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl