Witam.
Tak sobie slucham mojego 300 turbodiesla i slysze ze jeden hydrauliczny popychacz to chyba niedlugo całkiem zycie zakonczy.
Mam do Was pytanie, ma ktoś moze niezawodny sposob wykrycia ktory to popychacz puka? W wolnossacym silniku sprawa jest nieco latwiejsza bo mozna , poprzez otwarcie filtra powietrza i jego wyjecie uslyszec czy cyka od strony dolotu, jak nie to wiadomo ze jeden z wydechowych. A u mnie na drodze jeszcze turbina ktora skutecznie to uniemozliwia. Zatem pytam wszem , ma kto jaki sposob?