W deszczu 500E bez ASR chyba nie ruszyłby z miejsca...
Osłabienie działa do prędkości 30 km/h, po jej przekroczeniu przestaje działać, ale jest aktywne do 50 km/h [czyli jeśli zwolnimy poniżej 30 km/h nie przekraczając wcześniej 50 km/h ASR jest wciąż osłabiony (choć mam wrażenie, ze jednak całkowicie wyłączony)]. Po przekroczeniu 50 km/h wyłączenie osłabienia ASR się wyłącza całkowicie (wyłączenie się wyłącza
![[oczko]](./images/smilies/oczko.gif)
), czyli, że się włącza ASR permanentnie.
Uff...
Jakoś tak.
Chyba, że pokręciłem prędkości - może zamiast 30 km/h, było 40 km/h a zamiast 50km/h 60km/h? No może. Tak czy inaczej dla fanów driftu to marna to pociecha, dla fanów życia - całkiem niezła.
Jest kilka metod całkowitego wyłączenia ASR, ale, jak mówi mój guru, jak go nazywam "Warszawski Szaman Od Pięćsetek" - Witek, to nie poprawia osiągów i po pół godzinie i zjaranym całkowicie komplecie opon zupełnie się nudzi, na razie nie praktykuję.
pawelp pisze:
ASR był dostępny tylko w 6 i 8 cylindrowych benzynach W124.
Na marginesie dopytam, czy istnieją W124 z tempomatem i bez ASR? Kiedyś był wątek, że dołożenie tempomatu do samochodu z ASR to pikuś, bo wykorzystuje te same co ASR czujniki, a z samym ASD już nie tak łatwo.
Dodatkowo przy okazji zapytam odnośnie ASR i ASD w 500E. Mam wrażenie, że tu jest ASD, oprócz tego, że jest ASR. Kto ma wiedzę na ten temat?
Pozdrawiam
Szymon
Pozdrawiam
Szymon
p.s. Kiedyś myślałem, że włącznik obiegu wewnętrzego w klimie automatycznej (z tymi strzałkami w kółko) jest permanentym wyłacznikiem ASR. Szkoda, że nie jest.
![[hihi]](./images/smilies/hihi.gif)